: 19 cze 2010, 12:49
halo,halo!
Dziś mój termin a tu nic.Nie udalo się jednak pojechac na zakupy !Za to wyciągnęłam mężulka na długi spacer!!!
Dziewczyny piszą mi,że mogę sobie jeszcze poczekać.Jedna urodziła 5 czerwca i była dziewięć dni po terminie.ojjojjoj
Tata dzwoni do mnie codziennie i pyta czy już? Zapomniał już pewnie,że to tak nie idzie łatwo :ico_haha_01
Mąż będzie razem ze mną przy porodzie,tak sobie postanowił...no ale zobaczymy czy da radę.Boję się,że spanikuje,hihi Napewno to fajne uczucie zobaczyć swoje malństwo tak zaraz po narodzinkach.To super,że twój mąż nie bał się trzymać maleństwa w ramionach.Bardzo bym chciała,żeby mój mąż też pomagał i nie miał obaw...Jak to się mówi-wszystko wyjdzie w praniu.
Miłego popołudnia!!!
pozdrowionka
Dziś mój termin a tu nic.Nie udalo się jednak pojechac na zakupy !Za to wyciągnęłam mężulka na długi spacer!!!
Dziewczyny piszą mi,że mogę sobie jeszcze poczekać.Jedna urodziła 5 czerwca i była dziewięć dni po terminie.ojjojjoj
Tata dzwoni do mnie codziennie i pyta czy już? Zapomniał już pewnie,że to tak nie idzie łatwo :ico_haha_01
Mąż będzie razem ze mną przy porodzie,tak sobie postanowił...no ale zobaczymy czy da radę.Boję się,że spanikuje,hihi Napewno to fajne uczucie zobaczyć swoje malństwo tak zaraz po narodzinkach.To super,że twój mąż nie bał się trzymać maleństwa w ramionach.Bardzo bym chciała,żeby mój mąż też pomagał i nie miał obaw...Jak to się mówi-wszystko wyjdzie w praniu.
Miłego popołudnia!!!
pozdrowionka