: 01 mar 2010, 21:58
Dobry wieczor :)
I ja sie witam - u nas tez wietrznie. Nina byla dzisiaj ze mna na obydwu uczelniach, zalozylam jej folie na wozek w koncu bo wialo tak,ze z koszyka z wozka wywialo nam biszkopty i wciagu kilkunastu sekund znalazly sie jakies 100 metrow od nas wiec nawet nie probowalam ich gonic ;)
Wrocilysmy po kilku godzinach - jazda autobusem z mala i tramwajem to koszmar. Nie chce usiedziec w miejscu wiec caly czas musze ja zabawiac - dobrze ze sie daje, ale zaczela mi wywalac rzeczy z torebki na buty jakiegs chlopaka i musialam z jego butow zbierac chusteczki itp
alez mi glupio bylo :)
Do tego promotor mowi ze go denerwuje moje przychodzenie kiedy mi sie podoba - no nonono, kiedys jechalam specjalnie do niego ponad 2 godziny w jedna strone, bo kazal mi przyjechac i paru innym osobom in a miejscu okazalo sie,ze go nie bedzie bo nie zdazy wiec specjalnie zostawilam nine u tesciow i zaplacilam za prawie 5h jazdy autobusem na darmo
z reszta odwoluje zajecia co jakis czas - a ja zawsze przychodze na konsultacje jak moge i wiem ze nie bedzie mnie pozniej i on ma do mnie o to pretensje - ze seminarium ma o jednej porze w tygodniu a nie dla nich o jednej a dla mnie o drugiej - kurde moglby nonono zrozumiec, ale on w ogole ma w nonono to ze mam corke i ze mi choruje od czasu do czasu i jak przyszlam z nia raz po wpis to powiedzial,ze ma nadzieje ze to pierwszy i ostatni raz
a przeciez to seminarium na ktorym rozmawiam o swojej pracy a nie zajecia normalne - ja bym pozwolila przyjsc z dzieckiem (oczywiscie nie wymagam tego od niego, ale chociaz moglby zrozumiec jak mnie nie ma ;) a moze po prostu jestem zbyt egoistyczna i wydaje mi sie,ze ja moge wszystko bo mam dziecko a inni nie - tak sie ostatnio zastanawialam nad tym, bo jak jezdze autem to sie wpycham myslac, ze mam prawo bo sie spiesze po Nine, jak jestem na uczelni to sie zwalniam wczesniej bo nie zdaze jej odebrac - ale z drugiej strony to ja robie wszystkie sprawozdania za moich kolegow, to ja robie projekty i to ja im daje odpisywac na egzaminach - mimo ze oni maja cale dnie zeby sie uczyc a ja tylko wieczory :) wiec moze nie jest ze mna tak zle ;)
W ogole dzis czytalam o fajnej metodzie usuwania blizn i przebarwien - laser fraxel :) myslalam,ze sobie zafunduje na twarz bo nigdy nie mialam idealnie gladkiej i zostaly mi blizny po moim wyciskaniu, i cena jednego zabiegu 2000zl
czy oni powariowali? A zabiegow co namniej dwa trzeba ......
Shoo a jak Twoje buty? Ilekros mysle zeby oddac buty do szewca przypomina mi sie ten Twoj szewc - zawias :) ktory tyle buty naprawia
I ja sie witam - u nas tez wietrznie. Nina byla dzisiaj ze mna na obydwu uczelniach, zalozylam jej folie na wozek w koncu bo wialo tak,ze z koszyka z wozka wywialo nam biszkopty i wciagu kilkunastu sekund znalazly sie jakies 100 metrow od nas wiec nawet nie probowalam ich gonic ;)
Wrocilysmy po kilku godzinach - jazda autobusem z mala i tramwajem to koszmar. Nie chce usiedziec w miejscu wiec caly czas musze ja zabawiac - dobrze ze sie daje, ale zaczela mi wywalac rzeczy z torebki na buty jakiegs chlopaka i musialam z jego butow zbierac chusteczki itp



Do tego promotor mowi ze go denerwuje moje przychodzenie kiedy mi sie podoba - no nonono, kiedys jechalam specjalnie do niego ponad 2 godziny w jedna strone, bo kazal mi przyjechac i paru innym osobom in a miejscu okazalo sie,ze go nie bedzie bo nie zdazy wiec specjalnie zostawilam nine u tesciow i zaplacilam za prawie 5h jazdy autobusem na darmo



W ogole dzis czytalam o fajnej metodzie usuwania blizn i przebarwien - laser fraxel :) myslalam,ze sobie zafunduje na twarz bo nigdy nie mialam idealnie gladkiej i zostaly mi blizny po moim wyciskaniu, i cena jednego zabiegu 2000zl



Shoo a jak Twoje buty? Ilekros mysle zeby oddac buty do szewca przypomina mi sie ten Twoj szewc - zawias :) ktory tyle buty naprawia