: 20 kwie 2011, 16:50
oj rozumie,taka praca..ja dorabiam w hotelu w weekendy i w ten swiateczny tez ide ,ale to tylko sprzatanie dorywcze wiec wyrobie sie szybko zeby w domu pobyc
moja rodzinka miala przleciec na swieta pierwszy raz!(ale nie przyleca bo wyskoczyla choroba w rodzinie)moja mama byla ostatnio 3,5 roku temu a rodzinka mojego A. jak Maya miala miesiac...wiec z odwiedzinmi tez raczej kiepsko,my sie wybieramy w czerwcu do pl,nasza corcia baaaardzo teskni i znajomosc z dziadkami przez skypa nie bardzo jej wystarcza,jezdzimy nieczesto do pl ale postanowilismy to zmienic wlasnie ze wzgledu na nia,bo jesli o nas chodzi to specjalnie mnie nie iagni,codziennie gadamy wlasciwie
wiec jestem nabiezaco
a no ak,moja Maya jest z maja i urodzinki wkrotce!!
z tej okazji zabieramy ja na wycieczke do disneylandu i mm nadzieje ze jej sie spodoba ten prezent
ona ma etap ksiezniczek wiec wiesz
w uk jestem niecale 6 lat-w lipcu minie,mojemu A. juz minelo w marcu,poznalismy sie tutaj i tutaj may to "nasze"zycie
w pl mieszkamy kawal drogi od siebie wiec gdyby nie anglia pewnie bysmy sie nie spotkali 

moja rodzinka miala przleciec na swieta pierwszy raz!(ale nie przyleca bo wyskoczyla choroba w rodzinie)moja mama byla ostatnio 3,5 roku temu a rodzinka mojego A. jak Maya miala miesiac...wiec z odwiedzinmi tez raczej kiepsko,my sie wybieramy w czerwcu do pl,nasza corcia baaaardzo teskni i znajomosc z dziadkami przez skypa nie bardzo jej wystarcza,jezdzimy nieczesto do pl ale postanowilismy to zmienic wlasnie ze wzgledu na nia,bo jesli o nas chodzi to specjalnie mnie nie iagni,codziennie gadamy wlasciwie


a no ak,moja Maya jest z maja i urodzinki wkrotce!!



w uk jestem niecale 6 lat-w lipcu minie,mojemu A. juz minelo w marcu,poznalismy sie tutaj i tutaj may to "nasze"zycie

