Strona 114 z 333

: 01 wrz 2009, 19:51
autor: siunia
Chlopaki spia od 19, ale chyba tez cos nieciekawa noc sie zapowiada bo Nathan zasnal z 38 stop goraczki, dalam czopek, moze jednak jakos przespi ta noc :ico_sorki: :ico_sorki:
siunia, i co ? Jackson coś doradził??
hehehhe nawet do rozmowy nie doszlo tylko nie wiem czemu razem uciekalismy od kogos, hehhe
Blood Wars
ooo to w to jeszcze moj maz sie nie wciagnal
siunia to nas pocieszysla, dobrze ze chociaz przy 3 dziecku facet sie nawroci :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_oczko:
heheh, nie no tak stopniowo u ans poprawa byla, bo Milan sie urodzil 2 lata po slubie, potem Nathan, wiec jeszcze wieksze zaineteresowanie zyciem rodzinnym , no i przy 3 zobaczymy jak bedzie :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

MonikaSko, mi co ciaze robia badania na jaka mam grupe krwi, jak by cos mialo sie zmienic :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 02 wrz 2009, 07:39
autor: mikusia1
Witajcie
unas oki
tez mam skurcze łydek chyba zaczne łykac ten magnez :ico_oczko:
a co do mezow to ja witam w klubie hehe
myslalam ze ja mam innego ale co czytam to taki sam jak uwas :ico_olaboga: :ico_olaboga:
nieprzytuli,niepocaluje trzeba o wszystko poprosic :ico_placzek:

oini wogle nas nierozumieja ja tez sie czuje gruba i brzydka,mam rozstepy(to po pierwszej ciazy)cellulit i jeszcze te zylaki i tez widze ze moj oglada sie za innymi mlodymi laskami szczegolnie teraz jak jest jeszcze cieplo i one prawie rozebrane :ico_zly: :ico_zly:

ale co mam zrobic :ico_noniewiem:
chyba sie niezastrzele hehe

no i w nocy to spoac niemoge :ico_olaboga: bo krece sie zboku na bok i budze sie i zasnac niemoge :ico_placzek:
boli mnier kregoslup i kosc ogonowa
ale jeszcze troche i dam rade chyba :ico_noniewiem: :-D

w piatek ide na usg :-D :ico_brawa_01: juz niemoge sie doczekac hehe
pojde chyba z B o ile Wiki bedzie mogla przyjsc szybciej do świetlicy zapytam dzisiaj

Moja Wiki poszła od wczoraj do szkoly do zerówki i dzis pierwszyt raz zaraz wychodzimy do szkoly
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

bede potem buziaczki :-D

: 02 wrz 2009, 08:04
autor: PaulinaS
hej u nas OK
Skurcze łydek tez mnie dopadają, ale radzę sobie z tym ...

mnie niestety choroba dopadła, Filipek pierwszy zaczął chorować potem mąą, a na końcu wzięło mnie. Niestety bez antybiotyku się nie obejdzie :ico_olaboga:

: 02 wrz 2009, 08:19
autor: kilolek
mnie niestety choroba dopadła, Filipek pierwszy zaczął chorować potem mąą, a na końcu wzięło mnie. Niestety bez antybiotyku się nie obejdzie :ico_olaboga:
bardzo współczuję i życzę wszystkim duzo zdrowia

U mni trgedia, mały chyba wyczuwa, ze będę już niedługo miała dla niego mniej czasu, bo cały czas chce żebym przyy nim była, w coś się bawiłą, czytała albo spacerowąła za rączkę po pokoju(na dworze za nic nie da rączki). Nawet 1 minuty sam się nie pobawi. Kompletnie nic nie mogę zrobić, nawet teraz jedną ręka pisze do Was, a druga maluję ciuchcię. Już po mału mam dość :ico_noniewiem:

