Strona 112 z 572

: 29 sie 2008, 18:48
autor: aniafs
Evik.kp napisał/a:
A ja musze sobie kupić adidasy i jakieś spodnie
Ja naszczęście już się nie muszę o to marwić, dostałam sporo ciuszków ciążowych od kuzynki. Spodni na zimę napewno mi starczy, a jakies luźniejsze sweterki też się znajdą. Gorzej z kurtką zimową, nie wiem czy wejdę z brzuszkiem w tą co mam :ico_noniewiem:
Teraz jako bezrobotna, postanowiłam zrobić coś pożytecznego. Znalazłam u babci w szafie spory kawałek białego, milusienkiego materiału, jakby polarek. Już go wyprałam i rozcięlam na dwa kawałki. Zrobię kocyki dla maluszka. Do krawcowej mi daleko :ico_olaboga: , ale czas mam. Przyszyję jakieś fajne naszywki kolorowe i może coś z tego wyjdzie.

: 29 sie 2008, 18:53
autor: Evik.kp
aniafs, fajny pomysł :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: mi na pewno by nic nie wyszło więc się nawet nie biorę za takie rzeczy :ico_wstydzioch: no coż szycia się nie nauczyłam ale przynajmniej umiem gotować :ico_oczko:

: 29 sie 2008, 18:59
autor: aniafs
Evik, Ty mnóstwo czasu poświęcasz Tymonkowi, to normalne. Ja czasami się wręcz nudzę. Jak wyrobię się ze sprzątaniem, a babcia jeszcze coś ugotuje, mąż w pracy to naprawdę bezczynność mnie męczy. Stąd ten pomysł...oby się na pomysle nie skończyło :-) :ico_oczko:

: 29 sie 2008, 19:21
autor: Evik.kp
A mi się marzy jeden taki dzień bezczynności :ico_wstydzioch:

: 29 sie 2008, 20:08
autor: osita
aniafs, szkoda ze w siedlcach juz nie jestem, bysmy sie razem "ponudzily" :ico_haha_01: :ico_oczko: Choc przy Carmen - to ciezko, ale przynajmniej dotleniona bys byla po wizycie w parku :-D
caro, wiesz, ponoc dzieci przychodza z chlebem pod pacha :ico_oczko: Carmen nam przyniosla cala piekarnie :ico_haha_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Jak junior doniesie bochenek, bedzie spoko. moze kupcie takie pietrowe lozko, co na dole ma wersalke, a na gorze normalne? bedzie wtedy gdzie lozeczko "zostawic" :ico_oczko: cos takiego...

Obrazek

a to jest jeszcze ciekawsze... wyglada tak:
Obrazek
pozniej sie tak spejalnie rozstawia i wychodzi:
Obrazek

:ico_oczko:

wiecie, nie ma tak zle, zeby nie moglo byc gorzej :ico_oczko: mamy wspanialych mezow (hmmm :ico_oczko: ), czesc juz wspaniale dzieciaki i w brzuszkach najwiekszy cud swiata. Fajnie mamy, co??? :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 29 sie 2008, 20:17
autor: aniafs
Osita napisał/a:
Fajnie mamy, co???
Pewnie, że mamy fajnie...chociaż czasami trudno jest docenić to co się ma, normalna rzecz.
Niekiedy gdy widzę ludzkie nieszczęścia, to dziękuję Bogu na kolanach za to co mam.
bysmy sie razem "ponudzily"
super jest się nudzic we dwoje :ico_brawa_01:

: 29 sie 2008, 22:09
autor: magda83
Ja jak sie nudze to nudze strasznie a jak mam cos do zalatwienia to latam :ico_haha_01:

: 29 sie 2008, 22:23
autor: asika82
Ja czasami się wręcz nudzę
A Antoś tak dawno cioci Ani nie widział :ico_nienie:

: 29 sie 2008, 22:33
autor: tosia
Osita Ty to zawsze takiecuda na kiju wynajdziesz, że szok- superaśne to łóżko pomarańczowe i jakie funkcjonalne- czego to ludzie nie wymyślą. Ja jak mam taki czas że nie wiem w co ręce włożyć to wymyślam 1000 rzeczy które będę robić jak bedę maiała wolne a jak przychodzi co do czego to nie robie nic. a potem się czlowiek dziwi ze my 30 dni zwolnienia mineło bezowocnie :ico_wstydzioch:
Asika - uwielbiam takich małych faceciuków ubranych jak prawdiwi mężczyźni :-P :630: mniam

: 30 sie 2008, 08:06
autor: Evik.kp
Witam moje kochane :ico_ciezarowka: z rana. Dziś mój synek pospał do 7.30 więc bardzo się cieszę. dzis tata miał wstawać o niego w nocy bo do końca tygodnia ma wolne ale słabo mu to wychodziło.W ogóle go nie słyszał, ja go budziłam i mówiłam że trzeba iść dać mu jeść, robił to w bardzo wolnym tempie a do tego brał wodę z podgrzewacza zamiast herbatki :ico_olaboga: więc czy ja wstaję czy nie to i tak na jedno wychodzi. Potem wziął go do nas i tak się położyli że brzuszek zwisał mi za łóżko więc przeniosłam się do drugiego pokoju :ico_oczko: Ach ci faceci, jak Tymek był mniejszy to lepiej mu to wychodziło :ico_olaboga:
Ciekawe jak to będzie później bo cały czas mu powtarzam ze jak ja będę w nocy karmić to nie wstane do niego ale on na razie chyba o tym nie myśli :ico_nienie:

tosia, ja mam tak samo nawet teraz. jak zostaje sama na godzinkę czy dwie to zamiast coś porobić co dawno zaplanowałam to się kładę i nie robię nic :ico_wstydzioch: ale myślę że takie są przywileje bycia :ico_ciezarowka:

aniafs, zgadzam się z Tobą w 100%. Nigdy nie doceniamy tego co mamy a przecież największe szczęście to mieć zdrowe dziecko :ico_brawa_01: