Hej wybaczcie ze was osattnio zaniedbuje, ale kiepsko sie czuje bo nie dosc ze dalej mnie te mdłosci meczą, nic sie jesc nei chce i wszytskie zapachy drażnia to jeszcze mnie jakieś chorupsko dopadło i katarek meczy

naszczescie dzis juz troszke lepiej mam tylko nadzije ze mój maluszek nic nie złapie, bo pogoda u mnie straszna pada, wieje i brrrrrr
Co do fasolki to ja byłam w poniedziąlek u doktorka fasolka super sie rozwija według usg 7 tydzien a według miesiaczki 8 tydzień a data porodu według miesiaczki taka sama jak z Pawełekim czyli na 28 czerwca, a według usg na 5 lipca

wiec ja znowu na przełomie

wszytscy sie smieja ze beda jaja jak urodze wtdy co PAwełek achocaiz moja mama zawziecie obstawia 8 lipca bo wtedy ona urodzinki ma
nastepna wizyta 8 grudnia a ja dalej byle do stycznia bo wtedy mi z pawełekiem mi mdłosci mineły
oczywiscie gratulacje dla kolejnej lipcóweczki
i trzymam kciukasy za nastepne
