Strona 1138 z 1305

: 21 gru 2008, 22:13
autor: milutka204
ja tez sie juz pożegnam dobranoc

: 21 gru 2008, 22:37
autor: Marcia77
a ja dopiero dotarłam..doczytałam Was a tu wszyscy pouciekali...my byliśmy u mamusi na objadku- rozdzieliliśmy dania wigilijne wiec jutro pokjade na jakies zakupy z tesciową..bo dzis to normalnie w markaetach masakra była :ico_olaboga: :ico_olaboga:

anankedawaj znac jak cos sie bedzie działo!!!!!

: 22 gru 2008, 00:00
autor: ananke
anankedawaj znac jak cos sie bedzie działo!!!!!
na razie się wyciszyło... :ico_sorki: :ico_noniewiem: ale jakby co..to zdążę napisać... choć zdaję sobie sprawę, że tak może się i rozkręcać z dwa tygodnie...

najgorsze jest to, że ja z Młodym nie pamiętam takich sensacji, jak obrzęki, bóle itd... ja wtedy w 35 tyg czułam się jeszcze względnie i w ogóle o porodzie nie myślałam.. a teraz się będzie ciągnęło pewnie grzecznie do terminu :ico_sorki:

no nic.. zmykam do wyrka.. jutro żadne z nas nie wstaje, więc byczymy się ile wlezie :-)

kolorowych senków :ico_ciezarowka:

: 22 gru 2008, 08:58
autor: gaga22
Dzień dobry, ja dziś z rana na chwilkę. Dziś o 14 mamy pogrzeb i jeszcze kilka rzeczy w związku z tym do załatwienia. Pogoda u mnie paskudna: leje, wieje i jest zimno.
na razie się wyciszyło... :ico_sorki: :ico_noniewiem: ale jakby co..to zdążę napisać... choć zdaję sobie sprawę, że tak może się i rozkręcać z dwa tygodnie...

najgorsze jest to, że ja z Młodym nie pamiętam takich sensacji, jak obrzęki, bóle itd... ja wtedy w 35 tyg czułam się jeszcze względnie i w ogóle o porodzie nie myślałam.. a teraz się będzie ciągnęło pewnie grzecznie do terminu :ico_sorki:
no to ja na razie jeszcze czuje się nawet lepiej niż względnie, chociaż jak wdrapie się na czwarte piętro do rodziców Bogdana to mam lekką zadyszkę, no i ciężko mi się obrócić na drugi bok w nocy. Co do obrzęków, to jak cały dzień za dużo się kręcę, to wieczorem mam lekko spuchnięte stopy :ico_noniewiem:

: 22 gru 2008, 09:11
autor: milutka204
Witam ja lece na ktg potem zakupy do mamy i wielkie sprzatanko

a dzis mialam taki skurcz w kosciach miednicy ze az jeczalam .... ii sie darlam;/

oki milego dnia !:)

a mnie palce spuchly u rak bo [ierscionki nie chcą wejsc dobrze ze isc sciagalam na noc

: 22 gru 2008, 09:42
autor: Beatris60
witam
zostawiłam dzis mała w domu, pewno mało dzieci w przedszkolu będzie, na przedstawieniu w sobote połowa chora była.

z planów nA dzis sprzatanie i prasowanie. obiad mam od mamy z wczoraj, ten co go nie chcielismy :ico_oczko:

: 22 gru 2008, 09:45
autor: Marcia77
witam z ranka..ja dzis na zakupy spozywcze sie udaje..jutro bedzie pieczenie i gotowanie :-D

mnie tez juz place popuchły u rąk i nogi tez-prawie kostek mi nie widac :ico_olaboga:

: 22 gru 2008, 10:50
autor: ananke
hej hej z rana....

noo, wiedziałam, że nie pośpię za długo z chłopem w łóżku.... a to sobie o 7mej z psem poszedł i wrócił do wyra lodowaty... a to łapkę na brzuch zapodał i jak dzidzia zaczęła fikać, to zaczął do niej gadać :ico_olaboga: :ico_zly: noo i tyle było z mojego spania... noo,chyba że chciał mieć więcej miejsca w łóżku, bo on dalej śpi :ico_olaboga:

gaga22, trzymaj się dziś szczególnie ciepło... :ico_sorki: i nie przemęczaj...

ja dziś w planach tylko byczenie się i robienie ciastek z Młodym :ico_sorki: Krzysiek będzie sprzątał i robi dzis obiadek :-D

: 22 gru 2008, 11:55
autor: secret25
Hej:)
Ja sie nie wyspałam,Bartunio coś cudował :ico_zly: ,pogoda tragiczna,zaś będzie się chciało cały dzień spać :ico_olaboga:
Witam ja lece na ktg
Daj znać czy akcja się posuwa do przodu :-D
ja dziś w planach tylko byczenie się i robienie ciastek z Młodym
Ja juz posprzątałam,potem będę sałatkę kroić,bo jarzynki już się gotują no i może poprasuje :ico_noniewiem: ,bo wczoraj nic z tego nie wyszło :-D
Miłego dnia wszystkim :ico_ciezarowka:

: 22 gru 2008, 12:56
autor: milutka204
istem :-D

ale nonono skurczu zadnego nie bylo a coi najsmieszniejsze lezalam godzinę bo pierwszy zapis wogole nie wyszedl cos sie popsulo ... kolejne ktg mam 30 grudnia i wtedy tez na wizyte mam sie pokazac... Klaudia wstrzymala sie i powiedziala ze dobrze ze jej w brzuszku mamy :-D

a ja u mamy jestem czekam na meza i w racam do siebie bo kurde w planach sprzatnie kibli i pokoi a kuchni tak ooo bo przeciez jutro tylko pieczenie kupilam 2 kg schabu i karczku i musze to upiec ale jeszcze nie wiem jak :-D