czesc, nie pisalam, bo sie zagotowalam
temperatura tutaj jest nie do zniesienia, caly dzien moglabym siedziec z glowa pod zimnym prysznicem... codziennie ponad 40 stopni, chyba wiecej nie musze mowic
przy takich temperaturach nawet myslec sie nie da, do tego ta alergia... no po prostu tylko sobie w leb strzelic
yoanna, sliczne zdjecia!! ale Ninie wlosy urosly, super ma te loczki!
gratulacje odnosnie znaleznia pracy, zapowiada sie fajnie, duza firma, ciekawa posada
mam nadzieje, ze Ci sie spodoba... idziesz na pelny etat? co z Nina?
u nas nie ma zmiluj sie, jezeli chodzi o czapke z daszkiem, Jasper musi ja nosic i nawet sie nie buntuje teraz (na poczatku oczywiscie ja sciagal), teraz jak mowie, ze idziemy na spacer, to przynosi buty i czapke hehe
wczoraj poszlam na nowa grupe, troche daleko, bo na koncu Gibraltaru (tzw. Europa point) - najbardziej wysunieta na poludnie czesc Gibraltaru, skad jest przepiekny widok na Ciesnine Gibraltarska i Maroko
pomieszczenie super, 4 pokoje (jadalnia, pokoj z pileczkami i zjezdzalniami, salon z sofami dla mam, pokoj z mnostwem zabawek), do tego podworko ze zjezdzalniami, kuchnia i lazienka... no full wypas, tylu fajnych zabawek w zyciu nie widzialam
i cena taka sama jak za grupe, na ktora do tej pory chodzilam.. czyli 1 funt (ok.5zl)
chyba zaczniemy tam chodzic, bo naprawde zachwycona jestem tym miejscem!!
lece przygotowac malemu obiadek, zrobilam mu lasagne
a ciekawe czemu Gie skasowala konto na n-k.... czy ktoras z Was z Nia ostatnio rozmawiala?