Czekam na filmik :)
Achh dziewczyny ale macie z tymi facetami
to faktycznie nie jest proste - u mnie co prawda jest jak w bajce, mimo ze jestesmy 9 lat ze soba to ja dalej mam motyle w brzuchu czasem :) a do tego trafilam na naprawde odpowiedzialnego i rozgarnietego faceta (jedno z nas musi byc ;) ale czasem sobie mysle,ze tyle lasek sie kreci dookola niego, tyle mu mowi ze sa w nim zakochane,ze jakby mi ktoras go kiedys zgarnela to tez masakra(zwlaszcza ze sa wsrod nich modelki i mozna wpasc w kompleksy 
, najgorsze to utrzymac siebie, dziecko, mieszkanie ... masakra! Ale mysle tez sobie,ze jest nam dobrze pewnie przez to ze naprawde wiele rzeczy uczymy sie od siebie - ja odpowiedzialnosci i nieodkladania rzeczy na pozniej, myslenia o konksekwencjach swoich czynow ;) a on luzu i spontanicznosci no i ciezka praca sie oplaca ;) a do tego jak sie klocimy to tak ze iskry leca naprawde ;) ale pozniej godzimy sie podobnie
Podziwiam moja sasiadke, ktora koles zostawil jak sie dowiedzial o dziecku - ma 3 pokojowe mieszkanie, zajebista prace, fajny samochod, chce zmienic teraz mieszkanie na dom bo jej ciasno (a jest ich dwoje) - ale startowala z innego miejsca, bo byla juz glowna ksiegowa dyrektora finansowego jak zaczla w ciaze
A co do innych tatusiow dla dziecka, to wszystko zalezy od czlowieka - na pewno mozna znalezc fajnego faceta ktory potrafi pokochac dziecko jak swoje, spedzac z nim mnostwo czasu, uczyc, bawic sie i pewnie jest wielu ktorzy spedzaja wiecej czasu z dzieckiem niz normalny tata
I tak dla pocieszenia :D Moja kolezanka urodzila dziecko w wieku 16 lat, z kolesiem sie rozstala oczywiscie i w wieku 20 lat wyszla za maz za innego (30 latka) ktory jest zakochany w jej corce. Zdjecia na NK to 30 zdjec jego "cory" i kilka jego z zona :) sa szczesliwi i to najwazniejsze :)
Oczywiscie Wam zycze zeby sie poukladalo :)
ale w wysokim lozeczku nigdy! Teraz juz chyba nie mozesz zostawic jej w lozeczku zeby miec chwile dla siebie np?
