mazia***
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1232
Rejestracja: 04 paź 2007, 17:13

09 sty 2008, 16:35

OJJJJJJJJJJJJJJJJ jak ta moja dzis marudna godz. chodziłam z nią po dworze bo tak w domu marudziła a teraz ją położyłam może troche pośpi. :ico_olaboga: Ja jej smaruje też tymi żelami i chyba to wszystko do d..y wsadzić nic nie pomaga ale jak tak dalej będzie to też dostanie czopka :ico_szoking: zjadła 2 łyżeczki zupki i 2 łyzeczki kaszki i płacz :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Ela28
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 894
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:35

09 sty 2008, 16:58

czopki viburcol na ząbkowanie, bezpieczne bo homeoptyczne

[ Dodano: 2008-01-09, 16:00 ]
a mojego Jasia tak to łojotokowe dziś wysypało, że mi się tylko płakać chce, cała klatka, brzuszek, kark, tylko się drapie, trzeba znowu do dermatologa, znowu dziś pół godz tylko pospał na cały dzień :ico_placzek: ja ju z nie mam siły :(

mazia***
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1232
Rejestracja: 04 paź 2007, 17:13

09 sty 2008, 17:33

Elus nie masz wdomu maści elekom często lekarz moim dziewczyną wypisuje taką, i schodzi im to. :-)

Awatar użytkownika
Ela28
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 894
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:35

09 sty 2008, 17:42

elocom to steryd, użyję jak nasza dermatolog zaleci w ostateczności, do tej pory działała maść z cynkiem, a teraz chyba przestaje :( zobaczymy co nasza dermatolog powie ale dzięki Maziu że chciałas pomóc

mazia***
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1232
Rejestracja: 04 paź 2007, 17:13

09 sty 2008, 17:56

Ja wiem ale powiem ci że moja martyna często tym jest smarowana , i nic jej nie jest a wiem że przechodzi :-)

[ Dodano: 2008-01-09, 16:57 ]
A maść z cynkiem wydaje mi się że zasusza,.

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

09 sty 2008, 18:00

Moja też dziś kikla chrosteczek mam na brzuszku, jutro idziemy sobie tak na rutynową kontrolę, zobaczyy może coś nowego pani dr nam zaleci, u nas kończyło się na zwykłych maściach. Wczoraj zaleczyłam jej małego liszajka exomega i pomogło :-D
Elu a może cos zjadł?

Awatar użytkownika
Ela28
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 894
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:35

09 sty 2008, 19:24

Asiu, jakbym miała znowu myśleć, że coś zjadł to jakbym cofnęła się na początek naszej koszmarnnej drogi po lekarzach, którzy mówli że to alergia pokarmowa i kazali nam dietę zaostrzać :( to ten łojotok pieprzony, który nam radość życia odbiera, lekarka mówiła że będą nawroty no i są :(
ja też kiedyś tej exomegi używałam i przez miesiąc pomagała Jasiowi ale potem przestała.

JAś już poszedł spać, był tak wymęczony dzisiejszym niespaniem, drapaniem się, płaczem, ciągle tylko do mnie na ręce i na kolanka, no i wykąpałam go i padł :(

Wiem, że są gorsze choroby i że ja straszny cienias jestem, że mnie tak łamie ten łojotok :(

A co do tego że ta masć z cynkiem wysusza - to prawda, łojotokok, więc nadmiar łoju - i trzeba to wysuszać, do tej pory działało super, lekarka powie, czemu przestało...

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

09 sty 2008, 19:33

Eluś jaki cienias?!?!Jesteś mamą i masz prawo byle drobnostką się martwić, to twoje dziecko i względem innych możesz być "egoistyczna". Pamietaj świata się nie uleczy, ale mozna jego część, dlatego dbasz o synka jak najlepiej potrafisz i nikt w to nie wątpi. Będzie dobrze zobaczysz. Współczuje maluszkowi że tak cierpi, wiem, ze czujesz się bezsilna, ale dasz radę. Gdyby co pisz jak Ci źle, pomożemy Cię z tego dołka wyciągnąć abys miała siły przetrwać! Buziak wielki dla Ciebie

Martiko pisz jak tam maluszki, jak Rózyczka?
Anetko wracaj do nas.

A ja kolejny raz siedze w domu cały dzień sama,smutaśno tak trohę....

Awatar użytkownika
Ela28
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 894
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:35

09 sty 2008, 19:44

Dziękuję Asiu,
jakby nie Wy to nie miałabym się komu wyżalić...
nie mogę ciągle wisieć na telefonie i mamie truć swoimi problemami...
zapisałam JAsia na piątek na 17.30. do naszej pani dermatolog,
ciekawe jak noc dziś minie, jak go to tak swędzi to może budzić się i płakać,
jaki on jest z tym biedny :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-01-09, 18:48 ]
Asiu - Ty też się trzymaj!
Szkoda, że tak deleko od siebie wszystkie mieszkamy...
ja niby z Maritką, Iwcią, Reeni blisko, a i tak się nie możemy spotkać,
blisko - a w sumie nie blisko, w tej Warszawce to wszędzie daleko!
że ja nie mogę mieszkać w Kozienicach tak jak moi rodzice :ico_placzek:
w głębi duszy zawsze będę małomiasteczkowa
już nie truję, idę ogarnąć mieszkanie

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

09 sty 2008, 19:50

Nie trujesz Eluśnie trujesz :-D
Ja idę po kawkę odkąd w domu trzymam reżim niskiej temp to wiecej kawy piję :ico_oczko:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość