W kwestii ciuchów to ja chodziłam do 6 m-ca w swoich a poźniej kupiłam tylko spodnie, pożyczyłam jeden sweter od mamy drugi od teściowej, a koszulki brałam od Marka

Mamy mały problem z nonono Lenki. Nie wiem czemu sie odparzyła. Przewijam ją normalnie, nie bierze żadnych leków poza tymi co ma od urodzenia. Rozważałam opcje pieluch, ale ma nową paczkę od soboty i kiedyś już je miała. Nie wiem skąd to. Wczoraj ją przebrałam, zjadła i potem szybciutko zrobiła kupsko więc zabrałam się do przebierania i zobaczyłam że coś nie gra. Wietrzyłam ją dziś przez godzinę, posmarowałam kremikiem do buzi bo ma panthenol i mi bardzo ładnie załagodził nos jak miałam podrażniony od kataru więc może będzie lepiej. Jak nie to kupie inne pieluchy i zobaczymy.