Strona 112 z 441

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 17 lis 2012, 23:12
autor: gosia888
po prostu coraz mniej czasu spędzamy z mężem :ico_noniewiem:
no przykre :ico_placzek: jak Tomek był mały to my z Pawłem non stop wychodziliśmy. Moja mama raz w tygodniu spała z Tomkiem bym mogła się wyspać i często wychodziliśmy na miasto. Tomek był bardziej taki podrzucalski. Maksio całkowicie inaczej. Najdłużej go zostawiłam na 4h jak byłam na basenie.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 17 lis 2012, 23:14
autor: gosia888
Ale jeśli chodzi o spędzanie czasu to i tak ja teraz dużo go z Pawłem spędzam. Bo tak przychodziłam o 19 z pracy i wtedy czas dla Tomka o 22 kładłam się spać. W poprzedniej pracy Paweł miał na zmiany to jak wracał po 22 to widzieliśmy się dosłownie chwile, każdą sobotę miał pracującą. A teraz wolne weekendy :ico_sorki: no i po pracy jak wraca to zawsze jestem.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 18 lis 2012, 18:21
autor: Qanchita
Ale tu pustki weekendowe.
Na dworze zimno i ponuro...nawet na spacer nie wyszłam z dziećmi :ico_noniewiem:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 18 lis 2012, 18:33
autor: gosia888
a ja wczoraj o 2 poszłam spać i dzisiaj taka nie dożycia byłam. Poszłam spać z Maksiem w dzień. Na obiad nie miałam pomysłu i powiedziałam Pawłowi że ja w tygodniu gotuje to on w niedzielę no i ugotował. Mama zrobiła ciasto drożdżowe to się napchałam. A na noc pewnie znowu nie pójdę normalnie spać bo się wyspałam :ico_puknij:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 18 lis 2012, 21:51
autor: Qanchita
Na obiad nie miałam pomysłu i powiedziałam Pawłowi że ja w tygodniu gotuje to on w niedzielę no i ugotował.
Hehe...świetny pomysł :ico_brawa_01: Muszę w życie wprowadzić...jak już mąż będzie w domu bo z tymi weekendami jak widać różnie :ico_zly:
Mi też się teraz specjalnie gotować nie chce bo sama muszę jeść, ewentualnie Jolka zje jak ma humor :ico_szoking:
Wczoraj na szybko były piersi z kurczaka z ryżem i sosem potrawkowym a dziś makaron ze szpinakiem i brokułem.
Chodzi za mną cannelloni z mięskiem, szpinakiem,pomidorami i sosem serowo-śmietanowym....albo lasagne...ale z muszę poczekać z tym aż mąż wróci bo Jola tego nie tknie a tylko dla siebie nie lubię gotować.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 18 lis 2012, 22:18
autor: gosia888
albo lasagne...ale z muszę poczekać z tym aż mąż wróci bo Jola tego
ja robię dwie lasagne zawsze bezglutenową i normalną :-)

Maks ma zaczerwieniony tyłek :ico_olaboga: w sumie nie jakoś tak bardzo ale jak zawsze miał śliczną pupkę tak od tygodnia nie. Nie wiem czy to się nie zrobiło od chusteczek cleanic dzidziuś bo akurat wprowadziłam. Przestałam je stosowac na razie myję wodą by odpoczeła skóra i sudocremem smaruje i dalej nie przechodzi :ico_olaboga: Mad komuś kiedyś radziła clotrimazol myślicie że można już bez wiedzy lekarki smarować?

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 18 lis 2012, 22:22
autor: Mamusia28
Qanchita "makaron ze szpinakiem i brokułem" a jak sie to robi? Bo ja robie makaron ze szpiankiem, koperkiem i smietana ale z brokułem a nie jadłam....
Ehh ciezki dzien dzisiaj Marysyia maruda caly dzien, ciagle chce zbey ja nosic, albo sie bawic z nia, podejrzewam ADHD (czy to wogole mozliwe w tym wieku???) sekundy sie nie skupi na niczym. Probuje wierszyki mowic, spiewac ale zaraz sie nudzi- nawet kaczuszki dzisiaj tanczylam przed nia.... Mało spi mi w ciagu dnia:/ Zmeczona jestem.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 18 lis 2012, 22:24
autor: Mamusia28
gosia888 A może sprobuj Alantanem - ja tym caly czas smaruje Marysi lub Bepathenem (chociaz dla mnie Alantan maść lepsza)
A kiedy on byl szczepiony? Bo wczoraj sasiadka mowila mi ze jej corce po szczepieniu wlasnie wyskakuje uczulenie na pupie i jak sie zesika piecze ja i placze strasznie:/

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 18 lis 2012, 22:26
autor: Mad.
gosia888 pediatra radzi każdemu ten Clotrimazol 3x dziennie i fiolet na wodzie 3x dziennie naprzemiennie. Odstaw chusteczki i osuszaj dobrze pupę. Pozwol nawet na podkladzie pofikac z gola pupka. Suszarka fajnie osusza :-) Spokojnie mozesz bez konsultacji stosowac. Kolezance z mlodszym dzieckiem to samo poradzila :) Ja zrbilam fioletem raz i oparzenie sie zagoilo naprawde bardzo !
Sudocrem tez nam nie pomagal nawet powiedialabym ze pogarszal sprawe. Takze nigdy wiecej.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 18 lis 2012, 22:26
autor: Mad.
Aaa odparzac/ocierac sie tez moze jak pieluszka za ciasna.