: 31 sie 2011, 14:05
u nas za to Litwini, Łotysze, polacy no i oczywiście Hindusi - jej nie lubię jak mówimy na nich ciapaki czy też pakolce, jak to u mnie gadają, jakoś tak obraźliwie strasznie to brzmi:) I w sumie mimo ich akcentu i tak podziwiam, ze łapią ten język tak szybko, a znam wiele osób 9w tym siebie) że ciężko mi się nauczyć jezyka, mimo, że w szkole nie miałam z nim w ogóle problemów - a tutaj żyjac nagle mam, dobrze że mąż otwarty i języki to pochłania jak gąbka, jaby pomieszkał z Hindusami to po ichnemu pewno by tez zaraz nawijał:):):):)