: 25 kwie 2008, 21:41
, oki, nigdy przecież nie wiadomo z kim ma się do czynienia na necie Wiem że masz dobre intencje, a i w stresie często najciemniej pod latarniąSorki,za wsadzanie nosa tam gdzie nie trzeba
no to miłej zabawy Ja też w końcu się wyrywam na balety. SAMA Na nk z dziewczynami się umówiłam na małe piwko Oby nic mi planów nie pokrzyżowało, bo się napaliłam.A jutro imprezka
Hektorka, ten Bartuś to chyba czuły chłopak, tylko dziwne, że na Twojego Kamilka tę czułość skupia Nie, no żartowałam. Moja Julka też w taki sam sposób całuje. Aż strach, bo też już kilka razy drasnęła mnie zębiskami po nosie A co do rozrabiaki... ja na spacer chodzę z sąsiadką, która ma 2,5 letnią córeczkę i ta mała tez już Julki się boi- a już nigdy nic przy niej nie je, bo moja zawsze jej wyrywa
A w ogóle to chciałam się pożalić, bo mnie dziecko zdradza- całą miłość ostatnio skupia na Babci (mojej mamie) Jeśli jest u niej na rękach i ja ją chcę wziąć, to krzyczy NE NE NE, macha rączkami i wtula się w nią, jakby od tego całe jej życie zależało. Ze mną nie chce już siedzieć tak długo jak zawsze, tylko leci na schody i krzyczy BABA. Teraz ja mam luzy,a Babcia zero spokoju. I smutno mi z tego powodu... Mama mnie pociesza, że może dlatego bo my zawsze razem i potrzebuje odmiany, a może dlatego, bo to ja jej ostatnio serwuję same nieprzyjemności: czopki, gruszki do nosa, niedobre leki... Sama nie wiem
[ Dodano: 2008-04-25 ]
Hektorka pięknie dziękujemy