Strona 1103 z 1117

: 25 lis 2009, 23:22
autor: monika83
dziekuje felicity
a tutaj nikt od dawna nie pisze,ale oczywiscie ze cie pamietam,no i pozdrowienia dla ciebie i dzieciaczkow

: 31 gru 2009, 19:57
autor: martuchafrost
hej dziewczyny ! ale dawno mnie tu nie było :ico_wstydzioch:
Julie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: gratulacje !!!!!!!!!!!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Lusia a co Ty sie ludźmi przejmujesz??? w Pl to ludzie żyją za indianami :ico_puknij: i są prości ( nie mówię ze wszyscy , ale wiekszość )
ja tez mialam pare takich sytuacji i na poczatku sie przejmowałam a teraz mam to w duszy :ico_oczko: tutaj rzeczywiście "inaczej" sie wychowuje dzieci, i czy wyjdzie z domu w stroju księzniczki czy w stroju dinozaura to dla ludzi to bez różnicy i to mi sie tu podoba, ze nie przejmują sie takimi "głupotami"
pozdrawiam Was wszystkie

: 01 sty 2010, 03:07
autor: Magdalena_82
Tak weszłam tu z ciekawości...bo ostatnio zastój miałyście, co?

Tak przy okazji Wszystkiego dobrego w Nowym Roku...

Lusia...ja dobrze znam te historie z PL hehe, no ale racja tto własnie Polska. :ico_noniewiem:
Ja tez miałam wiele takich sytuacji...jedna taka która mi w pamięci pozostała, bo się poryczałam i uważam że to niesprawiedliwe.
Byłam w PL w wakacje, wracalismy z Antośkiem z Łazienek Królewskich, czekałam z nim na autobus, synek skończył jeść loda i gryzł wafelka, wafelek mu upadł, a ja nie mogłam w danym momencie mu pomóc, i podnieść, miałam siatki, torbę i jeszcze komórka zadzwoniła.(jeszcze napomknę że Antek śpiewał sobie po angielsku i liczył do 10)
Obok mnie siedziała młoda kobieta a obok dwie starsze kobiety, ta młoda zaczęła krzyczeć i mówić z pretensją, że przez takie brudasy jak moje dziecko , jej kraj jest zasyfiony, że to że przeyjechałam z Anglii nie znaczy że mam zasyfiać jej kraj i żebym najlepiej wracała skąd przyjechałam :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
Mi szczeka opadła i nie wiedziałam czy mam płakać czy się śmiać...więc odpowiedziałam jej że chyba ma okres, dlatego taki zły humor i taka agresja...no to te starsze panie na mnie najechały że to ja jestem nie wychowana nie kulturalna.... :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
W końcu podniosłam ten wafelek i oddaliłam się stamtąd...ale pamiętam że się popłakałam ,

Ja niewiem czy Ci ludzie są aż tak sfrusrowani czy co...no tragedia...żenujące jak się zachowują, czasami.

: 18 sty 2010, 17:37
autor: JustiB
A cio tu takie pustki :ico_szoking:

: 24 sty 2010, 11:00
autor: lusia
czy sie przejmuje?nie.nie chce jednak zeby moje dziecko kojarzylo polske gdzie mieszka babcia jako nieprzyjazne miejsce.
magdalena-gardlo mi sie scisnelo jak czytalam twoj post.
polska moze byc najwieksza potega swiata ale to nic dla mnie by nie znaczylo skoro jestesmy narodem rasistow.i z mojego doswiadczenia i obserwacji moge to smialo powiedzic.duzo wody w wisle uplynie nim zaczniemy postrzegac innych jako ludzi a nie kolor skory czy jezyk.....

: 25 sty 2010, 20:45
autor: CleoShe
Hej..
Chciałam tu dołączyć, ale widzę, że pustki trochę. Może gdzieś jakiś inny aktywniejszy wątek jest?
Siedzę na tym forum od przeszło 2 lat, ale tylko na grudniowo-styczniowych 2007/2008 chociaż chętnie popisałabym z dziewczynami z Wysp. Ja mieszkam w Londynie. Mam dwuletniego synka Norberta co widać w podpisie :ico_oczko: Przyjmiecie mnie?

[ Dodano: 25 Styczeń 2010, 19:48 ]
A no i kiedyś jak chciałam tu zajrzeć to wątek ten zamknięty był :ico_noniewiem:

: 28 kwie 2010, 10:15
autor: ziolo007
CleoShe, ja tez mieszkam w Londynie na Camden Twon
lusia, niestety musze sie godzic z tym ze wiekszosc polakow to rasisci
zwlaszcza Ci ktorzy mieszkaja w Anglii Czasami lepiej trzymac sie od nich z daleka

: 03 maja 2010, 18:16
autor: zubelek
hej jakie pustki...jakoś ten wątek zapomniany :ico_noniewiem: :ico_wstydzioch:

CleoShe, a ty byłaś na emigrantkach no i gdzie się zmyłaś ? :ico_haha_01:

a ja jeszcze tu się musze pochwalić,że znowu zaciążyłam :ico_ciezarowka: :-D

: 15 kwie 2011, 13:13
autor: monika83
i juz po watku
nie ma nikogo od roku

: 15 kwie 2011, 14:02
autor: elibell
a czemuż to ja włąśnie zaglądam:):):) Od ponad 2 lat w UK żyję troszkę mi cieżko bo należę do tych opornych językowo, a otaczają mnie Polacy i Litwini w pracy, a sama nie potrafie się zebrac do nauki w domu bo wiecznie brakuje mi samodyscypliny i systematyczności.
Jak sobie z tym poradzić????