Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

poccoyo, nio.. dzieli nas tylko jeden dzień:):) co do braku apetytu to ja jakoś specjalnie nie nażekam.. chociaż nie na wszystko mam ochote.. np. zawsze lubiłam jajecznice.. a dzisiaj na śniadanie jakos nie mogła mi przejść przez gardło, czułam taki dziwny posmak.. a co do zgagi to ostatnio moja najlepsza przyjaciółka, mam ja dosłownie po wszytkim, ale pomaga mi herbata imbirowa..

Motylku.. ja swojego USG też się potwornie boje, mam w ogóle takie głupie myśli, że aż wstyd o nich mówić, jednak mam nadzieje, że fasolka rozwija się wspaniale i już sobie wymościła sobie gniazdko na najbliższe 7 miesięcy:)

Mój suwaczek z TT też zwariował, pokazuje tydzień wiecej, nie wiem czy to ja coś źle policzyłam, czy wpisałam, ale we wszystkich innych jak sprawdzałam to pokazuje tak jak ma być..

Fajnie, że jest nas tu coraz więcej..

Motylek22, zirca, #ania#, Bea,
witam was również...

gratulacje nowym widze ze jest Was coraz wiecej

#ania#, w takim razie cieszę się że nie jestem sama, bo ja ciągle mam takie myśli o których wstyd mówić Chociaż dzisiaj jestem na etapie "wszystko będzie dobrze". Wczoraj rano się obudziłam i zaczęłam płakać bo miałam przeczucie że nie zobaczę już bijącego serduszka Ale dziś już jest zdecydowanie lepiej Śniło mi się że kupowałam ubranka dla mojego okruszka I wogóle miałam same przyjemne sny.

Motylku, ja mam oststnio tylko takie myśli.. każde ukłucie jajników, każda wizyta w tolecie.. jeszcze dzisiaj czuje się podle.. od rana mam mdłości i wymiotuje.. zdażyło mi się pierwszys raz dziś.. Dosłownie boje się co kolwiek zjeść, żeby znów nie ściskać blądyna w WC.. Z drugiej strony jak się nad tym zastanawiam, to wszystko przebiega bez zarzutów, ale.. BOJE SIĘ cholernie!!

Aniu doskonale Cię rozumiem Ale skoro tak źle się czujesz i wymiotujesz to napewno jest wszystko z dzidzią wpożądku

[ Dodano: 2008-04-15, 13:04 ]
Ciekaw co u Noemi słychać . . . strasznie długo się nie odzywa

Rano czułam się tragicznie, ale teraz jest już całkiem nie źle:) chociaż brakuje mi drzemeczki popołudniowej, ale musze się opanować, bo później nie śpie w nocy.. Wiesz, cały czas sobie powtarzam, ze skoro czuje się jak się czuje, to jest dobrze..ale stres to chyba będzie do końca ciąży..

"Bea" ,poccoyo, WITAM WAS BARDZO SERDECZNIE I GRATULUJE ROSNĄCYCH MALUSZKÓW. . . Życzę wam spokojnej ciąży.
#ania#, Motylek22, trzymam za was kciuki będzie dobrze, nie martwcie się na zapas, bo to ani wam, ani malcom nie służy. Bądźcie pozytywnej myśli, ja wierze, że nic waszym skarbom nie grozi. Naczytałam się sporo o stracie dzieci i nawet nie wyobrażam sobie bym mogła stracić swoje, choć bałam się straszecznie na pierwszym USG, to mój mężczyzna powiedział, żebym się nie martwiła, bo mały wie, że jest kochany i ma dla kogo żyć, myślę, że wasze fasolki też tak myślą, zatem głowy do góry, jesteście mamami ,
I wiem, że niedługo wszystkie cztery będziemy (w tym naszym miesiącu LISTOPADZIE!!!)
miętosić nasze szczęścia i czekać, która następna urodzi.

Ja ostatnio mam gwar życiowy, przeprowadzka itd, kupiłam gary już, serwis i tym podobne, jeszcze brakuje mi tylko deski do prasowania, suszarki, żelazka, miksera, o rany to raczej nie tylko, ale to kolejne maratony po sklepach , na zgagę kupiłam sobie Alugastrin, bo herbatka, cukierki, mieta, mleko...... nie pomogło

Pati85 mam pytanko jak to jest w bardziej zaawansowanej ciąży? Czytałam, ze dużo lepiej niż w I trymestrze i energii więcej . Już masz taki sporawy brzuszek? Ja to na dzień dzisiejszy już przytyłam 5 kg kurka a co tam he he

#ania#, Motylek22, trzymam za was kciuki będzie dobrze, nie martwcie się na zapas, bo to ani wam, ani malcom nie służy. Bądźcie pozytywnej myśli, ja wierze, że nic waszym skarbom nie grozi.

podpisuje się pod tym
będzie wszystko OK

Ja to na dzień dzisiejszy już przytyłam 5 kg kurka a co tam he he

ja nie przytyłam jeszcze nic... nie mam apetytu, bo mam chore zatoki i nie czuję zapachów... moze to i dobrze... nia mam zachciewajek...
heh oprócz dań na wynos...

Pati85 mam pytanko jak to jest w bardziej zaawansowanej ciąży? Czytałam, ze dużo lepiej niż w I trymestrze i energii więcej . Już masz taki sporawy brzuszek? Ja to na dzień dzisiejszy już przytyłam 5 kg kurka a co tam he he

hej wiesz co co tego powera w drugim trymestrze to ja nie wiem, jakos jeszcze go nie czuje, fakt spac mi sie nie chce jak na poczatku ale czasami drzemke musze sobie uciac ale tak ogolnie to czuje sie dobrze, zero objawowo ciazy C o do brzuszka to ja go wcale nie mialam, a teraz ostatnio sie pokazal z czego bardzo sie ciesze, bo wyczekiwalam go Co do tycia to ja schudlam prawie 2 kg od poczatku ciazy a wczoraj bylam u lekarza noi przytylam 0,9 kg typowych zachcianek nie mam, jem na co mam ochote ale apetytu jako takiego nie mam. pozdrawiam