Strona 113 z 393

: 07 lut 2009, 21:04
autor: Izunia
Aa gdzie podziewa się sejana?

: 07 lut 2009, 22:12
autor: KUlka
Nika no to super ze wszystko dobrze .......

Iza - sejana chyba jest troche na nas zła ... za mona chyba na nia naskoczyłysmy..

: 08 lut 2009, 11:51
autor: Izunia
KUlka, ale ze strachu o nią :ico_placzek:

: 12 lut 2009, 18:11
autor: KUlka
halo !!!
wiecie co czesto ktos mnie prosi o dadanie do naszego watku a potem nic nie pisza ....

: 12 lut 2009, 19:22
autor: dorotaczekolada
KUlka, ja z ta dziewczyna co ci pisalam rozmawialam wczoraj na gg. ale zdazyla akurta sie rozlaczyc zanim mi napisalas ze juz moze wejsc. mysle ze dzis wieczorkiem sie odezwie

: 12 lut 2009, 20:21
autor: KUlka
dorotko nowe sowaczki :))

: 12 lut 2009, 20:31
autor: dorotaczekolada
KUlka, zgadza sie :-D w koncu sie za to wzielam :ico_oczko:

: 12 lut 2009, 20:56
autor: Izunia
KUlka, może chcą tylko poczytać?

: 12 lut 2009, 21:07
autor: dorotaczekolada
ja mysle ze jezeli sa zapisane a dlugo nie pisza to mozna do nich wyslac zapytanie. jak sie nie zglosza to usunac. bo to jednak troche nie fair. po to watek byl sprywatyzowany zeby nie wszyscy sobie czytali...

: 12 lut 2009, 22:05
autor: Ewa314
hej.to w końcu ja sie odezwałam.mam wielki problem.chlopak z ktorym byłam zostawił mnie w 3 miesiacy ciazy.juz na poczatku 3.Chciał abym juz sie do niego przeprowadzila a nie ma kasy bo nie pracuje narazie.ja mam szkole.klasa maturalna a on ma 26 lat wiec wydaje mi sie ze powinien myslec rozsadnie.skad dawałby mi na opłacenie np internatu.kazał mi sie odwrocic od rodziny.stawiał warunki.nie czulam sie z tym dobrze.powiedziałam mu ze ja nie odejde z domu.to jest moje pierwsze dziecko i nie poradzilabym sobie bez mamy ktora teraz bardzo mnie wspiera.on nie odzywał sie ponad miesiac a potem zadal mi pyrtanie czy jestesmy razem czy nie??to jest madre??rodzice chcieli aby przyjechal do domu porozmawiac ale najwidoczniej sie bał.zagroził mi ze po porodzie wezwie mnie do sądu i odbierze dziecko :ico_placzek: bardzo sie tego boje.w nocy podjezdza jakis samochod pod moj dom i pipczy i odjezdza...boje sie go.jest agresywny.poradzcie cos dziewczyny prosze :ico_placzek:

[ Dodano: 2009-02-12, 21:17 ]
nie poradze sobie sama :ico_placzek: