Strona 12 z 37

: 19 kwie 2010, 10:50
autor: CMonikA
a jaką masz dietke?
:ico_haha_01: heh jem dużo mniej i zero słodyczy, a jeszcze 2 tyg temu zjadałam dziennie chyba tonę słodyczy i w ogóle dużo jadłam od rana do nocy :ico_wstydzioch: :ico_placzek:

[ Dodano: 2010-04-19, 10:52 ]
wogóle już się nie mogę doczekać, kiedy moja waga pokaże mi z przodu 5.. anie 6... :)

: 19 kwie 2010, 10:52
autor: Agaluk
Hm ja od kilku lat jeżdżę na rowerze, jeśli więcej niż 7 km to z przerwami. Czyli np. 3 razy dziennie, po prostu nie dam rady. Czasem uda mi się przejechać 10 km naraz, ale nogi (uda) też bolą. A zależy to chyba też od tego z jaką prędkością pedałujemy. Bo można jechać te 7 km pól godziny a można i 1 godzinę. Nie jeżdżę po to, żeby się spocić, ale po to żeby rozruszać mięśnie, gdyż mam siedzący raczej tryb życia. Fakt, że ostatnio schudłam po 3 miesiącach jazdy na rowerze 8 km (codzienne dodawałam sobie 0,5 km więcej do przejechania). Jednak przerwałam to i znów troszkę przytyłam. A przecież sportowcy też miewają treningi kilka razy dziennie.

Dodam za dziś i wczoraj 11 km. Czyli = 172 km.

: 19 kwie 2010, 10:57
autor: CMonikA
ja najwiecej naraz przejade 15 km, ale czasem pod koniec jest ciezko i dziwie sie , żę pupa mnie nie boli od jeżdżenia :ico_haha_01:

: 19 kwie 2010, 11:13
autor: Agaluk
Pupa też i pachwiny przy udach :)

: 19 kwie 2010, 11:44
autor: JoannaS
ja najwiecej naraz przejade 15 km,
No ja też najwiecej naraz narazie dam rade tylko 15km.
Bo można jechać te 7 km pól godziny a można i 1 godzinę.
wiadomo :-) ale jak sie jezdzi to najlepiej z taka normalną predkoscią a nie przesadzac wkoncu to nie wyścigi hihi. ja 10 km robie w okolo 25 min.
a co to za skrót? Mniej żarcia gD> :ico_haha_01: :ico_haha_01: :-D

: 19 kwie 2010, 11:46
autor: CMonikA
co to za skrót? Mniej żarcia gD> :ico_haha_01: :ico_haha_01: :-D
:ico_haha_01: tak Mniej żreć :D hahah

: 19 kwie 2010, 12:29
autor: JoannaS
CMonika ale udało mi się zgadnąć :ico_brawa_01:
super gratulacje i powodzenia.

: 19 kwie 2010, 13:40
autor: ananke
:ico_haha_01: heh jem dużo mniej i zero słodyczy
ja to samo :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i działa suprrrr :-)
a jak mam napady na żarełko to zajadam rzodkiewki albo surowy kalafior, który uwielbiam :-) no, ja jeszcze chleba zwykłego nie jadam, tylko "deski" - chlebki typu wasa :-)


ja pyknęłam właśnie 15km za jednym zamachem - nie było najgorzej :-) bedę próbowala częściej, może tyłek mi sie przyzwyczai :-)

= 520km

Obrazek

: 19 kwie 2010, 18:16
autor: Agaluk
Dodam kolejne km 15. Razem 187.

: 19 kwie 2010, 18:56
autor: JoannaS
+15km= 58 km :-D przejechałam ogladajac Pierwsza milosc. fajnie szybko mi zlecialo, bede teraz jezdzila na tym filmie :-D :-D