Mati w tym roku przeszedl juz tyle chorob ze

mial grype zoladkowa w ostrej postaci,zapalenie gardla,niedawno znow jakis antybiotyk i katar od tygodnia...mam dosyc i fizycznie juz nie wyrabiam bo mala w nocy spac nie moze i psychicznie juz jestem wykonczona tym zamartwianiem
na dodatek jest mi starsznie smutno,dowiedzialam sie ze moja ciocia ma raka
