Strona 1134 z 1428

: 26 mar 2012, 13:01
autor: jagodka24
ja brałam body z krótkim rękawem i pajacyki bo to mi najbardziej pasowało do ubierania
a ile? napewno z 5 sztuk bo a to się uleje a to przesika

: 26 mar 2012, 13:03
autor: agasio
O matko- gdzie wy rodzisie dziewczyny, co to za lekarze, gorzej niż weterynarze :ico_nienie: współczuję!!!

[ Dodano: 26-03-2012, 13:04 ]
A w moim szpitalu nic nie trzeba, daja wszystkie ubranka. nie najpiękniejsze, ale zawsze to wygoda, Trzeba tylko kosmetyki i pieluchy miec swoje.

: 26 mar 2012, 13:04
autor: iw_rybka
agasio, a jakie mialas dla niej kosmetyki?I w czym pralas ubranka?

A sztuczne mleko jej dalejsz?

: 26 mar 2012, 13:05
autor: agasio
Mnie wkurzala taka jedna neonatolog - przyszla i mi wymienia co Zuzka ma - porazenie splotu barkowego typu Erba,makrosomia plodu,hipoglikemia - trzeba podlaczyc pompe z glukoza,bo dziecku grozi spiaczka,powiekszona watroba,zoltaczka nie fizjologiczna - potrzeba naswietlen,podejrzenie uszkodzenia serduszka - za dwa dni kontrola kardiologiczna,powiekszone komory w glowce - USG do powtorzenia itp - a ja stoje i oczy takie i oczywiscie sie poryczalam - a ta sobie poszla i przyszla do mnie polozna i zaczela mnie pocieszac,ze ta babka jest taka rabnieta i ma takie podejscie,ze to wszystko co wymienila za kika dni bedzie juz nieaktualne,bo glukoza zlikwiduja hipoglikemie,naswietleniami zoltaczke,makrosomia to nic innego jak wielkosc Zuzi i to tez zejdzie - bo malutka byla napompowana przez ta moja cukrzyce nieleczona,watroba i te komory w glowce,to przy tych innych dolegliwoasciach,jest skutek uboczny i nic zlego nie oznacza,a raczke bedziemy rehabilitowac - a do sluchania serduszka miala podlaczona taka czujke i bylo git,wiec tak naprawde mam sie nie martiwc,tylko cieszyc maluszkiem.

Ale co za wredna baba,gdyby mi to wszystko powiedzala tak,jak ta polozna,to zupelnie inaczej czlowiek,by to przyjal - a tak zaraz baby blue i wycie.
:ico_szoking: :588:

: 26 mar 2012, 13:05
autor: iw_rybka
Mad - u nas tez daja rozki szptalne ale ja jakos wole swoje,ubranka tez mozna od nich - ale moje duze dzieciaczki to jak z sierocinca w tym wygladaly i tez wole swoje :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

: 26 mar 2012, 13:07
autor: agasio
agasio, a jakie mialas dla niej kosmetyki?I w czym pralas ubranka?

A sztuczne mleko jej dalejsz?
do kąpieli używałam olitaum soft, ale w tamtym tygodniu mnie podkusiło i kupiłam jej szampon rumiankowy bobini i podejrzewam, ze stą te krostki :ico_wstydzioch:
mleka sztucznego nie używamy- na razie daje rady na cycusiu, zresztą widac po wadze;)
a ubranka prałam w dzidizusiu.

: 26 mar 2012, 13:07
autor: iw_rybka
:ico_szoking: :588:
- hehe,no mowie ci co mi ta babka tam nagadala na ta moja Zuzke,a teraz jaka piekna panna - 3 raz juz sie tak nie dam zalatwic,po tych przejsciach z Zuzia,juz chyba nikt mnie nie zagnie w tym szpitalu :ico_oczko: Oby.... :ico_sorki:

[ Dodano: 26-03-2012, 13:09 ]
agasio, hmm,to moze faktycznie po tej zmianie plynu :ico_sorki: Moj maly byl wysypany ale mamusia myslala,ze dziecko sie nie najada i mu Nan kupila - a pozniej sie okazalo,ze skaze bialkowa mial i nie dosc,ze wysypany,to jeszcze wymiotowal :ico_oczko:

: 26 mar 2012, 13:41
autor: Asieńka86
normalnie w szoku jestem, takie teksty w szpitalu :ico_szoking:
to co? to trzeba dobic i robimy nowe? :-D
dobry tekst :-D trzeba zapamiętać w razie W :ico_oczko:
A w moim szpitalu nic nie trzeba, daja wszystkie ubranka.
no to super, u nas od razu po urodzeniu- poproszę pampersa i ciuszki.. tylko rożki dają swoje, ale dzieci w nich wyglądają strasznie :ico_haha_01:
rybka to ja już męża przeszkoliłam- uszykowałam w komodzie na jednej półce ciuszki które może wziąć do szpitala, nauczyłam jak odróżnić śpiochy od pajaca itp, więc myślę że problemów nie będzie :ico_haha_02:
ja mam uszykowane w torbie 1 parę niedrapek, 2 pary skarpetek i 1 śpiochy z kaftanikiem+body na 56 i ten sam zestaw na 62, bo podejrzewam że mały może być za duży na 56 :ico_wstydzioch: a potem w razie co to mama dowiezie albo M, oboje wiedzą co i gdzie jest, więc chyba będzie dobrze..
no i zabezpieczyłam się i na pulpicie laptopa zapisałam co ma zrobić jak będę w szpitalu- ubrać pościel w łóżeczku itp no i łopatologicznie wytłumaczone co i gdzie leży jak będziemy wychodzić- przezorny zawsze ubezpieczony- bo z moim sklerotykiem to nigdy nie można być pewnym :-D
mama zuzi dobre wieści :ico_brawa_01:
a biedna biniu nadal czeka??

: 26 mar 2012, 13:46
autor: jagodka24
Asieńka86, ja bym wzieła wiecej sztuk ubranek jednak do szpitala
nie wiadomo jak to bedzie z porodem, kiedy i wogule
a doworzenie owszem ale to zawsze doworzenie a nie że masz przy sobie

: 26 mar 2012, 13:47
autor: evvelka
noo u mnie szpital o personel jest na wysokim poziomie, ale.. moja kolezanka ciuszkow nie odzyskała swoich z powrotem bo jak to polozna stwierdzila oddały do prania i sie zgubiły i kosmetykow tez nie oddały jej..;/

a w szpitalach to samemu sie malenstwa nie kapie i nie ubiera?? moze ta moja kolezanka to jakas niezdara i one wszytsko robiły..