Strona 116 z 752

: 07 sty 2008, 12:02
autor: Marta26
Ubrałam się, śmigam do sklepu, potem coś ogarnę w chałupce i może sie poucze , zrobie pomidorowa a na 15-ta gnam na lekcje. Papatki

[ Dodano: 2008-01-07, 11:06 ]
Od kasiulinki nie mam wieści, napisze dziś do niej, ale myslę że leza w szpitalu i tyle, jakby coś sie działo to by pisała. Jest na pewno pod dobrą opieka i opanowali sytuację. pewnie lezenie cały czas ja czeka :ico_olaboga:

: 07 sty 2008, 12:11
autor: spinka
Marta to pozdrów ją od nas. Owocnej nauki :ico_oczko:

: 07 sty 2008, 12:23
autor: NOWA
Hmm też byłam właśnie ciekawa, co u Kasiulinki słychac?

Pisałam wczesniej (w zerzartym poście :ico_zly: ) o ciśnieniu. Jakie macie?
Ja sobie niedawno zakupiłam sprzęt i teraz codziennie mierzę. Przeważnie mam ok. 110/60 (gin mówiła, że trochę niskie, ale lepsze takie niż wysokie), ale wczoraj np miałam 105/52, to rozkurczowe 52 trochę mnie zszokowało (nic dziwnego, że przespałam prawie cały dzień). Jak jest u Was?

Tuska sliczna fotka i brzuszek juz taki fajny okrąglutki :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-01-07, 11:25 ]
Marta mnie też czeka nauka i to bardzo intensywna :ico_olaboga: , ale też musze się pochwalić, że pierwsze zaliczenie mam już za sobą i do przodu :-)

: 07 sty 2008, 12:43
autor: Marta26
NOWA, moje cisnienie jest niby OK jak mierze w domu, bo od 110/65 do 130/ 75. Tylko jak mi w gabinecie mierzyła to miałam 140/80 ale ja mam chyba syndrom białego fartucha- na widok pielegniarki cisnienie mi skacze :ico_oczko: Ginka powiedziała że to sie zdarza i mam mierzyć w domu. zobaczymy jakie jutro mi wyjdzie bo jade na wizytę.
Co do zaliczen to ja nie mam tak ze piszemy na koniec semestru tylko jest to srednia ocen z kolosów no i mam na razie z słuchania zdane już wszystkie wiec zaliczenie pewne, a z innych jeszcze maja oddac koloski albo mamy pisać jakieś.

[ Dodano: 2008-01-07, 11:46 ]
Właśnie zrobiłam herbatke i poucze sie na fonetykę- mam z neta ściagniete materiały i musze nauczyć sie poprawnie czytać dialogi w takim tempie jak mówią angole i z odpowiednim akcentowaniem wyrazów itp. Oni mówia jak maszynki :ico_olaboga:

: 07 sty 2008, 13:02
autor: NOWA
U mnie niestety wszystkie zaliczenia i egzam. zostają na koniec i jak sie nie robi projektów systemetycznie (tak ja to jest w moim przypadku) to wszystko zostaje na raz i wtedy jest straszny zapiepsz. a najgorsze, że po pracy za wiele nie da się zrobic, a urlopu nie mogę brać, bo muszę mieć jak maleństwo się urodzi.
Ehh, mam nadzieję, że jakoś dam radę zaliczyć chociaż ten semestr.

: 07 sty 2008, 13:02
autor: spinka
Ja przed ciążą miałam niskie, bo ok 90/60 (70), a teraz mam stanowczo wyższe tak ok 130/ 90 więc spora zmiana.
Ja też mam jutro wizytę o 15.30, jestem w końcu pierwsza :ico_brawa_01: i chyba obejdzie się bez czekania :ico_sorki:
A dzisiaj chodzi u nas ksiądz po kolędzie, ale my do teściów pójdziemy, bo mój A nie ma ochoty sprzątać, więc luzik :-D

: 07 sty 2008, 13:05
autor: NOWA
Dla wszystkich pracujących mamuś, :ico_haha_01:
http://www.ubezpieczeniaspoleczne.pl/ka ... zynski.htm

: 07 sty 2008, 13:19
autor: Marta26
spinka, ładnie tak ksiedzu uciekać :ico_oczko: Ja będę sama przyjmowac w czwartek a strasznie go nie lubie :ico_noniewiem: ale przyjać trzeba, potem powie że mnie nie zna jak pójdziemy dziecko chrzcic :ico_puknij:
Ide robić zupe, nauka nic mi dzis nie idzie, jestem zmeczona po weekendzie :ico_oczko: :ico_oczko:

: 07 sty 2008, 13:19
autor: NOWA
Wyszło mi, (jak wszystko pójdzie zgodnie z planem :ico_oczko: ), ze urlop bedę mieć do 11 października, plus moje 21 dni wypoczynkowego to wyjdzie do konca października. Właśnie się dowiedziałam, ze nie załapię sie jeszcze w tym roku na pełnowymiarowy urlop :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: (26 dni)

: 07 sty 2008, 13:20
autor: spinka
Nowa fajna stronka, tylko, że u mnie jeszcze inaczej będzie, bo mi macierzyński na czas urlopu przypada (wakacje) więc ja go odbieram później czyli wrzesień październik, bo pisałam Wam chyba, że ja w przedszkolu pracuję, a teraz mam zamiar iść do mojej pani dyrektor na rozmowę i dowiedzieć się czy jest szansa, że do szkoły przejdę, trzymajcie za mnie kciuki!
Marta ja nie uciekam, po prostu księdza u teściów przyjmiemy :-D razem z nimi.

Nowa mi wyszło że do 7 października, ale tak jak pisałam przedłuży się jeszcze prawie o 2 miesiące :ico_oczko: