Strona 112 z 367

: 27 lip 2008, 22:55
autor: poccoyo
pochwalcie się swoimi kolekcjami :ico_oczko:

: 28 lip 2008, 08:53
autor: blumek
poccoyo, - :ico_szoking: ja ,ma tylko 4 bodziaki i 3 paryskarpetek :ico_szoking: ty masz juz prawie wszystko :ico_brawa_01:

DZIS MAM STUDIÓWECZKE
STAWIAM :ico_tort: :ico_urodzinki: :ico_zdrowko: :ico_brawa: TP KUZ TYLKO 100 DNI, O ILE MIE MNIEJ :ico_brawa_01: potem wam opisze wczorajzy dzien troszeczke.

[ Dodano: 2008-07-28, 10:48 ]
No dobra, jestem na chwilkę dłużej. Wczorajzy dzień był suuuuper. Z Mężusiem :) Cały dzień, jak mało kiedy. Byliśmy w Szczecinie na Kbarecie Moralnego Niepokoju. Kabaret taki sobie ale najważniejsze że z M :) Potem jakieś jedzonko i wieczorem dopiero w domku. Fajnie było. W sobotę jedziemy na wesele :) TYko co ja na siebie włożę. Pani w sklepie ma mi przywieźć sukienkusie ale to sie jesczze zobaczy. Poki co u nas są okropne upały, dzień w dzień po 30 stopni. Po 11 rano juz nie wychodzę z domku az do wieczora, ale nie narzekam. Jeszcze nie wykańcza mnie ta pogoda. A może nad morze się wybiorę, w końcy nie mam tak strasznie daleko :) NIecała godzinka drogi autem :) A co u Was:)

: 28 lip 2008, 11:05
autor: poccoyo
blumek, kiedys mieszkałam w Gdańsku teraz jak sa duszne dni to tęsknie, szkoda że na całe wakacje tam nie zostałam, nadal przecież nie minelo mi 29tyg ciąży...
więc bym sobie odpoczęła... ipoopalała...a tak nudy siedze w domu nawet koleżanek nie chce mi się odwiedzać...

[ Dodano: Pon 28 Lip, 08 11:06 am ]
do 29tc wpuszczaja na samolot...

: 28 lip 2008, 11:18
autor: blumek
poccoyo, - no to może się zdecydujesz hihihi :) Tylko co z powrotem bedzie :)
A po brzuszku widać ze jesteś w ciązy ? U mie troszkę, zależy co założę, malutka ta maoija kruszynka i jakoś słabo sie rozpycha w tym swoim mieszkanku :)

: 28 lip 2008, 11:40
autor: poccoyo
poccoyo, - no to może się zdecydujesz hihihi :) Tylko co z powrotem bedzie :)
no własnie
ja nie chcę rodzić w PL...

: 28 lip 2008, 12:21
autor: asiula_o
Ale dziewczyny jestem głupia!!!!!nie mogę sobie darowac....Wyobraźcie sobie, ze pojechałam wczoraj do lasu na grzyby i tam złapałam kleszcza:(Idiotka...kto w ciąży chodzi na grzyby...:(
ODrazu jak zobaczyłam go wieczorem pojechalismy do szpitala i tam mi go wyciągnęli. Dziś skontaktowałam sie z ginką i przepisała mi antybiotyk i jakies tabletki....
Za kilka tygodni mam zrobic badanie krwi na bolerioze:(
Pocieszała, ze zadko sie zdarza na nią zachorowac, ale ja i tak nie moge sobie tego darowac, ze byłam tak nie ostrożna:(

: 28 lip 2008, 13:20
autor: blumek
asiula_o, - no to fakt, nieostrozność z Twojej strony. Ja omijam las i wszelkie krzaczory szerokim łukiem. Napewno bedzie wszystko dobrze tylko masz niepotrzebne zamrtwienie. Gapek z Ciebie :ico_olaboga:
A ja gotuję kukyrydzkę i zaaz z Majunią bedziemy szmać miam

: 28 lip 2008, 14:16
autor: betka
asiula_o, ajajaj... to sie narobilo. Ale co zorbic. Czasem tak jest ze mysli sie ze wszystko bedzie ok a tu bach... ale teraz musisz obserwowac to miejsce koniecznie!!! ja tak jak blumek, omijam las z dala.

blumek, ale maja bedzie miala wyboru w chlopakach. Powiedz tatusiowi mai ze ten pas to koniecznie musi nalozyc, bo tylu chlopow a ona sama narazie :ico_haha_02:

poccoyo, kolekcja niesamowita!!! :ico_szoking: ale to dobrze. Ja dzis wyciagne z szafy wszystko i tez porobie zdjecia :-) a co i ja sie pochwale. Mam niewiele ale zawsze cos :ico_haha_02:

Ja dzis na obiadek robie ziemniaczki z paluszkami rybnymi. Wczoraj je zauwazylam w sklepie i tak mnie nalecialo ze nie wiem. A wczoraj na kolacje zrobilam hamburgery... Ale byly dobre. Maz zazycyzl sobie dzis powtorke. Ale niestety nie bedzie ich dzis znowu :-)

[ Dodano: 2008-07-28, 14:58 ]
poccoyo, zapomnialam napisac. Wlasnorecznie zrobiony kocyk?? na szydelku?? :ico_sorki: podziwiam... Nie mialabym cierpliwosci!!! moja mama jak zaczela robic sweterk na drutach dla mojego brata, to go wyjela (oczywiscie niedokonczony) jak mojemu bratu sie syn urodzil... Bratanek ma juz 8 lat a sweterek nadal czeka :-)

: 28 lip 2008, 18:33
autor: poccoyo
betka, hehe dobra ta historyja ze sweterkim...
no ja to uparta jestem... i lubie coś mieć swojego... a wózku będzie ładnie wygladał bo nikt takiego nie będzie miał... a na tym mi zalezało
żeby pół miasta nie chodziło w tym samym...

: 28 lip 2008, 23:02
autor: betka
poccoyo, ja tez nie lubie miec tego samego co inni... ale czasem niestety sie tak nie da. Chyba ze tak jak ty ktos ma tyle cierpliwosci i nerwow zeby cos zorbic na szydelku albo drutach :-)