Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witamy nowe mamusie
Dorcia jak patrze na twoja Kasie to nawet nie moge sobie wyobrazic ze moja tez kiedys bedzie szla do szkoly. Dla mnie caly czas jest malutka :)
Co tam nawet przedszkola ciezko mi sobie wyobrazic
Swoja droga to fajnie miec dwojeczke dzieciaczkow

A ja mam teraz tydzien urlopiku i caly dzien siedze z Natalka. Ale ona cale dnie mnie nie widzi, przyzwyczaila sie do babci i teraz ja ciagle wola
Nie ma jak samej wychowywac dziecko w pierwszych latach
Moja idzie do wszystkich, jak mala cyganka w sklepie biega, ucieka mi, ludzi zaczepia, wola ich (np. krzyczy: pan).
Choc czesm potrafi tez byc przylepa

[ Dodano: 2007-09-03, 22:28 ]
kasiekk gratulacje

bozenka74 pisze:Maggie, sama jestem ciekawa, dzis lekarz potwierdził, że to chłopiec i to nawet duzy bo na 33 tyg waży 2311g. Jak tak dalej pójdzie to dociagnie do 4kg a ja jestem przerażona

To dobrze, ze chłopaczek rośnie, nie martw się, jak podrośnie to będą Cię z Antoplkiem na rękach nosić
Życzymy zdróweczka wszystkim chorowitkom.

Mój Antoś się juz całkiem tatusiowy zrobił, jak B wraca z praca to praktycznie nic nie może zrobić, bo Antoś zaprząta całą uwagę, chce się z Nim bawić, nie spuszcza Go ani na chwilkę ze wzroku, Teksni za Nim strasznie

matula1 pisze:kasiekk gratuluje! życze powodzenia w pracy! na pewno będzie dobrze
a gdzei w tym czasie będzie Kacperek, jak ty bedzeisz w pracy?

nie dziękuje
Kacper będzie z moja mama u nas w domku,mnie nie będzie od 9 do pok 14,on idzie spać ok 11 to będzie go musiała zabawić ze dwie godzinki przed spaniem,a potem jak wstanie to albo juz będe albo za chwilke dobrze ze z moja mamą

dzis troche dał jej popalić,wiecie ja rzadko go z kims zostawiam i on teraz próbuje na co moze se pozwolić z babcią musi mu wyznaczyc granice,bo inaczej to

uciekam spać papa

kasiekk a ten plan pracy to sama musisz sobie napisać??

Bożenka mati też był taki duży w tym tyg ciąży i ważył 3950, ale gdybym donosiła 2 tyg do terminu to jak nic ponad 4 by miał:)

Mati wczoraj po 17 miał gorączkę 38.38:( całą noc spał z nami i był gorący jak grzejnik. Stópeczki takie rozpalone. Teraz ba szczęście bawi się i gorączki nie ma. Najbardziej go męczy katarek. Kaszelek już mnie. Na 10.40 jedziemy do lekarza bo przecież jutro przed nami podróż do dziadka:)

dziewczyny - poradźcie - bo sama nie wiem co robić ....

Malwina od prawie miesiąca stała się małą złośniicą ... fakt ! zawsze była ruchliwa i wszędzie było jej pełno , ale od kilku tygodni szczypie, gryzie i bije mnie, Kacperka a rzadziej męża ... nie mam już na nią sposobu .... nie wiem co robić .... ignorowanie tego przez dłuższy czas - nic nie dało , "oddawanie" - tez nie pomaga .... mam jeszcze czekać aż samo przejdzie ??? próbowałam udawać że płaczę .... groizić palcem i mówić że tak nie wolno ... i nic - jak gryzła tak gryzie - jak szczypałai biła - tak dalej robi .... CO ROBIĆ ???

Aginka, Antoś jak gryzł to delikatnie uderzałam a w zasadzie klepałam go w policzek w momencie, kiedy właśnie gryzł i zaraz groziłam palcem tłumacząc, że nie wolno. Jak próbuje mnie uderzyć to łapie za rączkę i chwile przytrzymuję również tłumacząc, że tak nie wolno bo to boli. Nie wiem ile z tego rozumie, ale wydaje się, że sporo, bo skutkuje.
Najwięcej gryzł jak wychodziły mu ząbki i to chyba było główną przyczyną.

Dziewczyny dostalam propozycje pracy dodatkowej i to w domku:))))))
Ale sie ciesze,a malo tego mam znajoma ktora chce mnie wkrecic w statystowanie w filmach Jesli sie wszystko ulozy to dodatkowa kasiurka bedzie wpadac do kieszeni,a mala na tym nie ucierpi:))))))))))))

Alka wielkie gratulacje!!! ale ja bym chciała taką domową pracę albo gdzieś na kilka godzin tygodniowi. Może w czerwcu będę jak kasiekk starać sie do szkoły jako pedagog.

Kasiekk właśnie kiedy najlepiej starać się o przyjęcie? w czerwcu?

Właśnie wróciliśmy od lekarza. Mati ma zapalenie oskrzeli, wywalone migdały i czerwone spojówki. Antybiotyk na 7 dni ale na szczęście do domu jutro możemy jechać.

Witam!
Kacper dziś w nocy dał mi popalić,obudfził sie ok 3 i nie spał do ok 5,a pobudka juz o 7 masakra,nie wiem czy jakieś choróbsko go nie bierze bo jakis taki jest niewyraźny,nie chciał jeść śniadania,wypił tylko kubek jogurtu i nic więcej

Matikasia plan pisze sama,ale mam do wglądu poprzedni plan z zesżłego roku,napewno mój będzie podobny,bo przecież nic takiego sie nie zmienia,zadania podobne do realizacji,najperw daje go do zatwierdzenia do dyra.
Co do starania sie to chyba najlepiej juz chodzić maj-czerwiec bo juz wtedy wiedzą czy kogoś braknie na nowy rok szkolny,nie zaszkodzi pozostwiać dokumenty.

ja też jakaś nie bardzo,osłabiona coraz bardziej,jakieś przeziebienie czy grypa,nie wiem a w czwartek na badania jestem umówiona do lekarza

kasiekk dzięki... a tak swoją drogą to co jest z tymi choróbskami:(
ps. będę wdzięczna za taki planik na maila:)