Strona 12 z 36

: 23 lut 2008, 16:50
autor: dorotaczekolada
witajcie!my tez chorowalismy,nie ovylo sie bez antybiotykow.Mat najpierw goraczka 40 st,nie dawala sie zbic.jak zeszla to mial okropny kaszel az sie duzl i plakal :ico_placzek: ja tez dostalam antybiotyk ale duomox wiec moglam karmic.trafilam na zastepstwo bo moja lekarka jest na zwolnieniu i mnie baba wkurzyla.czepiala sie po co jeszcze karmie takie duze dziecko :ico_zly: zolza jedna.a ja przeczytalam ze mozna karmic nawet 3 lata i jest to dobrym uzupelnieniem diety.jak Mat byl chory to chcial co chwile cyca. a poza tym przy cycu iwczorem niestety zasypia.no i ze 3 razy w nocy sie budzi na dojenie...herbatek wogole nie pije.tylko cyca i soki.ewentualnie robie mu herb owocowa ale taka normalna nie dla dzieci. w koncu sam chodzi!! a ile guzow przy tym :ico_olaboga: nie ma poczucia rownowagi jak leci to nie na pupe tylko na plecy i wali tylem glowy w ziemie...
zebow ma tylko 6 i nie widac nic wiecej...
pozdrawiamy!!!! :-)

: 24 lut 2008, 00:01
autor: lala
mati jak się uczył chodzić tez często przewracając się udeżał się w główke. Często po takim upadku zanosił się, Teraz już świetnie chodzi , nawet nauczył się biegać, więc jak narozrabia to szybko ucieka

: 25 lut 2008, 11:34
autor: scoiattolo84
U nas od paru dni piękna pogoda. Wybraliśmy się wczoraj z Mikusiem na krótki spacerek, a oto fotka...
Obrazek

NARESZCIE CZUĆ WIOSNĘ!!!

: 26 lut 2008, 12:20
autor: lala
Scoiattolo jaki ten twój synek jest duży. Możesz napisać ile waży i ile ma wzrostu. a to jest mój synek

[ Dodano: 2008-02-26, 11:36 ]
Obrazek

: 26 lut 2008, 16:29
autor: scoiattolo84
lala, w styczniu miał 79 cm. Teraz nie wiem ile, do pediatry idziemy dopiero w maju (na sczepienie). A waży 11 kg z groszami :-) Grubasek z niego :ico_haha_01:

: 27 lut 2008, 00:03
autor: magda75
scoiattolo84 duzy chlopczyk z Mikolajka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
moja to mikrusek w porownaniu do Mikolajka :ico_sorki:

lala fajniusi Twoj synek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a moge wiedziec jak ma na imie :-)

moja Gabi jeszcze ma 8 zebow a reszty nie widac :-D ale za to na czworakach to pedziwiatr wszedzie jej pelno :ico_olaboga:zawziecie wlazi na lozko a jak nie moze to nerw :ico_zly: trzeba jej pomoc ale na lozko Daniela wejdzie bez problemu :ico_sorki:

troche mi sie obciela z jedzeniem :-) ale mam nadzieje ze to przejsciowe :-D

: 27 lut 2008, 18:02
autor: scoiattolo84
magda75 pisze:zawziecie wlazi na lozko


U mnie to samo :-D Żadne łóżko, tapczan, kanapa, czy fotel nie mają z nim szans. Ostatnio przyczłapał do nas podczas Panoramy, wdrapał się na fotel i rozsiadł jak król (ręce na oparciach i mina szlachecka) :ico_haha_01: Chyba zwykłe meble przestają mu już wystarczać, bo ostatnio zaczął się wspinać na klatkę królika (u moich rodziców). Przerwał dopiero wtedy (z wielkim niezadowoleniem), gdy się pod nim załamała :ico_szoking: Te nasze dzieciaki :ico_oczko:

: 27 lut 2008, 19:41
autor: magda75
moja niunia zrobila dwa samodzielne kroczki chwiejnie ale zrobila :-)

scoiattolo84 pisze:bo ostatnio zaczął się wspinać na klatkę królika (u moich rodziców). Przerwał dopiero wtedy (z wielkim niezadowoleniem), gdy się pod nim załamała Te nasze dzieciaki


to zdolniacha z synusia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 28 lut 2008, 00:04
autor: Żaba
magda75, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Gabrysi. Wiem jakie to dla ciebie ważne. Super!!! A jak nóżka Gabi? Zobaczysz, wszystko będzie ok.
Moja Oliwka też od przedwczoraj wspina się na tapczan. Trochę to niebezpieczne, bo skacze na tym tapczanie i w każdej chwili może spaść a my czasem musimy opuścić pokój. A jeżeli chodzi o zęby to ma już chyba 8 na dole i 6 u góry.

: 29 lut 2008, 20:37
autor: lala
witajcie dziewczynki. no wiec odpowiadam na pytanie MAGDY . Mój synek ma na imie MATEUSZ.SCOIATTOLO84- FAJNIE TO MUSIAŁO WYGLĄDAC JAK TA KLATKA SIĘ POD NIM ZAŁAMAŁA. MATEUSZA wystarczy na chwile zostawić samego to wchodzi na stół i tańczy. Dzis jak byliśmy u lekarza to biegał po całej przychodni[ wogóle się mnie nie słucha] ,a w gabinecie zaczął szperac po szafkach.