Kasiala, mówisz żeby o kilku dniach wolnego pomyśleć. No ciężko bo dokładnie tydzień temu koleżanka z działu poszła na L4 bo ma mieć kamienie z woreczka usuwane. Niestety powiedziała o tym w ostatniej chwili i podkreśliła że do końca roku nie będzie jej na pewno:ico_zly: Teraz mamy pełne ręce roboty, bo trzeba pracować też za nią. Prosiliśmy o załatwienie zastępstwa za nią bo koniec roku to gorący okres w branży, ale kierownictwo stwierdziło że nie będą szkolić kogoś, przekazywać zakładowych tajemnic bo potem ten ktoś idzie w świat i brak dla nas korzyści

To się wkurzyłam i powiedziałam że mają poważnie przemyśleć zastępstwo bo ja jestem w ciąży i też nie wiem jak długo będę w stanie funkcjonować. Spojrzała na mnie takim wzrokiem jakby chciała mnie zabić, zapytała "ale do końca roku to chyba będziesz, co?". Powiedziałam, że to na pewno więc trochę ochłonęła i przecedziła przez zęby "nie, no Gosia oczywiście Ci gratuluję".
Więc wiesz dlaczego nie mogę iść teraz na L4.
[ Dodano: 17-11-2011, 18:59 ]
Byłam dzisiaj po pracy oddać krew do badan i zapłaciłam 96 zł

O matko

A co robiłaś poza podstawową morfologią?