dziewczyny witajcie::))
ale co tu tak pusto, ten watek naprawdę umiera...
Milutka jak u Was? jak sobie radzicie??
Martuss
ciesze sie że bylo fajnie w Polsce, pogoda pewnie dopisała?
U nas dobrze:) skóra jeden tydzień czysta, a potem znowu taka kaszka na brzuszku, pleckach, teraz na brodzie i szyjce troszkę:-( i tak w kolo.
Daniel tydzień po skończeniu 8. miesiaca powiedział mama
mysle że jeszcze nieświadomie ale serce rosnie
poza tym tatata, bababa, brrrrr tez raczej nieswiadomie.
Ale za to wskazał kilka razy lampę na suficie i papugę na mojej piżamie:))) :-*
Poza tym ładnie wszystko je, owoce bez problemu, obiady też i domaga sie wiecej. Więc nie daje mu zadnych biszkoptów ani soków, czasem spróbował chrupka kukurydzianego ale jeszcze klei mu się do podniebienia
Jedyne czego NA RAZIE nie lubi to BROKUŁY, al nie martwi nmie to w ogóle, bo je wszystko inne co mu daje:)
Dziś rano byłam w szoku bo wstał sam przy łóżeczki i sobie stał i sie śmiał:-) Wczesniej próbował chwytać za szczebelki i prawie wstawał a dzis SAM!
Myślę że niedługo bedzie raczkował, bo oprócz pełzania w baaardzo szybkim tempie robi takie wygibasy, mostki i inne kocie grzbiety:_)
Nadal pieknie śpi i nie marudzi bez powodu. Ząbki nadal 2!
Oto nasze osiągnięcia
a jak Wasze maluszki??
pogoda dziś taka smutna ale spacer trzeba zaliczyć
odzywajcie sie Miłego dnia