: 02 wrz 2009, 08:38
autor: karmelka
Ewka_82 ty powiedz twojemu mężowi,że ja niedalekow was mieszkam i przyjadę mu w tyłek nakopać jak nie będzie się tobą należycie opiekował,ma przytulać i pocieszać!!! Ja chociaż mam dopiero 27lat to w grudniu mamy 10.rocznicę ślubu i powiem ci że całkiem dobrze nam się układa:pomaga mi,zmywa,zkupy robi,przytluli jak trzeba,pocieszy,ale wkurzyć też potrafi.Ale generalnie jak nabroi to przeprosi i jest ok. Zrób z tym twoim chłopem porządek,bo jak dzidzi się urodzi to już nie będzie czasu :-)

: 02 wrz 2009, 08:52
autor: matikasia
Ale naklikałyście 3 strony przez cały dzionek. Widać super temat się znalazł:) wczoraj rano pisałam, a dziś mam już tyle do nadrobienia:)

Karmelka mój to najczęściej mówi, że sama wyszukuję problemy:)
Ja muszę mojego wreszcie jutro przyczaić i porozmawiać z nim ogólnie o życiu:)
Ale wczoraj sukces zmywarkę rozładował.
Ogólnie to chyba bym rozszarpała gdyby po pracy zasiadał od razu do jakieś gry. Jaka ciekawa by ona nie była. Mój też siedzi na kompie, ale buszuje na necie. Czyta jakieś artykuły, to siedzi na forum. Najczęściej chwile po pracy i potem dopiero na M jak Miłość. Także nie jest źle z tymi sprawami.

Wczoraj zakupy się udały. Lustra do kibelków są, szczotki do czyszczenia też, dywanik dla dzieci. Oczywiście autostrada (nie wiem czy Milenka się ucieszy:) wczoraj mąż zapakował pierwsze auto do nowego mieszkanka, a ja mogę wynosić powoli ze strychu resztę i układać i myć do nowych kartonów także już bliżej niż dalej:) za jakiś tydzień powinny przychodzić meble.

Kilolek dużo wytrwałości z małym życzę:)

Mikusia jak mała w szkole?

Ja też w nocy średnio śpię. Zasypiam niby dość szybko ok 22, ale jak pójdę siku to potem się męczę godzinkę czy dwie. I dziś w nocy też podbrzusze mnie pobolewało. Mam wrażenie jakbym ciągle czuwała, a nie spała. Szkoda, że tak jest póki mamy jeszcze szanse teraz pospać.

: 02 wrz 2009, 10:17
autor: mikusia1
Mikusia jak mała w szkole?
poplakała sie biedulka :ico_placzek:
pewnie stres ja zjadl i przerazona co ja tam czeka :ico_oczko:
no ale mysle ze sie przyzwyczai do nowej sytuacji

PaulinaS, zycze zdrowka :-D

mnie tez ostatnio cos katarek łapie mam zatkany nos i rano jak sie wysmarcze to z krwia :ico_noniewiem:

kilolek, mysle ze Kubus napewno odczuwa ze mamusia bedzie miec troszke mniej czasu dla niego i teraz moze to wykorzystuje i pewnoe na poczatku bedzie troszke ciezko ale pewnie bedziesz dzielic na dwoje swoja milosc i zainteresowanie
wiem ze bedzie ot ciezkie
bo mnie tez to czeka niestety ale chyba damy rade i niebedzie takz zle :-D :-D :-D

swoja droga tez sie zastanawiam jak to bedzie jak Zuzia juz bedzie na swiecie i jak Wiki zareaguje poki co cieszy sie ,caluje w brzuszek,przykalad raczke zeby poczuc jak kopie ale boje sie ze jak sie juz urodzi to bedzie mniejsze zainteresowanie i moze byc troszke zazdosna :ico_noniewiem:
no zoabczymy
ale mam plan ze chce zeby Wiki mi troszke pomagala przy siostrze swojej bede jej pozwalac aby myla ja troszke podczas kapieli,czy zeby podawala mi cos albo polezala jak bedzie chciec przy siostrze
juz sklada ciuszki heheh
no zobaczymy jak to bedzie w praktyce

matikasia, zycze udanej rozmowy z mezem
i fajnie ze zakupki sie udaly :-D :-D

acha a swoja droga moja B tez gra w gry jakies Plemiona i byl niedawno na zjezdzie w Tomaszowie Wlk.
i czasem tez mam dosc ze spedza wiecej czasu na te gry niz na obowiazki :ico_zly: :ico_zly:

ide poprasowac bo pogoda sie popsula zaczelo padac :ico_olaboga: to i nogo niebede mnie tak bolały
buziaki

: 02 wrz 2009, 10:32
autor: Patrycja.le
Hejka! Od dziś zapraszam wszystkie oczekujące mamusie na nowe odliczanko: http://www.naobcasach.pl/...opic.php?t=7499 Mam nadzieję że i tam Wam się spodoba.
Pozdrawiam

: 02 wrz 2009, 11:01
autor: matikasia
Ja też dziś poprasowałam i piorę powoli jakieś rzeczy ze strychu żeby w nowym mieszkanku tylko do szafek je poukładać. Potem na chwilkę się położyłam, bo aż się zmęczyłam tą robotą. A miałam jeszcze zrobić porządek w ubrankach Mateuszka i poodrzucać te nienadające się na jesień, ale to już chyba jutro. Teraz idziemy na dworek.

Wczoraj kupiłam 5 pieluch tetrowych. W netto są po 1,99 a normalnie tak za ok 2,50 więc zawsze to coś. Pieluszki już się suszą i to będzie koniec wyprawki:) jutro jak będzie pogoda wyszoruję wózek i fotelik do auta. Wczoraj kupiłam też chusteczki nawilżone pampers, kosmetyki do kąpieli i ciała. Nie przesadzałam. Tylko żel do ciała i włosków i kremik do ciałka i twarzy. Do tego mam z próbek od lekarza krem na odparzenia i sudocrem. Więcej chyba nam nie trzeba. Mateuszek wybrał też szczoteczkę do włosków, zaczepkę do smoczka, gruszkę do noska i butelkę do mleczka małą by pasowała do laktatora. Wszystko zielone lub niebieskie:)

Mikusia trzymam kciuki, by mała już nie płakała. To na pewno długo nie potrwa. Ona już duża pannica jest:)

Ja też się zastanawiam jak to będzie jak dzidzia się urodzi. Na razie Mati dotyka mi brzuszka. Nawet w sklepie jak go coś najdzie i mówi dzidziuś obudź się;) albo całuje brzuszek. Pomagał mi układać ubranka. Wybiera zakupy, a jutro mówi, że będzie wózek szorował. Także myślę, że jak będziemy swoje pociechy tak angażować do roli starszego rodzeństwa, to obejdzie się bez większych scen zazdrości;) i aby nie powróciły pampersy i picie mleka z butelki:)

: 02 wrz 2009, 11:58
autor: zaczarowana
Witam i ja. Ja nie mam jeszcze żadnego dzidziusia (prócz tego w brzuchu) więc sporo nerwów i stresu mnie ominie :ico_sorki:
Dziś jadę na zakupy i może w końcu coś kupię dla mojego kochanego maluszka....
Co do facetów, to jest super lek na nich, ale niestety trzeba nad tym dużo pracować i czytać w podręczniku tylko i wyłącznie dla KOBIET- "dlaczego mężczyźni kochają zołzy" Książka kosztuje jakieś 15 zł, ale jest rewelacyjna. Ukazuje świat facetów i przekształca na obraz widziany przez kobiety. Dostałam ją od kumpeli i powiem szczerze że naprawdę dużo daje. Mam nadzieję że jak moi rodzice przyjadą mnie odwiedzić to nie zapomną mi jej przywieść