Strona 114 z 329

Re: Jesień mamy wita 2013

: 31 maja 2013, 21:47
autor: szkieletorek
Szkieletorku jak córcia ? Lepiej?
Corcia wydaje mi się że lepiej.Na pewno nie jest tak jak było ani gorzej.Jednak nadal sa takie luźniejsze troszkę. Jutro zobaczę czy nadal będzie robić rzadsze to dam jej jeszcze jedną saszetkę smecty i ugotuje chuda zupkę z ryżem i warzywami.Juz 2 dni je tylko jabłko i marchwiankę.Buntuje mi sie.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 31 maja 2013, 21:48
autor: szkieletorek
Ja dziś dostałam skurczy
Ojjj daj znać jak tylko będziesz na komp.
Ale będzie dobrze , innej opcji nie ma.Choć rozumiem zdenerwowanie .Sama pewno bym włosy z nerwów rwała

Re: Jesień mamy wita 2013

: 31 maja 2013, 22:22
autor: edulita
narazie spokój tzn. bez skurczy bo ja mam stracha i powiem że jestem przerażona :ico_szoking: ale mam nadzieje że to tylko jednorazowy incydent i już sie nie powtórzy :ico_noniewiem:

Re: Jesień mamy wita 2013

: 31 maja 2013, 22:23
autor: edulita
szkieletorku - nie dziwie się córci jak byłam mała i miałam biegunkę a mama serwowała mi marchwiankę to z płaczem ja jadłam

Re: Jesień mamy wita 2013

: 31 maja 2013, 22:35
autor: szkieletorek
edulita wiem że to nie łatwe ale staraj się z całych sił nie denerwować bo stres i nerwy nie pomogą.A ja zaciskam kciuki bedzie dobrze.Dzidzia troszku postraszyła ale mamusia jej te psikusy wybaczy

Re: Jesień mamy wita 2013

: 01 cze 2013, 08:09
autor: spinka
Edulia łatwo mówić, ale staraj się nie denerwować. Tyle dzielnie wytrzymałaś, nie wstawaj, leż grzeczniutko i będzie dobrze. ALe melduj się regularnie.

Małgorzatka to dobrze, że dzieciaki ok :ico_sorki: Mogę zapytać gdzie pracujesz? Bo ja jakoś niekojarzę, a przecież powinnam :ico_wstydzioch:

Szkieletorku powolutku ale do przodu - grunt, że jest poprawa. Z tym kleikiem ryżowym spróbuj, smaczny, inny smak i związuje kupkę.

Wczoraj odebrałam przez internet wyniki i na szczęście te wstrętne leukocyty w końcu spadły, nadal są na 5 ale to nie jest już 15, mam kontynuować furaginę do 5 dni i jak będzie brzuszek bolał to jechać znowu do lekarza. ALe na szczęście jest poprawa i kamień spadł mi z serca :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: Pola u babci nocowała - sama chciała zostać, cóż dorośleje nam córeczka :-)

Re: Jesień mamy wita 2013

: 01 cze 2013, 09:11
autor: Małgorzatka

Małgorzatka to dobrze, że dzieciaki ok :ico_sorki: Mogę zapytać gdzie pracujesz? Bo ja jakoś niekojarzę, a przecież powinnam :ico_wstydzioch:

A ja jestem opiekunką środowiskową i opiekuję się chorymi (obłożnie i lżej) w ich domach. Dorabiam też jako opiekunka w domach pomocy społecznej.

Dobrze, że już lepiej z małą, że poprawa jest :ico_sorki:

Edulia kochana trzymaj się i w miarę możliwości nie denerwuj się bo to potęguje wszelkie dolegliwości i szczególnie skurcze.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 01 cze 2013, 09:52
autor: jenny1983
Dzień Dobry.
Spinka dobrze, że u Twojej córeczki już lepiej.
Szkieletorku u Twojej małej dobrze, że jest poprawa.
Edulita jak samopoczucie? Oj nawet wyobrażam sobie co czujesz jak u mnie coś nie tak też zaraz denerwuje się. Edulita masz coś zapisanego przeciwrozkurczowego, bo ja biorę fenoterol.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 01 cze 2013, 10:11
autor: szkieletorek
Ale pogoda .Buuu nic się nie chce.Mała nudzi się i wariuje.
Mąz o 4 pojechał na giełdę i wraca właśnie .Może gdzieś pojedziemy na kawę bo w domu oszaleć można.

Re: Jesień mamy wita 2013

: 01 cze 2013, 13:15
autor: BrodzikowaMama
hejka

jak tam babeczki? u Was tez pada?masakra pikniki sa w miescie ale nie ma jak wyjsc z domku.:( chyba z tego wszystkiego pojedziemy na "kulki" z Dziecmi

my mieslimy jechac gdzies 2 dwoje z M. ale nie wyszlo:( trudno....

za to dzien dziecka super-chlopcy zadowoleni z prezentow;) nawet dziewczynki dostaly tez-Bodziaki rozmowe :ico_pranko: :-D