: 23 wrz 2009, 14:10
Marcia77,
Ja dzis zmeczona,ciezka nocke mielismy.Synek budzil sie kilka razy z placzem i mowil,ze "pani za oknem jest i autka chce zabrac Andrzejowi" Koszmar,od 4-5 to wogole nie spalam,bo czuwalam,zeby byc przy nim jak sie obudzi.NIe wiem czy to pelnia byla?
Do tego bylam w sklepie i dostalam z kasztana w glowe,bo dzis pierwszy dzien jesieni i faktycznie jesienna pogoda - pochmurno i wiatr mocno wieje
Jak doszlam do miesnego to myslalam,ze sie przewroce,slabo mi sie zrobilo
Szkoda gadac...
Ja dzis zmeczona,ciezka nocke mielismy.Synek budzil sie kilka razy z placzem i mowil,ze "pani za oknem jest i autka chce zabrac Andrzejowi" Koszmar,od 4-5 to wogole nie spalam,bo czuwalam,zeby byc przy nim jak sie obudzi.NIe wiem czy to pelnia byla?
Do tego bylam w sklepie i dostalam z kasztana w glowe,bo dzis pierwszy dzien jesieni i faktycznie jesienna pogoda - pochmurno i wiatr mocno wieje
Jak doszlam do miesnego to myslalam,ze sie przewroce,slabo mi sie zrobilo
Szkoda gadac...