Strona 12 z 211

: 02 maja 2008, 20:42
autor: mamamonia
Fajne te bobasy.

Kurczę, podłamana jestem bo nie wchodzę jeszcze w spodnie sprzed ciąży... Muszę nosić ciążowe :ico_placzek: Ja chcę schudnąć :ico_olaboga:

Właśnie utuliłam córcię do snu. Śpi strasznie czujnie i coś ewidentnie ją męczy więc nie wiem ile mam czasu. Zaraz i tak pewnie pójdę spać, bo padnięta jestem po dzisiejszym wrzasku małej.
Wkleję Wam jednak jakieś fotki :ico_haha_01:

Tu tata strzelał fotki w oczekiwaniu aż zaśnie:

Obrazek

Z mamunią:

Obrazek

Portret w foteliku:

Obrazek

: 02 maja 2008, 21:04
autor: edit53
dziewczyny fotki super :ico_brawa_01: te nasze dzieciaczki sa takie kochaniutkie ze az by sie chcialo je zjesc :ico_brawa_01:
my tez juz po kapieli,pojedzeniu,wklepaniu masci do oczkow(zapalenie spojowek)kropelek do noska a teraz maly lezy w łozeczku i wdycha parowke z rumianka -moze to mu pomoze na ten katarek,bo niby odciagac juz sie nie chce a nosek dalej czasami zatyka :ico_placzek:
co do karmienia piersia ja mam jedna brodawke cala z rany i jak zaczyna ja zsac to musze czasem az jeknac ale jak juz zlapie dobrze to bolu nie ma.wiecie to naprawde nie jest zle na poczatku tylko tak strasznie wyglada a potem juz jest oki noi schudnac szybciej mozna :-D a przedewszystkim jest duzo taniej wiem ile kasy poszlo mi na mleko dla matiego jak mi mleko zniklo :ico_olaboga: bankructwo normalnie.
Kurczę, podłamana jestem bo nie wchodzę jeszcze w spodnie sprzed ciąży... Muszę nosić ciążowe :ico_placzek: Ja chcę schudnąć :ico_olaboga:
witaj w klubie ja tez wszystkie moje poprzymiezalam i lipa :ico_placzek:
juz nawet szukalam jakis cwiczen ktore pomalu moge zaczac robic ale wszystko jest po 6 tygodniach :ico_placzek: mam nadzieje ze przez wlasnie karmienie szybko mi spadnie tych nadmiernych kilogramow a potem areobic joging i nie wiem co jeszcze

: 03 maja 2008, 09:52
autor: Emma
mamamonia, masz piekną córę.ja jestem już miesiąc po cc a też jeszcze smigam w spo0dniach ciązowych, dlatego że nie uciskają mnie w brzuch ani szew, ale w moje tez nie wchodze, bo Ja nosiła 36/38 a teraz to dupsko i brzuch zostały, dopiero 16kg mi zleciało jeszcze najgorsze prawie 14kg. :ico_placzek: A czy Julcia nie zaciska czasami piąstek, bo widze na fotkach że tak. Moja Emi dzierałą się z powodu napię mięśniowego (+ kolki) własnie zaiskała piąstki, pręzyła sie i lubiłą układać się czesto na jedną stronę. Bylismy u neurologa i dostalismy ćwiczonka metodą Vojty po kilku dniach było znacznie lepiej a młoda sp
u sie buntowałą bo troszkę bolało ją rozluznianie miesni, ale cuda zdziałało.
wklepaniu masci do oczkow(zapalenie spojowek)kropelek do noska a teraz maly lezy w łozeczku i wdycha parowke z rumianka
Młody tez miał ropiejace oczko, mielismy antybiotyk do oczka i nonono z tego.Proponuję kupić sól fizjologiczną w ampułkach i zakraplać oko, nam po 2-3 dniach wszystko minęło. Dodatkowo zakrapiamy do noska bo młody ma straszna sapke aż charchoczy a potem odciagamy aspiratorem do noska Marimer,normalnie gluty sie wysysają.A mi sól słuzy do przemywania rany po cc.Polecam. My mamy physiodose za 10zł z groszami.
Co do mleka Bebilon bo chyba asika82 polecała. Moja Emka byłą od poczatku na bebilonie pepti na recepte, mleko drogie ale naprawdę dobre, zero alergi, i chorowania, do tej pory żadnej grypy,kaszlu czy czegoś w tym stylu, nawet katar chyba z raz miałą.Młody od tygodnia jest na bebilonie 1 Comfort, mleko specjanle na kolki i zaparcia ,cena powalajaca 25,27zł co drugi dzień kupuje puszkę. Ale młody już tak nie cierpi na koluchy i jest spokojniejszy. tak więc na mleku nie ma co osczedzać i mimo że portfel się czyści szybciutko na to mleko to naprawdę polecam.

