Strona 12 z 1361

: 13 cze 2007, 13:32
autor: GLIZDUNIA
hej...
kurdi wiem ze sie powtarzam ale...te krosty.hmmm...idziemy w piatek do lekarza bo Maya ma juz to ropne paskudztwo nawet na powiekach..bleee,niby ten sudocrem cos jej to zasuszyl troche ale mi sie wydaje ze bez czegos silnego sie nieobedzie-a tu tak cieplo ,pewnie meczy sie biedaczka :ico_placzek:
Jutro na tydzien przyjezdzaja w odwiedziny rodzice A. wiec pewnie bede miala mniej czasu na tt...

: 13 cze 2007, 15:34
autor: massumi
Hej tam przy przewijakach !!! :-D
U nas mega spacer zaliczony - tylko żal patrzeć na giga mamę w witrynach sklepowych... :ico_szoking: normalnie ból serca!!! :ico_olaboga: Trochę poadało, ale i tak duszno jest niemiłosiernie... Do okulisty wybieramy się w piątek i mamy tam być między 10.00 a 11.00 więc pytam panią w rejestracji czy nie może dokładiejszej godziny podać bo tu maleństwo 2 tygodniowe... a ona, że NIEEEEEEEE - mam przyjść i czekać na swoją kolej !!! Taaa :ico_puknij:
Ewcik pisze:Mój mały Skarbulinek kończy dzisiaj 5 tygodni

NO TO NAJLEPSZEGO DLA ALI :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:
Gosia A, tylko nie przegnij z tym balkonem :ico_oczko: a dokładniej ze słońcem :ico_haha_02:

: 13 cze 2007, 16:40
autor: zborra
Ewcik życzonka dla Aluni! niech rośnie zdrowo kochana!

My dziś...J ma 30urodziny...żona mu nic nie kupiła, bo kiedy? :ico_szoking: wstrętna baba ze mnie...no trudno, odpokutuj to, obiecuję... Poza tym..Hania ślicznie spała, w sumie w nocy mieliśmy jedno kamrienie...od 19.30 spała do 1w nocy, potem w miarę szybko usnęła i następne o 5...z tym, że do 6nie mogła usnąć...Ale wreszcie padliśmy wszyscy wymęczeni! w dzień w miarę...spała troszkę w wózku, byłyśmy na spacerze, potem ona spała, a ja sprzątałam całą chałupę...Udało się! :ico_brawa_01: Potem były 2mega kupy!!! jednen pampers po drugim no i jeszcze w trakcie przewijania musiałam się asekurować tetrową pieluszką... :ico_szoking: a potem 2godziny leżała i się na mnie gapiła, a ja już prześpiewałam cały znany sobie repertuar...najbardziej polubiła piosenkę "daj mi nogę..." i śmiała się jak wariatka! znowu próbowała wydać z siebie dźwięk, ale dziś nic z tego nie wyszło...
A teraz spadam z nią na dół do mamy, bo u nas znowu tropiki...No i zjem sobie serniczka na zimno z truskawami! :-D A nawet dziś chlapnęłam 2łyczki piwa....boziu, jak mi tego brakuje...

Ok, uciekam, może wieczorem wejdę na chwilę...

A jak tam przed chrzcinami? ja zaczynam wariować...nie wiem, w czym małą zapakować...Mam becik, ale jakiś duży mi się wydaje...szkoda mi było kasy na coś, ale widziałam rożki po 26zł, to może kupię?bo jakoś trzymanie jej bez niczego mnie nie przekonuje. Doris a Wy jak robicie?
pozdrowienia dla wszytkich!

: 13 cze 2007, 16:59
autor: doris
ja mam sliczny rozowy rozek i w nim bede mala trzymac

: 13 cze 2007, 17:09
autor: zborra
No to ja chyba kupię rożek...

