Strona 12 z 21

: 25 kwie 2007, 00:18
autor: Beatris60
Maggie - gratuluję...... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

zazdroszczę - pisz jak to zrobiłaś

ja już nie mogę - ona bardzo płacze jak odmawiam wieczrem lub w nocy - zagryzać zęby i czekać czy wymyślać inny, bardziej łagodny sposób???

: 25 kwie 2007, 11:31
autor: Magdalena_82
Beatris60, mój Antoś tez bardzo płakał...a ja razem z Nim, te pierwsze dni...tygodnie sa najtrudniejsze...nie ma rady trzeba to przetrzymać...uodpornić się choć to trudne.
POTEM JEST CORAZ LEPIEJ.
Myślę że u nas całkowitemu odcycowaniu pomogły okoliczności w sobote raniutko (5) wyjeżdzaliśmy więc cycowania nie było.
Wiesz jeśli dziecko tak bardzo jest zakochane w cycusiu to chyba nie ma łagodnego sposobu :ico_noniewiem:
...ale mogę się mylić...
W każdym razie ciesze się ze jest to juz za nami i ze Antoś juz tak ie tęskni...chcociaż ostatniej nocy , Antoś przypadkiem dotknął usteczkami mojej ręki... myślał ze to cycuś i zaczął dziobkiem szukać...i zaczął płakać...przypomniało mu się, tak mnie to wzruszyło, cycusia nie dostal ale płakał jeszcze chwikę po czym zasnął.

: 25 kwie 2007, 20:12
autor: Beatris60
Maggie a jak długo Wam to w sumie zajęło?

: 25 kwie 2007, 20:33
autor: Magdalena_82
To znaczy tak...wogóle zaczęłam juz dawno ograniczać cycusia...tak miedzy 8 a 9 miesiącewm życia Antosia, ale tak generalnie odcycowanie nocne zaczęliśmy na początku kwietnia...czyli ok miesiąca.

: 27 kwie 2007, 15:35
autor: Beatris60
i u mnie koniec ery cycania - dostałam zapalenia piersi, silny antybiotyk i musiałam odstawić Olę natychmiast.Odpukać, mała zniosła to dzielnie, wieczorem zabandażowała cycusie, zbadała zestawem lekarskim, dała mi leki i nie wspomniała o tym więcej ciekawe czy to tylko pierwszy dzień czy tak już będzie - oby już tak zostało, bo jakby rozpaczała to mi by serce pękło

: 27 kwie 2007, 16:02
autor: Magdalena_82
Beatris60, :ico_olaboga: bidulko, pewnie ból niesamowity...trzymaj się kochana :ico_pocieszyciel: ...myślę że Oleńka nie będzie juz rozpaczała, chyba zrozumiała.

: 27 kwie 2007, 23:13
autor: Beatris60
Maggie pisze:Oleńka nie będzie juz rozpaczała, chyba zrozumiała.

właśnie był wielki płacz o cyca - zobaczyła że nie mam już opatrunku z kapusty (bo po antybiotyku ból ustąpił).....zobaczymy jak dzisiejsza nocka...

[ Dodano: 2007-04-28 ]
nocka ok, ale Ola się o 5 obudziła i pół godziny wyła o cycusia...dopiero chyba do niej dociera że to nie jeden wieczór był chory ....
z :ico_kawa: dzisiejszy dzień przetrwam może bo ledwo na oczy patrzę.... :ico_spanko:

: 29 kwie 2007, 20:32
autor: Magdalena_82
Beatris60, mocno trzymam kciuki, UDA SIĘ, zobaczysz...pierwsze nocki są najgorsze, a potem już będzie Oki!!!
Wielki :ico_buziaczki_big:

Pomocy!!!

: 09 maja 2007, 13:55
autor: Ania Wepa
Proszę pomóżcie mi odstawić moją córeczkę od piersi! Mała ma prawie 10 miesięcy a ja za 2 tygodnie idę do pracy.Natomiast Ona nie wyobraża sobie chyba dnia bez swojego cycusia! Już od 2 tygodni "walczę" z Nią o to żeby choć te 8 godzin w ciągu dnia wytrzymała bez cyca i chwilami mam wrażenie,że się udaje a chwilami myślę,że ponoszę totalną porażkę. Staram się Ją przetrzymywać w ciągu dnia jak najdłużej bez cyca i czasami udaję się wytrzymać nawet 6 godzin ale najgorsze jest to,że Gabi do zasypiania potrzebuje swojego cycusia i tu jest też problem.Proszę poradźcie co mam robić!!!

: 09 maja 2007, 14:49
autor: mal
Ania Wepa, na pewno bedzie trudno ,ale mozliwe do zrealizowania .Moze przeczytaj caly watek Koniec z cycem a na pewno cos znajdziesz dla siebie odpowiedniego .Ja osobiscie z mala nie mialam problemu z odstawieniem od pierwsi bo ona tak jakos naturalnie przeszla do tego :ico_oczko:

Moze powiedz jak przebiegajua u niej posilki tzn w jakich porach co dostaje