no Zuzia też w piątek była w przedszkolu, a jak się szykowaliśmy do kąpania to pierwsze znalazłam.Rano był jeszcze w przedszkolu
A jak synek znosił ospę?
Ja jestem zaskoczona, bo Zuzia nic nie narzekała, nic ją nie swędziało, nie drapała się. Tym bardziej jestem zaskoczona, bo ona z tych użalających się nad każdym "ziaziem"

To może i ja z nią jutro wyjdę.
[ Dodano: 04-04-2012, 17:03 ]
śmieję się, że pewno "wykończyła" resztę grupyRano był jeszcze w przedszkolu