: 03 maja 2008, 09:54
autor: Magda Sz.
Witajcie swiezo upieczone mamuski :-)
Widze ze przygod z karmieniem ciag dalszy u niektorych z was :ico_olaboga: znam to dobrze z autopsji i tez uwazam ze porod przy tym wysiada :ico_olaboga:
Na razie jestescie strasznie uwiazane wiadomo ale z dnia na dzien bedzie lepiej dzieci beda sobie robic dluzsze przerwy w karmieniu a pomyslcie sobie o ile trudniej by bylo jak dzieci by wam sie tak budzily a wy byscie musialy jeszcze mleko przygotowywac przy cycu czy glodne czy nie to chociaz sie uspokoja :ico_noniewiem:

Zdjecia waszym malenstw sa przecudowne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: napatrzec sie nie moge :ico_brawa_01:
edit53, sprobuj wpuszczac Kacperkowi do noska sol fizjologiczna po 1 kropelce ona swietnie oczyszcza.
asika82, z tym Bebilonem to wiesz jednym dzieciom pasuje innym nie moim zdaniem wszystkie sa dobre bo inaczej nie byloby ich na polkach :ico_oczko: Ja swoich chlopakow dokarmialam Bebiko pediatra mowila z to jest najstarsze i sprawdzone mleko no i cena tez dobra :-) Dawid juz dostawal tutejsze-odpowiednik Bebilona i wszystko bylo ok :-)

: 03 maja 2008, 11:28
autor: meggi_24
witajcie!!!

ja tydzien po porodzie juz smigalam w spodniach z przed ciazy... teraz zostal mi brzuch, i walki na talii.. mam masywniejsze uda i tylek, ale mysle ze szybko to zrzuce...


Joanno24 tak jak mi rdzilas z pepuszkiem, przekrecilam go dw razy wczoraj wieczorem i faktycznie teaz to kwestia czasu jak odpadnie...

: 03 maja 2008, 11:40
autor: edit53
heja
nam pepuszek jeszcze w szpitalu odpadl tak ze szybko sie go pozbylismy:)teraz tylko w srodeczku jeszcze przemywamy pozostalosci :ico_haha_01:
sol fizjologiczna kacperek juz od szpitala dostaje,kilka razy dziennie do oczka i do noska ale on biedny byl tak zas,arkany i zaropialy ze malo mu to pomaga do oczka jeszcze masc dostaje-erytromicyne
a do noska w szpitalu oprocz soli do nasivin a teraz nazmiane sol i euphorbium-super homeopatyczne kropelki na katarek juz po kilku razach widze poprawe.
moje starsze chlopaki na rybach a my sie rzadzimy z dzidzia sami :ico_haha_02:
dzis podobno tescie maja do nas przyjechac :ico_szoking: ciekawe czy dojada :ico_oczko: meggi_24, ale ci fajnie ze problem ze schudnieciem masz z glowy :ico_brawa_01: mi 10 kg po porodzie zeszlo a jeszcze z 15 bym chciala zrzucic :ico_olaboga: a co z wasza dietka matek karmiacych???jecie wszystko czy nie??