Właśnie dostałam smsa od Sikorki...przekazuję pozdrowienia, bo nasza Kasia kochana nie wie, kiedy zajrzy...Biedna dostała teraz ona 39temperatury, chyba od piersi, bo pisze,że cycek obłożony kapustą...i jak do jutra nie przejdzie to dostanie antybiotyk... Biedactwo...no ciągle coś komuś dolega...Jakoś w ciży było przyjemniej, nie?nawet jak się człwoeik źle czuł, to nie miał roboty przy maluszku...
Hania usnęła ślicznie po jedzeniu więc mam chwilę. Myślałam, że z J posiedzimy, albo pójdziemy wszyscy na spacer...a on... :ico_szoking: poszedł na tenisa...Załamka...Jakby mi chciał dać do zrozumienia, że się nie postarałam z okazji jego święta i mnie olewa....Porażka...no cóż.Może musi odreagować, dziś mu wybaczam...

: 13 cze 2007, 17:14
autor: Gosia A
hej ... moze wy pomozecie :ico_placzek: cos mi strzelilo chyba w plecach - w kregoslup .. nie moge sie zgiac = pochylic boli jak cholera .... mały lezal w wozku a ja nie moglam go podniesc :ico_placzek: bo bolalo .. teraz polozylam sie na godzionke z malym ( nie wiem jak go z łozka teraz podniose ) i troszke lepiej .... ku... a ja sama w domu ... do piatku ..... rodzice 200 km .... :ico_placzek: zadnych tu znajomych ...moich ... :ico_placzek: a tych co mam ... to nie bede dzwonic :ico_placzek: rozgrzac to czyms? tylko jak???

: 13 cze 2007, 18:04
autor: kasi.k
Gosia bidulko :ico_pocieszyciel: ja własnie weszłam na wasz wątek zobaczyć jak sobie radzisz z Hubercikiem i napisac że jestem myslami z wami, bo wiem co to znaczy byc z dziecikiem sam na sam przez 24h na dobę :ico_olaboga: na plecki może połóż termofor jesli masz albo cieple coś albo jakąs maśc rozgrzewającą...

GLIZDUNIA nie chcę się wymądrzac, ale chyba nie stosowałabym Sudokremu do buzki i to na krosteczki :ico_olaboga: :ico_noniewiem: może sprubój Linomag albo mycie buźki szarym mydłem... a ja na takie krostki dostałam dla małej Hydrokortyzon i po 3 dniach buzia sliczna...

: 13 cze 2007, 18:59
autor: massumi
Gosia A, i co ztobą??? lepiej, czy lepiej nie mówić??? Może te plastry rozgrzewające.... albo coś z dyskiem nie tak....??? Miteż kiedyś chrupnęło przy Miłoszu, ale chyba samo przeszło jak pamiętam... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

zborra, :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: za twoją cierpliwość do J.

: 13 cze 2007, 19:54
autor: Gosia A
troche lepiej ...ryczalam jak glupia ...boli strasznie .... jak polezalam 1,5 godziny troszke lepiej.... :ico_placzek: a ja sama .... mama chciala juz jechac ... ale jak mi troche lepiej..moze przejdzie .... jak cos bede dzwonic na pogotowie ...ale co mi oni tam powiedza??? jak ja karmie to i tak nic nie moga dać :ico_placzek: .... musze dac rade ..jak zwykle ... sie musze wyrzalic ... a mój D . nawet nie zadzwoni co słychać .... :ico_placzek:

: 13 cze 2007, 20:30
autor: anza
Gosia A, nie wiem co Ci poradzić ale chciałabym Cię jakoś pocieszyć :ico_pocieszyciel:
pewnie najlepiej byłoby odpocząć, poleżeć(ale jak?) i rozgrzać - chociaż w taki upał... :ico_puknij:

mam pytanie: czy macie poduszki do karmienia? a jeśli tak to jaką polecacie? takiego rogala czy taką bardziej sztywną "model T"?

[ Dodano: 2007-06-13, 20:32 ]
oto co mam do wyboru: http://www.poduszkadlamaluszka.pl/index.php?id=40