: 06 sty 2008, 14:27
Hej
Co słychać, my zrobiliśmy obiadek - mielone i fryty - i teraz leżę, bo coś brzuszek mnie pobolewa
Wyspałam się dzisiaj jak zła, wstałam o 10.30
co w moim przypadku jest sporym wyczynem.
Nowa jak po balu?
Dziewczyny jak wasze samopoczucie w to niedzielne popołudnie ?

Co słychać, my zrobiliśmy obiadek - mielone i fryty - i teraz leżę, bo coś brzuszek mnie pobolewa


Nowa jak po balu?
Dziewczyny jak wasze samopoczucie w to niedzielne popołudnie ?