: 03 maja 2008, 12:00
autor: meggi_24
ja staram sie jesc wszystko, ale wiadomo sa rzeczy ktorych nie mozna jesc... ja w ciazy przytylam 17 kg, przy porodzie ok 10 zeszlo, ale i tak jest grubsza niz przed zajsciem :(

: 03 maja 2008, 12:31
autor: mamamonia
edit ja nie jem bo się boje o brzuszek małej. Znowu mamy 2 dzień przeraźliwego wrzasku...

: 03 maja 2008, 12:52
autor: edit53
mamamonia, to tak jak ja,a jak juz cos nowego kawaleczek zjem to potem obserwuje kacperka strasznie i kazde jego skrzywienie mi sie wydaje ze to przez to co zjadlam :ico_puknij: narazie jade na chudych wedlinkach,serkach zupkach (rosolek)wczoraj zrobilam wyjatek i zjadlam jednego tosta z serem ,naszczescie nic mu nie bylo :ico_haha_02: ja 18 maja mam komunie i tak sie zastanawiam co ja tam jesc bede hehe

: 03 maja 2008, 13:05
autor: AgaSza
Hej! ja dziś mam doła strasznego, bo wczoraj przyjechali moi rodzice i przywieźli nam Ewę (po dwóch tygodniach). Poznała nas, uśmiechnęła się na nasz widok i wszystko było ok-do dzisiaj, kiedy moi rodzice odjeżdżali. Zrobiła taką aferę, histeria trwała prawie pół godziny, kładła się na ziemi, płakała na cały regulator. Nigdy jeszcze tak się nie zachowywała. Załamana jestem i smutno mi, że moje dziecko tak cierpi, że musi z rodzicami zostać, a babcia z dziadkiem odjechali. I trochę zła jestem na moich rodziców też, pewnie niesłusznie, bo wiadomo, że oni chcieli dobrze, ale pozwalali jej prawie na wszystko. Ewa była przez ostatnie 2 tyg w centrum zainteresowania wszystkich, chciała iść na dwór o 7 rano-szła, chciała iść do domu-szła, cokolwiek chciała to dostawała. I chyba żałuję, że była tam bez nas tak długo-to nie był dobry pomysł. Było nam lżej z jedną małą Kingą-wiadomo, ale teraz bedzie chyba gorzej niż byłoby, gdyby wcale nie pojechała. I doła mam właśnie dlatego ...

[ Dodano: 2008-05-03, 13:07 ]
Dziewczyny ja się staram jeść wszystko, ale ostrożnie, też obserwuję czy z małą jest ok i jak jest, to jem dalej :-) Narazie nie znalazłam rzeczy, które ewidentnie zaliczyłabym do tych szkodliwych dla niej.

[ Dodano: 2008-05-03, 13:08 ]
Jeśli chodzi o ciuchy, to chodzę już we wszystkim sprzed ciąży, nadal mam 1 kg na plusie, ale trochę ćwiczę i mam nadzieję jeszcze schudnąć. No i brzuch cały czas pozostawia wiele do życzenia :-)

[ Dodano: 2008-05-03, 13:10 ]
No i zdjęcia powklejałyście super!!! Śliczne te nasze dzieciaczki. Najbardziej mi sie podoba zdjęcie Myszki z porodu (a właściwie tuż po). Kto Wam robił, jeśli mąż jest przy Tobie? Szkoda, że ja takiego nie mam jak jesteśmy w trójkę.

[ Dodano: 2008-05-03, 13:12 ]
Aha jeszcze miałam się Was spytać, czy Waszym maluchom też się zawijają uszka? Bo Kinga non stop ma zawinięte jak śpi z główką na boczku-pewnie będzie miała odstające jak tak dalej pójdzie. ewa też trochę ma (szczególnie jedno), bo też jej się zawijały i nie potrafiłam temu zaradzić.