Strona 12 z 24

: 09 sty 2008, 21:59
autor: siunia
wisienka, dziękuję :-D

: 09 sty 2008, 22:42
autor: wisienka
teraz będziesz szaleć po ulicach :-D

: 10 sty 2008, 23:25
autor: siunia
wisienka, no chyba dopiero naprawde zacząć sie uczyć jazdy, bo co to jest te 30 godzin, teraz trzeba popraktykowac trochę :ico_oczko: , ale dziwnie sie jeździ bez instruktora, nikt nie mówi co masz robić, a i mąż nie chce sie odzywać, zamiast mi podpowiadać co mam robić i jak, jakiś inny jest bo większość facetów poucza swoje kobietki :ico_noniewiem:

: 11 sty 2008, 12:07
autor: edith
wielkie gratulacje... prawo jazdy to naprawde pozyteczna rzecz i.
a co do meza to naprawde jakis inny jest bo mój to co chwile daje mi DOBRE rady gdy prowadze :ico_haha_01: a to czasem jest to irytujace wiec sie ciesz....

: 11 sty 2008, 17:40
autor: wisienka
siunia pisze:a i mąż nie chce sie odzywać
no prosze :) tak jak i mój hihi też się nie wytrącał do mojej jazdy dopiero jak poprosiłam zeby od czasu do czasu mnie poprawił i mówił jak powinna robić niektóre rzeczy :ico_oczko:
edith pisze:to naprawde jakis inny jest bo mój to co chwile daje mi DOBRE rady
boi się chyba :-D

: 11 sty 2008, 19:26
autor: edith
wisienka pisze:boi się chyba

a boi si,e boi... bo ja lubię szybko jeżdzić q on nigdy nie przyzwyczajony na siedzeniu pasazera...

: 11 sty 2008, 19:43
autor: wisienka
edith pisze:bo ja lubię szybko jeżdzić
kierowca bombowca :ico_brawa_01:
edith pisze:on nigdy nie przyzwyczajony na siedzeniu pasazera
mój tez nie przyzwyczajony,ale sam mnie goni zebym jeździła bo szczerze mówiąc od kiedy zmieniliśmy autko ( 3 miesiace) to nie jeździłam :ico_noniewiem: bo za duże dla mnie to auto i źle sie w nim czuje za kierownicą,za to na miejscu pasażera jak królowa hehehe

: 14 sty 2008, 17:20
autor: edith
kobitki jak po wekendzie... u nas ruchliwie jkoś tak drzwi się nie zamykały... goście za goścmi a musze odpocząć... ale zaczął się tydzień i zaczełąm go wizyty u ginki... fajnie to prawie jak "nie lubie poniedziałku"

: 14 sty 2008, 20:45
autor: wisienka
u nas weekend miał być nudny ale wcale nie był :-) w sobote wieczorkiem zadzwoniła kuzynka i zaprosiła na babski wieczór we dwie :ico_haha_01: więc czemu by skorzystac,synusia zaprowadziłam do mamy a ja z córcią pojechałyśmy do kuzynki do domku,my dwie nagadałyśmy sie za cały miesiac a nasze córcie sie wybawiły :ico_brawa_01: wróciłyśmy w niedziele o 11 a o 13 przyjechały moje 2 koleżanki w odwiedzinki i pojechały dopiero przed 19 wiec sie mi nie nudziło :-D
jeszcze 4 dni i meżuś wraca do domku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 16 sty 2008, 00:06
autor: edith
ej rocznik 83... kobitki jest tu ktoś.... kurcze ja tu dołączyłam ,,, i nie pamietam tem od początku to moze i tak coś zazuce...
pytanko: ile jestescie po ślubie.. ile macie dzieci...acha no i czy planowane (nie patrze na suwaczki) i ile jeszcze chcecie mieć potomstwa ... jak chcecie wogóle
:ico_haha_01: