Strona 1102 z 1361

: 26 lut 2008, 09:51
autor: GLIZDUNIA
hello...
no modnisia pieknisia.....sliczna kobitka i tyle :-D :ico_brawa_01:
:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: dla Wiktorka.....z okazji roczniczki!!!!!
Gosia decyzja o dzidziusiu bardzo sympatyczna...3mam kciukasy!!!!

a ząbki no tak,mamy 2 narazie...i sylikonowa szczoteczke i paste nenedent dla bobaskow-takie cuda polecila mi moja dentystka jak bylam w PL....ale przyznam szczerze ze nie uzywamy jej regularnie 2 razy dziennie :ico_wstydzioch: ...Maya nie lubi tego silikonu w buzi....

a nocka taka srednia....Maya rzucala sie i poplakiwala jakby ewidentnie ja cos bolalo pomimo tego ze dostala nurofen....uspokoila sie rano....wysypka jeszcze jest ale chyba juzlekko ustępuje....dzis tatus zarejestruje nas do lekarza....

aha i z ciekawostek to A. gadal z ludzmi w pracy na temat tej restauracji gdzie bylam na 1 dzien tam gdzie taki syf byl....i podobno kilka lat temu byla glosna afera ze w budynku(bo to taki stary bardzo bydynek jest)znaleziono w piwnicy pokoj jakis wczesniej nieodkryty i ze straszylo potem w restauracji ze niby wszystkie gazety o tym pisaly.....no cos takiego :ico_olaboga: ....a skolei ten hotel to ze podobno jest bardzo drogi ale bardzo dobry.....wiec hmmmm....szkoda tym bardziej stracic taką posade nie? :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-02-26, 08:53 ]
Ewcik...wspolczuję....och wiem jak mnie zaskoczyla@tez bylam cierpiąca....oby szybko minela!!!

: 26 lut 2008, 10:15
autor: kate_k82
Dla naszych dzisiejszych solenizantów wszzystkiego co najlepsze :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

Dziewczyny od 2 dni czułam sie okropnie, miałam napady gorąca i pociłam się jakbym miała ze 40 stopni gorączki ale dziś już jest dobrze, mierzyłam sobie ciśnienie i było ok tylko puls trochę wysoki bo 85 uderzeń, dobrze że mi przeszło bo nawet nie mogłam sie normalnie zająć dzieckiem

a u nas całakiem fajnie, oprócz tego że Mateusz ma katar i to taki gęsty który siedzi mu gdzieś tam głęboko, psikam mu wodą wyciągam fridą i dalej jest... moze to wyniktago że nasz dom opanowała choroba która nie ma ochoty zniknąć, na początku ten nasz gość zachorował, potem teściowa, ja, Mateusz, Tomek, znów ja a na koniec teściowa jeszcze raz męczy się z katarem, dostała niby przepis na wyleczenie się i jak na razie działa, ma kurację cytrynową pierwszego dnia ma wypić sok z jednej cytryny drugiego z dwóch u tak aż do 5 a po tym ma zmniejszać aż dojdzie do zera, teraz jest po 2 cytrynach i kataru już nie ma, ale nie zamierza kończyć wcześniej, moze to działa, mam nadzieję ze nie będę musiała wypróbowywać :-D

co do nocem to Mat najwidoczniej lepiej śpi jak jest z nami w łóżku owszem budzi się ale już nie tak często, może jak ten katar minie to już będzie spać całą nockę :ico_sorki: Aaaa musze sie przyznać że moje wcześniejsze plany wychowawcze wzięły w łeb, miałam nadzieję ze jak Mat skończy 6 miesięcy to już będzie spał w swoim pokoju a tu ma 9 i co najlepsze przeprowadza się do nas do łóżka :-D kolejnym planem było to że nie będę rozpieszczać dziecka i że nie będzie tak że to co on chce to ma i znów klapa, wychowałam manipulanta, ostatnio jego ulubioną zabawką jest czajnik... więc musze mu go dawać bo inaczej płacz, ostatnio mu go zabrałam i co ryk tak jakby go obdzierali ze skóry, jak oddałam to wszystko w porządku i tak próbowałam 3 razy i za każdym to samo manipulant... a co będzie dalej??? już teraz się tego boję a najbardziej że jak będziemuy gdzieś w sklepie i spodoba mu sie jakaś zabawka, a ja jej nie będę chciała kupić i co rzuci mi się na podłogę??? normalnie scenariusze jak z superniani :-D :-D :-D ależ sie rozpisałam... a miałam zgrać filmik ale nie mam pojęcia gdzie jaet aparat... pewnie Mat się nim zaopiekował tak że go znajdę przy generalnym świątecznym sprzątaniu, a i zaczynam właśnie je pomalutku planować co i kiedy bo potem będzie tak jak w te swięta wszystko na hura...dobra może już zakończę :-D

: 26 lut 2008, 11:42
autor: GLIZDUNIA
Kate...dobrze ze czujesz sie lepiej...a Matowi tez zdrowka zycze..pierwsze slysze o kuracji cytrynowej ale jak pomaga to super....i niby to na katar jest czy na co?bo moze sie kiesyc przydac :-D :ico_oczko: a manipulowanie to ja dobrze znam....Maya miala tak wczoraj o pilota ...az sie wystraszylismy...szla spac z pilotem w rece a ona podczas zasypiania bawi sie misiem i skoro miala pilota zamiast misia to uderzala nim po glowi i plakala -logicznie myslac zabralam jej pilot i dalam misia a ona zaczela sie zanosic od placzu :ico_olaboga: nie moglismy jej uspokoic i jak oddalam jej pilota to sie uspokoila....no i widzisz...dla swietego spokoju jestesmy ulegli....a ze spaniem to ja od razu wiedzialam ze Maya bedzie spala z nami...i nie widze w tym nic zlego....moze problem pojawi sie jak bedzie starsza ale narazie jest nam bardzo dobrze....niewyobrazam sobie jej gdzies odkladac...ona sie przytula do mnie jak jest chlodno albo jak spi niespokojnie to ją glaskam po pleckach i zasypia.....niezapomniane chwile jak dla nas...i te pobudki jak wklada palec do oka :ico_oczko: :ico_brawa_01: :-D
wydaje mi sie ze jeszcze o jakism solenizancie zapomnialam...wybaczcie mi....
a i dzwonila pani z przychodni,pytala co Mai dolega i stwierdzila ze to wirus i ze spoko...a jutro mamy isc na kontrole...Maya idzie z tatusiem bo ja pierwszy dzien do pracy :ico_noniewiem:

: 26 lut 2008, 12:13
autor: Patrycja.le
Dzień dobry
Ja dzisiaj bardzo :ico_spanko: bo malutki nie dał mi pospać za bardzo :( Budził się chyba z 10 razy. Nie wiem co mu było, ale mam nadzieję że dzisiaj będzie lepiej.

Massumi, GosiaA a o co chodzi z tymi przesyłkami bo chyba coś ominęłam :(

: 26 lut 2008, 12:21
autor: Gosia A
Patrycja.le, - to taka mała tajemnica miedzy nami :ico_oczko:
a poza tym dzień dobry wszystkim
dzis mam szalony dzień 2 roboty
uciekam
bo teraz do 2 lece
PA :-D

: 26 lut 2008, 12:22
autor: Patrycja.le
Gosia A, oki to już się nie dopytuję

: 26 lut 2008, 12:31
autor: GLIZDUNIA
Gosia...szalona kobieto 2 prace? :ico_szoking: :-D :ico_brawa_01: pdziwiam...widzisz ja na kilka godzin dziennie sie wybieram a jaką panikę sieję :ico_puknij: :ico_haha_01:
Patrycja...malemu pewnie idą zęby i przez to takie nocki :ico_oczko:
uwaga bo za chwilke zarzuce Was nowymi fotkami i filmiki zgrywam wiec ....bedzie tego troche....

[ Dodano: 2008-02-26, 11:39 ]
pierwsza czesc fotek....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 26 lut 2008, 13:14
autor: kamizela
Jestem i ja.

Wróciliśmy z bilansu - moje kochane dziecko waży 9100 g czyli przybrał 500 g przez miesiąc :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

I była u nas ta pielęgniarka - przesympatyczna kobieta, popytała co mały je, co potrafi. Pochwaliła mnie za to, że nadal karmię cycem :-D Zapowiedziała się, że odwiedzi nas, gdy pojawi się kolejny maluch :ico_oczko: O nie będzie to tak szybko :ico_oczko:
zborra kochana ja się jeszcze wstrzymuję dobrych kilka lat :ico_oczko:

Sikorka to tylko ja zostałam bez @ ? To dlatego, że moje dziecko nie przesypia nocek i nie ma przerw między karmieniami powyżej 6 h :ico_noniewiem:

I dla narzeczonej Wiktorka z okazji wkroczenia w 10 miesiąc :ico_haha_01:

Obrazek

W ogóle to wiecie, że mój mały śpi bez przykrycia, a i tak ma mokre plecki - główkę nie, tylko kark. Muszę chyba wietrzyć pokój przed snem, bo do kąpieli nagrzewamy wentylatorem.

: 26 lut 2008, 13:24
autor: Ewcik
kamizela, ja dostałam @ 3dni po tym jak zupełnie przestałam karmić. Ostatnio karmiłam tylko na noc.

: 26 lut 2008, 13:24
autor: massumi
Witamy !!!

I stawiamy

Obrazek

[shadow=darkred]Dla narzeczonego Wiktora natomiast szczególne życzenia:[/shadow]

ObrazekObrazek


Ula walczyła jak lwica, ale na rączkachodpłynęła...

GosiA .... czekam grzecznie, czekam i trzymam kciuki za dni płodne :-D

Zbora , czyli co ? Szukacie dalej nie baiałego, tak?

Kate - daj znać po kuracji cytrynowej czy faktycznie, działa! No i zdrowia, zadrowia życzę :-)

Idę bawić się z Miłoszem... do zobaczenia :ico_haha_01: