Strona 1138 z 1361

: 05 mar 2008, 12:13
autor: jagodka24
ewcik ale sie usmiałam normalnie jakby moi mi tak powiedzieli to bym parskneła smiechem
ale oni juz mieli takie zapedy ze np wezmą jagode na wakacje
mysleli ze podejme temat ale ja ich wyśmiałam i to ostro i dali sobie spokój

czoło juz mamy fioletowe i taka krecha jest ale ro raczej nie rozciecie bo by chyba krewka byla nie?
tatus juz wie i nawet na mnie nie krzyczał :) tylko pwoiedzial zebym sie nie martwila

: 05 mar 2008, 12:52
autor: KUlka
hej wszystkim !!!

u mnie niby piekne słonko ale snieg tez jest tzn topi sie i mokro jak cholara wszedzie ...

Massumi ładny domek ... :ico_oczko: moge odstapic komus moj .... do sprzatania oczywiscie hihihihihi

a moj Jakub ktory niedawno jeszcze był spiochem teraz spi po godzine dziennie ... ale za to w nocy mam 12 h spokoju ... ufff

: 05 mar 2008, 13:23
autor: zborra
Hej! ja tak szybko chciałam, ale moje dziecko się budzi...może się jeszcze uda...na razie

: 05 mar 2008, 13:37
autor: mama_Dominika
ladybird23 pisze:a co do tego godzenia sie w łózku, no u nas nie działa..ja wogole zauwazyłam ze nie mam ochoty na mojego meza ostatnio..


Ejj żeby tylko on tego nie przeczytał przypadkiem bo się chłop załamie :ico_oczko: :ico_oczko:

Dla Jagodki naszej ostatniej majóweczki buziaczki :ico_prezent: :ico_tort:

a tak wogóle to witam :ico_haha_02:

: 05 mar 2008, 13:38
autor: GLIZDUNIA
Kulka...to przypomnialas mi ze moja kiedys nie chciala tyle spac a teraz 2 razy dziennie po 2h spi i w nocy 11h.......czyli jestem zadowolona na maxa :-D

[ Dodano: 2008-03-05, 12:41 ]
Jagodka...wybacz cioci :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: ...moc zyczonek przesylamy....a mi sie zawsze myli ze Jagodka to z 6.06 :ico_puknij:

: 05 mar 2008, 13:48
autor: zborra
Wstała, z kupą...a teraz ma się bawić, ale jak widzi mnie przy kompie to chce słuchać Lily...wrrrrr..........zapuszczę jej mp3, może da chhwilkę na posta...
No oczywiście musi sprawdzić, czy Lily też widać...nie widać, ale jej to nie rpzeszkadza w przeszkadzaniu mamie... :ico_haha_01:

To piszę to co pamiętam..
Ewcik wkładam Hani butki, bo mam wszędzie panele i deski i ciężko jej wstawać...te durne absy w skarpetkach to się nie sprawdzają, więc lata w butkach...
Co do teściów, rodziców i ich spędzania czasu z dziećmi...Dlaczego aż tak bardzo oponujecie? ja może z teściami bym miała obawy Hanię zostawić, chociaż jak z nimi tylko to jeszcze ok, gorzej jakby była z nimi szwagierka,...to już bym miała stres wielki. Natomiast jeśli chodzi o moich rodziców, to nawet chętnie dałabym im Hanię na weekend. Bardzo jej z nimi dobrze i jestem pewna, że jadłaby i spała w swoich porach i nikt by jej nie kładł o 22...
Poza tym...Massumi ślicznie to wygląda...ale cieszę się, że u mnie słońce i mimo rannego przymrozku jest pogodnie i wiosennie.
Sikorko to miłego kupowania bucików i udanego wyjazdu...I nie sprzątaj tyle...
Irminko dobrze, że z Kingulą lepiej. Przykre tylko to jej cierpienie..zębiska cholerne, niech wyjdą szybko i będzie znów ok. Buziaki dla Was!!!

Nie pamiętam więcej i młoda mi nie daje szans...Pisałyście o rozwiązywaniu problemów w łóżku...po pierwsze nie mam ochoty na takie rozwiązania, bo to na krótką metę...a poza tym...nie widzę chęci z jego strony...zero. A ja komuś, dla kogo nie jestem atrakcyjna lub nie wiem co...nie będę się dawać w prezencie :ico_nienie: Jakoś przestało być miło...Nie sądziłam, że kiedyś sama to powiem...ale na seksie się nie da nic zbudować...Bo to się kiedyś skończy, a potem człowiek zauważa, że nie ma nawet o czym rozmawiać...nawet ochoty na rozmowę nei ma...Bez sensu...........

Lecę, za godzinę do pracy...na szczęście wszystko już gotowe, tylko się pomalować muszę...i głodna jestem dziś...przez te nerwy...zjadłabym czekoladkę...
Ok, miłego dnia moje panie...

[ Dodano: 2008-03-05, 12:50 ]
właśnie miałam przeczucie, że o kimś zapomniałam...przepraszam...
i gorące życzonka składam z moim łobuzem :ico_tort:
...śpiewamy właśnie pioseneczki dla dzieci

: 05 mar 2008, 13:50
autor: mama_Dominika
Ze spaniem Kingi to też nie narzekam, jak już zaśnie wieczorem to śpi do rana bez budzenia, a w dzien ok południa spi do 3 h a popołudniu to już krócej, ok godzinki albo i nie, ale to dobrze bo łatwiej zasypia wieczorem, ale i tak najwcześniej idzie spać o 22 :ico_haha_02: :ico_haha_02:

: 05 mar 2008, 14:23
autor: Ewcik
zborra, u dziedków Alicja nie będzie miała żadnych zakazów i dyscypliny (kurde zabrzmiało to jaby u mnie na baczność musiała chodzić), Teściowie nie rozumieją ze Ala ma już ustalony rytm dnia i że go przestrzegamy.
Ja mam w domu parkiet drewniany i młoda śmiga w skarpetkach. Na ABSy nie narzekam w miarę dobre mamy, ostatnio to nawet w rajstopkach samych śmigała i na bosaka. Butki na dwór już mamy, ale jeszcze nie miałam okazji ich wykorzystać, jak wychodzimy na spacerek to zakładam jej takie mięciutkie dla dzieci niechodzących...

polecam Wam fajną stronkę www.radiobajka.pl od 6 do 21 lecą bajki dla dzieci i piosenki dla dzieci. Rewelka. U nas non stop leci :-)

: 05 mar 2008, 14:45
autor: Patrycja.le
To i ja się w końcu przywitam
Co do nocowania maluchów u dziadków to ja Krystka zostawiam w czasie kiedy pracuję (czyli od pon. do środy) u mamy i wiem że ma tam dobrze i że wszyscy o niego dbają. Co prawda jeżdżę tam codziennie i bawię się z nim przynajmniej 2 godzinki ale nocuje tam. Teściowej raczej nie dałabym go nawet na 1 noc.

Jagódka synowo moja :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Ja już butki zakładam Krystkowi i chociaż trochę dziwnie mu się chodzi to na dwór zawsze wychodzi w butach i dzięki temu możemy sobie połazić.

Glizunia i mama_Dominika, jak ja Wam zazdroszczę tego przesypiana nocki. Ja to już nie pamiętam kiedy przespaliśmy całą nockę razem. Moje dziecko jest od paru dni strasznie nerwowe i nie da sobie dotknąć dziąselek. Mam nadzieję że jak już mu wyjdzie chociaż jeden ząb to wróci mój ukochany synek bo płakać mi się chce jak widzę jak on się bardzo męczy i budzi co godzinę w nocy. Na szczęście na któtką metę pomaga nurofen, ale przecież ile można podawać dziecku środków przeciwbólowych. :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

A było też coś o godzeniu. My to się raczej nie godzimy w łóżku. Raczej musimy się pogodzić inaczej bo jak jestem zła to za nic nie mam ochoty na seks, ale może on być dobrym deserkiem po pogodzeniu się. A ja mam niestety mniejszy apetyt na seks niż M. i czasem musi nieźle mnie namawiać żebym uległa :ico_wstydzioch:

Zborra ślicznie wyglądasz teraz :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Massumi u mnie co prawda śniegu nie ma, ale dzisiaj rano musiałam drapać szyby w samochodzie.

Doris co to za porządki? Masz tyle wolnego i nawet do nas nie zajrzysz? :ico_nienie:

: 05 mar 2008, 16:34
autor: kamizela
Uffffffffffffffffff doczytałam :ico_sorki: :ico_sorki:

Byłam rano po skierowanie, jutro zrobię wyniki i po południu skonsultuję je z lekarzem. Ciekawe czy to anemia :ico_noniewiem: Ciśnienie mam w normie a od tych zawrotów głowy to chodzę jak pijana :ico_olaboga:

Wczoraj zauważyłam, że u mojego dziecka pojawił się pierwszy pieprzyk - pod kolanem lewej nogi, ja mam pod kolanej prawej nogi :ico_oczko:

Jeśli chodzi o to, czy zostawiłabym Wiktorka z teściową na wekend - nie :ico_nienie: Ale tylko dlatego, że po pierwsze karmię go w nocy, po drugie zatęskniłabym się na śmierć :ico_oczko: W przyszłości na pewno nie omieszkam hehe.

Glizdunia ja mam tatuaż w okolicy krzyża / kości ogonowej i nie zmienił on swoich rozmiarów przez całą ciążę aż do chwili obecnej :-) Pytałaś o upadki - Wiktor jeszcze nie zaliczył takiego z łóżka ale czasami niewiele brakuje :ico_olaboga: Czasami śpi ze mną i śpiąc wędruje mi w górę łóżka :ico_olaboga:

Pogoda dziś u nas zmienna - raz pada śnieg, raz świeci słonko ale spacer zaliczony :ico_oczko:

Dla Jagódki sto lat :ico_oczko:

I nie wiem czy wszystkim odpisałam :ico_noniewiem: