Strona 115 z 115

: 17 sie 2012, 18:34
autor: Magdalena_82
Dziewczyny a ja byłam ostatnio u lekarza bo mam bole stawów , no i chciał mi przepisać tabletki, powiedziałam mu że jeszcze karmię synka który za miesiąc skończy 2 lata, to mnie tak dziad skrytykował, że myslałam ze nie wytrzymam.
Pytam jak tak kurna można, przecież to moja i mojego synka osobista sprawa i nasz wybór...
gadał mi że krzywdę małemu robię, że do roku karmienie to świat i ludzie ? :ico_puknij:

I tak sie odstawiamy, bo do 2 latek chcemy juz calkiem się pożegnać, ale wiadomo że nie zrobimy tego tak odrazu.Mamy swój mały sukces bo Leoś zrozumiał że cycy spią w dzień :ico_haha_01:

Pozdrawiam wszystkie wytrwałe mamy i ich dzieciaczki :-)

: 22 sie 2012, 15:38
autor: Kornelia_12
Magdalena nie przejmuj sie to jakis konował był a nie lekarz. Ja karmiłam do 17 miesiąca. Mateuszek ma teraz 21 m-cy i jeszcze ani raz nie chorował poważnie i nie brał antybiotyku wiec nikt mi nie powie, ze długie karmienie nie ma poważnych zalet!

: 22 sie 2012, 16:22
autor: Ewelina0701
A ja chcialam karmic hm...nawet 2,5 roku tyle sobie wymarzylam a tu przyszedł stres, musielismy wrocic do szpitala z żółtaczka i po 2 miesiacach karmienia mleko sie skonczylo.

Re: Zwolenniczki karmienia piersią

: 12 mar 2013, 01:22
autor: stobejczyk
No a ja nawet nie wyszłam ze szpitala do domu, przenieśli mnie z porodówki na ginekologię a dziecko zostało na porodówce. Wyszłam dopiero w 10 dobie, dostawałam dziecko do karmienia 1 x dziennie.
Taka byłam nakręcona, że się zawzięłam. Dużo piłam i starałam się karmić co pół godziny. Wiedziałam, że tylko pobudzane piersi przez dziecko może przywrócic pokarm, którego miałam bardzo mało. Nie było łatwo, bałam się, że dziecko nie dojada, ale sie udało!!! Karmiłam do roku.

Re: Zwolenniczki karmienia piersią

: 19 mar 2013, 00:20
autor: mlodapolozna
Pisze tu, bo kieruję moją prośbę do kobiet po porodach, a takie własnie tu odnajduję.

Moja prośba dotyczy między innymi obecności ojca przy porodzie. Ku lepszej opiece, dla nas wszystkich.
Moje drogie Panie. Jestem położną, która własnie kończy studia. W związku z tym przeprowadzam ankietę na temat łagodzenia bólu porodowego. Zwracam się z prośba o jej uzupełnienie. Ja naprawdę robię to dla Was wszystkich, a by w przyszłości, gdy skończę studia służyć Wam pomocą całą sobą.
Będę wdzięczna za wypełnienie. Może wyglądać na długą, ale obiecuję, że w rzeczywistości wypełnia się ją błyskawicznie.
Oto ona, w pełni anonimowa:


Każda ankieta jest dla mnie niezwykle cenna.

Dziękuję.
link został usunięty a z ankieta zapraszam do właściwego działu

Re: Zwolenniczki karmienia piersią

: 08 kwie 2013, 11:12
autor: natalkaak
Jasne, że karmienie piersią ma masę zalet! Na logopedii przestrzegali nas jednak, że karmienie dziecka powyżej 1 roku może skutkować pojawieniem się u niego wad wymowy - przez ssanie nie kształci się właściwy odruch połykania, a potem mogą się pojawić wady wymowy. Pani profesor, która wypowiadała się na ten temat, powoływała się na różne badania, ale ja w sumie nie znam dziecka, u którego wystąpiły by negatywne skutki karmienia piersią w obrębie jamy ustnej, w sensie wad wymowy, krzywych zebów itp; może wy macie jakieś doświadczenia w tej mierze? Pozdrawiam :)

Re: Zwolenniczki karmienia piersią

: 24 kwie 2013, 10:22
autor: naniulka
Zgadzam się z natalkaak, karmienie serio jest super ;) piersi na początku oczywiście trochę bolą, brodawki mogą nawet krwawić, ale tak to ma to same zalety :) nie licząc tych zdrowotnych (dziecko ma potem niesamowitą odporność), ani praktycznych (nie trzeba nic gotować, szukać butelek, kupować mleka), ma masę zalet emocjonalnych - karmienie piersią wytwarza niesamowitą więź między dziudziusiem a mamą ;)