



Mosobku - spoko maroko, wiesz, że ja często żartuje


My na wyborach całą rodzinką a jakże


Anetko - serce moje, podtrzymuję propozycję złożoną dawno dawno temu

Nawilżacza Nellu nie mam - mam tylko zawieszki na kaloryferach... powiem, że suchego powietrza też nie ma, zresztą w bloku jest o wiele bardziej suche niż w domu...
Asiu - Wika widocznie tak ma










Chloe - syropek zapamiętam - o cebulowym też słyszałam (koleżanka córce dawała i rzekoma alergia się skończyła

Soooosnooooo ooo ooo

Riterciu - Lilci uszy nie wiem czy się goiły bo nie było żadnej ale to żadnej zmianki, w kolorze, krew, ropka - nic z tych rzeczy




buziaki dla wszystkich

p.s. my dziś też zaszliśmy do teściów na obiad... jakoś tak wyszło

