Sajurka i Rybka brzuszki śliczne
ja jakaś osłabiona jestem, znów

poleżałam, bo usnąc nie mogłam, ale trochę siły nabrałam Dada się kimnął i jest ok, za to mężu dzwonił i rzucił, że może 18-19 będzie w domu - kurde cała dniówka samotna... ehh
u nas pogoda piękna, ale wieje, ale mimo to siedze z Damianem na polu, on trochu pobiega i nie nudzi mu się tak ze mną
Biniu kochana, trzymam kciuki i może coś się samo ruszy w nocy w szpitalu

w każdym bądź razie aby poszło jak najszybciej i w miarę bezboleśnie
biniu_s napisał/a:
pyszna karkóweczka, pierś z kurczaka..., mniam
- oj tez bym zjadla,a jak sie karmi to mozna z grilla takie rzeczy???Chyba mozna,nie?
można, grillowe jedzenie jedno z lepszych wiadomo zależy co i jak przyrządzane, ale raczej przeciwwskazań nie ma
