Strona 113 z 398

: 07 gru 2007, 10:38
autor: asiab
kamila_torun, mozesz ze spodniami ja juz 3 razy lezałam i wiem co u nas mozna a czego nie np nie wolno nosic w szpitalu bielizny :ico_zly:

: 07 gru 2007, 10:45
autor: emilia7895
ja zmykam się ubrać, bo coś zmarzłam, zajrzę do Was później

: 07 gru 2007, 10:46
autor: kamila_torun
asiab, no nie zartuj..? jak to bielizny nie mozna miec..no wiecie co.. i ze co ja mam z gola cipucha latac? i bez cycnika? o nieee do porodu to oczywiste ale teraz o nie..to koniecznie zabieram pizame ze spodniami. mam taka nowsza, bo w lutym bylam w szpitalu na operacji kamicy woreczka zolciowego w prywatnym szpitalu i tam bylo super.. pomijajac oczywiscie operacje.. wycieli mi 136 kamykow wielkosci ziarnka grochu, a 2 byly wielkosci kostki do gry..takze troche zwirownia bylam :-D ale dzieki bogu zanim zaczelismy starac sie o syncia zrobilam kompleksowe badania.. no i wyszlo szydlo z worka.. cale szczescie bo teraz nie wyobrazam sobie miec takich atakow bedac w ciazy.

tak wiec wracajac do sprawy -> zabieram pizamke, wczoraj szlafrok sobie juz wypralam, teraz tylko jeszze po kapcie jakies nowe pojade..i nie wiem co jeszcze mam zabrac oprocz przyborow toaletowych.. wode mineralna? jablka? nie mam bladego pojecia..laski co myslicie?

: 07 gru 2007, 10:51
autor: asiab
wez sobie klapki do prysznica, oj nie wiem czy jabłuszka bedziesz mogla jest bo maja duzo cukru

: 07 gru 2007, 11:05
autor: kamila_torun
asiab, no to bez jablek..ale wode wezme bo to nie wiadomo czy na zawolanie dostane.. o klapkach to juz tez sobie predzej pomyslalam.

: 07 gru 2007, 11:08
autor: Madi
kamila-toruń, pewnie zabierz piżamkę...i to taką seksowną, aby tym pielęgniarkom oczy z zazdrości powychodziły :ico_oczko: bo to pewnie ich wymysł z brakiem bielizny :ico_puknij:
A stanik sobie noś, co im do tego :-) No i kosmetyki do malowania, abyś pięknie wyglądała, to cię szybko wypuszczą :ico_oczko: :ico_brawa_01: Trzymam kciuki

: 07 gru 2007, 11:25
autor: kamila_torun
Madi, dzieki kochana :-D niezmiernie ucieszyly mnie Twoje slowa :-) zaraz wlasnie bede miala robiana henne rzes..zeby wygladac jakos nawet bez makijazu.. ja z natury blondyna jestem i moje rzesy to biale jak mleko sa wiec ich nie widac, a henna sprawi ze bede czula sie ladniejsza :-D i czas mi szybciej minie :-D prawdaz no i koniecznie gazety..i ksiazki zabiore..zeby sie nie nudzic to heja.. ale pewnie bede plotkowac :-) buziaczki

: 07 gru 2007, 14:10
autor: Sylwia.O.
Kamila -troun trzymam kcuki napewno będzie dobrze. Bierz spokojnie bieliznę. Po porodzie to zawsze krzyczeli że nie zakładac majteczek no ale same powiedzcie tutaj się krwawi i co podpaskę sobie ręką trzymać :ico_puknij: pamiętam że zawsze na obchodzie nas ochrzaniali za te majtki no ale trudno. A tak jak do szpitala nie do porodu to spokojnie można w majteczkach i staniku. Zresztą co kraj to obyczaj.Weź sobie jeszcze może jakiś kubek do picia bo nie wiadomo czy dają. Ja też pamiętam że musiałam mieć własne sztućce.
U nas dziś pogoda okropna pada deszcyk i wieje wiatr.

: 07 gru 2007, 14:42
autor: Aneta 30
Hej melduje sie
normalnie jestem dzis taka senna ze :ico_szoking: a to wszystko przez te cisnienie
kamila_torun, kochana nic sie nie martw bedzie ok
co do jedzenia w swieta to niestety nie wszystko moge jesc ale ja mam swoj glukometr i mierze pomairy cukru jak mam nisko to jasne ze zjem cos malo slodkiego ale doslownie odrobine.Jak juz bedziesz miala ustawiona diete zobaczysz nie jest zle a do tego pewnie dostaniesz glukomert wiec sama bedziesz sobie robic pomary cukru.
Co do jablek mnie wolno zjesc jedo male jablko dziennie ale jest duze ograniczenie co do owocow.A gorna granice cukru po godzinnie mierząc od posilku to nie moze przekraczec 130 ale czasami mi sie zdazy wyzej :-D wtedy diabeolog wie ze cos zjadlam nie tak niestety nie da sie tego oszukac :-)
Zycze powodzenia a co do pizamki nie powinno byc problemu bo nie idziesz z przyczyn ginekologicznych tylko chodzi o cukry :-)

[ Dodano: 2007-12-07, 13:43 ]
Sylwia.O., umnie z pogodą to samo :ico_szoking:

: 07 gru 2007, 15:13
autor: Dona
Witam, kochane :ico_ciezarowka: W Trójmieście też brzydka pogoda. Miałam jechac po prezent dla chrześniaczki, ale nie chce mi sie nigdzie wychodzic. Chyba wezmę się za jakies porządki, ale to raczej wieczorkiem. Moj mąż idzie na wieczór kawalerski, więc ja też muszę zapewnic sobie jakies atrakcje.

kamila_torun, na pewno wszystko będzie ok, w każdym razie trzymam kciuki. O, własnie teraz moja dzidzia mnie kopnęła, to pewnie oznaczało "ja też". Trzymaj sie, kochana :588: