



Ja dzis zmeczona,ciezka nocke mielismy.Synek budzil sie kilka razy z placzem i mowil,ze "pani za oknem jest i autka chce zabrac Andrzejowi"

Do tego bylam w sklepie i dostalam z kasztana w glowe,bo dzis pierwszy dzien jesieni i faktycznie jesienna pogoda - pochmurno i wiatr mocno wieje

Jak doszlam do miesnego to myslalam,ze sie przewroce,slabo mi sie zrobilo

Szkoda gadac...