Strona 114 z 255

: 01 paź 2010, 15:38
autor: Agnieszka26
Ale za to zobaczysz jak urodzisz i jeszcze odczekasz troszkę to rzucicie się na siebie...mmmm.... to dopiero będzie :ico_brawa_01:
Aż mi cisnienie skoczyło ufff :ico_wstydzioch: Jak pomyslałam co mu zrobie :-D A co do wpuszczania terminatora to nawet jak bym mogła to też bym się bała, mój Marcin ostatnio przeczytał jakis artykół bezpieczny seX i leci z drugiego pokoju kochnie kochanie gada to ja mu artykół na drugą strone i pokazałam kiedy nie wolno zasmucił sie biedaczek :ico_smiechbig:

: 01 paź 2010, 15:41
autor: buzok14
kochnie kochanie gada to ja mu artykół na drugą strone i pokazałam kiedy nie wolno zasmucił sie biedaczek
hehe nie dawaj mu papryki czerwonej do jedzenia, bo mój jak zje to... no jest katastrofa :ico_haha_01:

: 01 paź 2010, 15:54
autor: Agnieszka26
buzok14, Oj a ja dzisiaj na sniadanko sobie zażyczyłam do kanapek i jedlismy :ico_noniewiem: :-D

: 01 paź 2010, 15:59
autor: buzok14
buzok14, Oj a ja dzisiaj na sniadanko sobie zażyczyłam do kanapek i jedlismy
oj to będzie problem :ico_haha_01: . Nie no żartuje, przeciez nie każdy facet tak reaguje na papryczkę. Ja już wiem, że jak chcę mieć spokój to żadnej papryki :ico_nienie:

: 01 paź 2010, 15:59
autor: Agnieszka26
:ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 01 paź 2010, 16:03
autor: buzok14
coś mnie śpioch łapie :ico_spanko: . Ale jak się teraz położę to wstanę niewiadomo kiedy no i w nocy nie będę mogła spać :ico_noniewiem:

: 01 paź 2010, 19:14
autor: Agnieszka26
przyszłm się pożalic mam skurcze :ico_placzek: :ico_placzek: o 20.30 ide na monitoring moze nie ma tragedii :ico_sorki: :ico_olaboga: Siedze i sie stresuje moglam pojsc teraz ale na m musze czekac sama nie pojade :ico_placzek:

: 01 paź 2010, 20:00
autor: gaga22
Agnieszka26 może to tylko przepowiadające :ico_sorki: oby :ico_sorki: :ico_sorki:
daj znać co i jak

: 01 paź 2010, 20:33
autor: buzok14
Agnieszka trzymam kciukasy&&&, wiem, i czuje, że będzie dobrze.

: 01 paź 2010, 23:46
autor: zubelek
hej .

niby nie dźwigam ale musimy malować w tym starym domu,dziś już mam dość malowałam sama kuchnię później z M przedpokój i pokój a w niedzielę pomalujemy drugi bo jutro nie mam kiedy.Rany męczące zwłaszcza latanie po schodach...no ale nie da rady inaczej,we wtorek ktoś przyjdzie fotki robić ,dom już wystawiony na wynajem,ludzie przychodzą oglądać...za tydzień przenosimy graty...

jej Agnieszka co się dzieje?Mam nadzieję,że to tylko postraszyło,trzymaj się :ico_sorki: