Strona 112 z 157

: 24 lut 2011, 22:07
autor: Ragazza555
hej ja dzisiaj jakiś napiety harmonogram miałam a w sumie nic konkretnego nie robiłam :ico_noniewiem:
ragazza fajne takie pierwsze rozmowy
fajne, coraz bardziej mi sie podobają :-)

Emilka wczoraj od koleżanki dostała bajkę do słuchania i non stop każe sobie ja puszczac. Tak jej sie spodobała, a jak jej wcześniej inne puszczałam to jakoś jej nie interesowały.

: 25 lut 2011, 09:15
autor: donatka26
witam :)

my dziś wstaliśmy o 7 , ja jeszcze bym pospała :ico_spanko: , zaraz zjemy jakiś śniadanko, po 11 przyjedzie moja mama z babcią, a ja skoczę do neurologa,

dziś na obiad robię pierogi :-D ,

miłego dnia! :ico_oczko:

: 25 lut 2011, 19:42
autor: Marcia77
witam wieczorową pora..

niunia pojechała z rodzicami do Rabki i jakos tak cicho dziwnie w domku :ico_olaboga:

: 25 lut 2011, 22:37
autor: donatka26
witam wieczorkiem :)

ja dziś miałam trochę zabiegany dzień,
jechałam autem do neurologa, ale po drodze wjechałam odebrać zdjęcia w Rossmannie, jak wyszłam z Rossmanna to nie mogłam odpalić auta :ico_zly: i musiałam iść pieszo :ico_zly: , miałam na 12.30, a była taka kolejka, że weszłam o 13.40, a na tym korytarzu tak zimno, że zmarzłam tak, że palcy u nóg nie czułam :ico_chory: ,
a więc lekarz mnie wypytał, pobadał, przepisał jakieś lek migrenowy, ale mówił, że te bóle mogą być naczyniowe i żeby coś tam wykluczyć to dał mi skierowanie na ktg , w poniedziałek zadzwonię się zarejestrować, mówił, że pewnie tak 2 m-ce poczekam, no i u nas tego nie robią, więc znów do Piły(25km), no ale już tyle wytrzymałam to dam radę, oby było ok, potem Szybko leciałam do domu, musiałam położyć Szymka na drzemkę, mama próbowała, ale nie chciał zasnąć, a jak ja go położyłam to od razu zasnął, i po chwili miałam korki, a jak Szymek wstał to zjedliśmy obiad i pojechaliśmy do teściów na kawę,
niunia pojechała z rodzicami do Rabki i jakos tak cicho dziwnie w domku :ico_olaboga:
a na długo jechali?


zmykam spać, bo jestem śpiąca i zmęczona, do jutra, dobranoc

: 26 lut 2011, 11:56
autor: Marcia77
a na długo jechali?
pojechali na tydz

: 26 lut 2011, 13:47
autor: aniawlkp86
więc znów do Piły(25km)
a skąd jesteś jeśli mogę spytać?bo ja też z okolic Piły :-D

: 26 lut 2011, 14:24
autor: donatka26
witam :)

ja byłam rano u mamy pożegnać się z babcią, bo dziś wyjeżdża,
mąż w pracy do 14, jak wróci to jedzie zawieźć babcie i wraca jutro, ja chyba skoczę do teściowej, tam będą szwagierki córki to mały się pobawi i czas zleci :)
pojechali na tydz
ooo to sporo, Szymek by nigdzie nie pojechał beze mnie, zresztą ja też bym nie wytrzymała tyle czasu bez niego
a skąd jesteś jeśli mogę spytać?
z Chodzieży

: 26 lut 2011, 14:41
autor: aniawlkp86
z Chodzieży
byłam tam kiedyś :-D

: 26 lut 2011, 15:12
autor: Ragazza555
witam
wpadam i zaraz uciekam
Jak mała wstanie to jedziemy odwiedzić ta koleżanke co niedawno u mnie była bo oni w PL są tylko do wtorku.

: 26 lut 2011, 16:15
autor: Beatris60
hej
ja byłam na mega zakupach w tesco, potem to rozpakowałam, posprzatalismy z m i teraz luzik, oskar śpi, ola u mamy mojej

donatka oby nic poważnego sie nie okazało z tymi migrenami i by szybko cos zaradzili, trzymam kciuki &&&&&

Marcia ja byłam w Rabce i do zakopanego ucieklismy po 2 dniach bo normalnie tam nic nie było do roboty - wymarłe miasto, 1 knajpka i nudy :ico_oczko:
Szymek by nigdzie nie pojechał beze mnie, zresztą ja też bym nie wytrzymała tyle czasu bez niego
moja ola ma 6 lat i nie jeździ bez nas, ona by chciała ale my nie :ico_haha_01:

na 17.40 ide na kontrole z ioskarem, jest duża poprawa no ale kaszel się utrzymuje jeszcze więc chcę by go osłuchał.