: 14 wrz 2007, 22:13
scoiattolo84, też się zastanawiam jak z tą zabudową na wolnostojącej kuchence.
No to ja ci zazdroszczę, że twoje dziecko takie spokojne na spacerkach. A co do roczku to pierwsze słyszę, że sama mam upiec tort. Poza tym ja w ogóle jeszcze o tym nie myślę, chociaż moja teściowa już bardzo intensywnie i ma już wszystko zaplanowane o czym mnie ostatnio poinformowała. Ale jak chce to niech robi, chociaż tyle dla dziecka, bo zajmować się nim to nie lubi.
akerl, świetny obrazek w avatarze, widzę, że ci mały kucharz rośnie
magda75, może twoja Gabi nie będzie raczkować, tylko od razu zacznie chodzić. U nas na spacerach problem jest od dawna, bo babcia nosi dziecko na rękach i pcha wózek i mała myśli, że ze mną będzie tak samo.
No to ja ci zazdroszczę, że twoje dziecko takie spokojne na spacerkach. A co do roczku to pierwsze słyszę, że sama mam upiec tort. Poza tym ja w ogóle jeszcze o tym nie myślę, chociaż moja teściowa już bardzo intensywnie i ma już wszystko zaplanowane o czym mnie ostatnio poinformowała. Ale jak chce to niech robi, chociaż tyle dla dziecka, bo zajmować się nim to nie lubi.
akerl, świetny obrazek w avatarze, widzę, że ci mały kucharz rośnie
dorotaczekolada pisze:Mat ma zeby! nareszcie! 2 dolne jedynki ida! no i raczkuje juz normalnie. jak sie rozpedzi to nie idzie go dogonic!
magda75, może twoja Gabi nie będzie raczkować, tylko od razu zacznie chodzić. U nas na spacerach problem jest od dawna, bo babcia nosi dziecko na rękach i pcha wózek i mała myśli, że ze mną będzie tak samo.