: 16 lut 2009, 17:35
ja już po masażu 
a za godzinkę mamy gości 
a za godzinkę mamy gości Forum dla kobiet | NaObcasach.pl
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
2009 - STYCZNIOWE i LUTOWE dzidziusie i mamusie
Strona 115 z 979
: 16 lut 2009, 18:33
bylismy u ksiedza ....byla dluga rozmowa no i poszedl niby nam na reke i ma byc koscielny z chrzcinami bez zadnej mszy
: 16 lut 2009, 18:36
milutka to jest skandalbylismy u ksiedza ....byla dluga rozmowa no i poszedl niby nam na reke i ma byc koscielny z chrzcinami bez zadnej mszy
co to średniowiecze mamy ???: 16 lut 2009, 18:43
ja bym sie nie zgodziła na cos takiego...byla dluga rozmowa no i poszedl niby nam na reke i ma byc koscielny z chrzcinami bez zadnej mszy
[ Dodano: 2009-02-16, 18:02 ]
czytam Was ale narazie nie ma czasu odpisac..martwię sie ze mała dostała jednak skaze białkowa..choc lekarka twierdziła ze to tradzik ale wtedy było tego duuuuzo mniej
mam nadzieje ze ksiądz u nas nie bedzie taki upierdliwy..bo my tez bez koscielnego jestesmy ale my nie mamy możliwosci go wziąć bo ja jestem po rowodzie a miałam slub koscielny..no zobaczymy w niedzile ma sie zamiar wybrac do koscioła i zapytac..
no i jeszcze smuteczek w domku..bo jutro nas opuszcza nasz psiak
: 16 lut 2009, 19:23
my nie mamy innego wyjscia ;/ jeszcze ciotka ma nam sprobowac zalatwic w innym kosciele a jak nie da rady to wezmiemy ten koscielny.... chociaz dobrze ze bez mszy i ceremoniija bym sie nie zgodziła na cos takiego...
buuno i jeszcze smuteczek w domku..bo jutro nas opuszcza nasz psiak
a moze jednak go zatrzymajcie: 16 lut 2009, 19:24
nie ma szans..musiałabym ciągle go pilnowac zeby małej cos niechcacy nie zrobil a ja na to nie mam nerwów..juz raz ja drapnał -miałam dosyca moze jednak go zatrzymajcie
: 16 lut 2009, 19:54
to fakt jezeli jest zagrozzeniem dla dziecka to nie ma co sie zastanawuac ... tylko to przykre bo sama mam psa ale on na szczescie zostal umamy i go widuje.....najgorzej to on sie bedzie czul ale Milenka najwazniejszanie ma szans..musiałabym ciągle go pilnowac zeby małej cos niechcacy nie zrobil a ja na to nie mam nerwów..juz raz ja drapnał -miałam dosyc
ja wzielam kapiel i trzymam mała jedna reka piszac :)
: 16 lut 2009, 20:18
goście właśnie poszli,zaraz będziemy kąpać synka
Marcia, no przykro, że pieska oddajesz, ale teraz najważniejsze jest dziecko
Marcia, no przykro, że pieska oddajesz, ale teraz najważniejsze jest dziecko
: 16 lut 2009, 21:38
no to jak na rękę jak ślub musicie brać???poszedl niby nam na reke i ma byc koscielny z chrzcinami
Marcia, co zrobić...my mamy pieska ale powiem szczerze że szkoda mi go, nie mamy dla niego wogóle czasu i tylko jeść dostaje i na podwórko jest wypuszczana, a kiedyś to nasza pupilka była....
mały śpi, ja seriale oglądam...
: 16 lut 2009, 22:57
hej hej
ja zalatany dzionek z dala od kompa... synuś starszy jutro juz idzie do szkoły i mu się przypomniało właśnie, dopiero, że ma zadanie domowe z religii i czytanie
noo, to pół dnia robiliśmy, bo oczywiście miał zadane tyle, żeby po trochę każdego z tych wolnych dni zrobić 
mój Mały cos niedomaga dziś... płacze wniebogłosy od kiedy zjadł i za cholerę nie wiemy, co mu jest
noo, mój Maksio też wariuje... szczególnie jak Norbert podchodzi do Alana...
[ Dodano: 2009-02-17, 07:59 ]
hej hej Kobietki i Maluszki
u nas noc ok ale ten wieczór był okropny wydaje mi się, że wczoraj Maluch dostał mało herbatki albo prawie wcale... może dlatego tak "walczył" z tym brzuszkiem... bo jak popuszczał bączków (co po herbatce około 30ml nie sprawiało mu problemów) to leżał spokojnie
ja w planach mam dzis wyprawić starszaka do szkoły, bo juz koniec wolnego potem doprowadzę chatę do użytku i idę na jeszcze dłuższy spacer po wczorajszym czuję się suprrr, więc dziś kontynuacja a tym bardziej, że sucha ta zima prawie (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć ) i muszę korzystać
ja zalatany dzionek z dala od kompa... synuś starszy jutro juz idzie do szkoły i mu się przypomniało właśnie, dopiero, że ma zadanie domowe z religii i czytanie
noo, to pół dnia robiliśmy, bo oczywiście miał zadane tyle, żeby po trochę każdego z tych wolnych dni zrobić mój Mały cos niedomaga dziś... płacze wniebogłosy od kiedy zjadł i za cholerę nie wiemy, co mu jest
noo, mój Maksio też wariuje... szczególnie jak Norbert podchodzi do Alana...
[ Dodano: 2009-02-17, 07:59 ]
hej hej Kobietki i Maluszki
u nas noc ok
ale ten wieczór był okropny wydaje mi się, że wczoraj Maluch dostał mało herbatki albo prawie wcale... może dlatego tak "walczył" z tym brzuszkiem... bo jak popuszczał bączków (co po herbatce około 30ml nie sprawiało mu problemów) to leżał spokojnie ja w planach mam dzis wyprawić starszaka do szkoły, bo juz koniec wolnego
potem doprowadzę chatę do użytku i idę na jeszcze dłuższy spacer po wczorajszym czuję się suprrr, więc dziś kontynuacja a tym bardziej, że sucha ta zima prawie (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć ) i muszę korzystać