- to tak jakby krok do przodu jestesHehe, pranie mi się skończyło prać. idę wieszać.
- dokladnieboska taka delikatna ale z charakterkiem
- obymam nadzieję że damy radę to zwalczyc na tym etapie
- e tam,dasz rade,tylko pilnuj zeby jej to wyplywalo,Zuzka miala 7 tygodni jak wrocilysmy z Dziekanowa z zapaleniem oskrzeli,tez mialysmy isc do szpitala ale udalo nam sie na lekach w domu A jak miala rezonas przed operacja,to sie okazalo na rezonansie,ze ona przeszla zapalenie pluc,nie oskrzeliże leczenie takiego malca jesty tylko wyłącznie dożylnie w szpitalu.
- u nas bylo -2 i auto do skrobaniato nocka też zimna była
niestety ale tak jest. Ja byłam chora jak Damian był malutki i się nie zaraził, właśnie dzięki przeciwciałom, noi też dlatego że my jesteśmy stosunkowo świadome i dodatkowo dbamy o higienę wtedy żeby przypadkiem na dziecko bakterii nie przenieśc, ale nie da się zapobiec zarażeniu od rodzeństwa, wystarczy kichnięcie, nawet jak nasi synkowie starają się buzie zatykac, to robią to jeszcze nie poradnie, więc wędruje wszytsko w powietrzu a taka kruszynka łapie :-(Położna mi mówiła że jakbym tylko ja była przeziebiona to mała by nie zalapała ode mnie bo dostaje moje przeciwciała ale że Franek chory to ją zaraził. Dzieci do 3 m-ca buduja swoją odporność tak mi powiedział
tylko broń Boże się nie obwiniaj, jesteś dobrą a założe się że i wspaniałą mamą, a że malutka załapała choróbsko nic na to kochana nie poradzisz, musisz dac radę, choc domyślam się, że nie jest łatwo...Robię wszystko by małej ulżyć
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość