Strona 116 z 197

: 15 sie 2008, 10:39
autor: blumek
wiola85, - to cudownie, że wszystko jest ok. A widzisz? Wszystkie mówiłuśmy że tak będzie :ico_ciezarowka: Brawo i gratulacje Jet dzielną mamusią.

U mnie dzis pochmurno ale mi to nie przeszkadza. Co prawda mieliśmy jechać nad morze ale w tym wypadku pjedziemy raczej do kina i na pyszne lody do najlepszej kawiarniw Szczecinie :ico_brawa_01: I chyba skocze do H&M byly tam piekne dresiki newborn, nie kupilam bo drogie (50pln chyba) ale od ka je zobaczyłam czesto o nich mysle :ico_haha_01:

Własnie Maja okopała mi lewego jajnka :ico_haha_01: ale to bolało :ico_szoking: A poza ty, w ogóle mi nie dokucz. My na 3d mam na 15go wrzesnia dopiero ale to szybko zleci.
Milego dnia, dziewczynki.

: 15 sie 2008, 13:19
autor: adia26
Byłam wczoraj poraz kolejny na badaniu usg3D (wiecie czemu, bo juz pisałam) no i lekarz mi powiedział, je wszystko jest juz wporzadku, zastawka serduszka dziecka uszczelniła sie i nie widzi on juz tam zadnych nieprawidłowosci.
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 15 sie 2008, 19:57
autor: JustynaiGabi
hejka dziewczyny... nie doczytałam że męczą Was już skurcze. Dla pocieszenia dodam że to pikuś przy porodzie..... znieczulenie jest przydatne przy długim... bo pomaga na tyle sie rozluźnić ze łatwiej wszystko idzie...(ja tak miałam) ale nie znaczy to że nic nie czujecie!!!!!!!!!!! czasem jest nie potrzebne bo to tak szybko idzie że naprawdę da sie wytrzymać a nagroda jest niesamowita!!!!!!!!!!!!!!
niewiem czy rozmawiałyście o towarzystwie podczas porodu??? u mnie był mąż i nie wyobrażam sobie żeby teraz było inaczej.... mam nadzieję ze się uda! mój poród nie należał do najłatwiejszych, wiec się chłopina napatrzył ale cały czas był obok mnie wiec nie byłam sama, a to bardzo ważne zwłaszcza jak się siedzi na porodówce 12 godz!!!!!!!!! był przy płodzeniu niech będzie przy porodzie!!!!!!!!!

: 15 sie 2008, 20:47
autor: adia26
u mnie był mąż i nie wyobrażam sobie żeby teraz było inaczej.... mam nadzieję ze się uda! mój poród nie należał do najłatwiejszych, wiec się chłopina napatrzył ale cały czas był obok mnie wiec nie byłam sama, a to bardzo ważne zwłaszcza jak się siedzi na porodówce 12 godz!!!!!!!!! był przy płodzeniu niech będzie przy porodzie!!!!!!!!!
hahaha dokladnie u mnie tez moj bedzie nie chce byc sama :ico_nienie: ,a do tego ze rodze w Irlandi to tym bardziej bedzie mi potrzebny :ico_sorki:

: 16 sie 2008, 08:30
autor: yoanna
Dzien dobry :)
Dlugo do Was nie zagladalam, bo finalizujemy sprawy z mieszkaniem, a ze jest w stanie developerskim to wybieram plytki, wanny, kuchnie, szafy, meble, sofy itp bo wszysciutko trzeba kupic.
Stresuje sie coraz bardziej, mala coraz bardziej nieprzyjemnie wbija sie w zebra :/ wlasnie mi tam szaleje. Mysle nad porodem w wodzie ( u nas kosztuje to tylko 200zl a podobno duzo lepsze dla dziecka, przyjemniejsze dla matki ) ale musze porozmawiac o tym z lekarzem tak powaznie. Meza na pewno nie bedzie :D bo nie chce zeby na to patrzyl, wystarczy mi ze pol rodziny bedzie stalo na zewnatrz :/ swoja droga zaczynam sie bac o miejsce w szpitalu :) wszedzie jest przesyt, musza dostawiac lozka, tak to jest rodzic w wyzu :) jak bede rodzic na korytarzu zamiast w tym basenie z cieplutka woda to sie nie zdziwie :P
Nie moge sie doczekac az mala juz wyjdzie :) a z drugiej strony porod przeraza mnie tak bardzo ze mdlec mi sie chce na sama mysl, a jak czytam o porodach, znieczuleniach to :ico_olaboga:

: 16 sie 2008, 12:38
autor: wiola85
Co do porodów to ja wybieram rodzinny, chce zeby maz był przy mnie, zreszta on tez tego chce :-D racja był przy poczeciu to niech dotrzyma do finału :ico_haha_01:
Czesto twardnieje mi brzuch to chyba te skurcze o ktorych czytałam, bo nie jest to bolesne ale dziwne uczucie.
A tak odbiegajac od tematu to u nas wczoraj straszna burza była, normalnie koszmar :ico_olaboga: tylko czekalam kiedy zostane bez dachu nad głowa :ico_olaboga:

: 16 sie 2008, 13:05
autor: slonko2008
witajcie kochane u mnie straszna noc burza okropna była i jeszcze grad spadł normalnie szok, po spaniu dzisiaj wstaliśmy dopiero o 10 a wyglądało na dworze tak jakby dopiero 7 rano było , cały dzień pada i pada normalnie depresja . Antek ma tak mało miejsca ze już czuć go bardzo mocno jak się wierci .
wiola85, ja też wybieram się z Jasrkiem na porodówke najwyżej mi tam padnie ale niech wie jak to wygląda no i jeszcze jak wytrzyma będzie pępowine odcinał a to będzie pamiątka na całe życie :-D

: 16 sie 2008, 17:45
autor: adia26
witam was moj tez wybiera sie ze mna porodowke :-D nie chce byc tam sama onie :ico_nienie: , u mnie tez wstretna pogoda pada wieje i zimno ale to normalne na wyspach :ico_noniewiem:

: 16 sie 2008, 18:29
autor: mmarta81
:ico_noniewiem: u mnie tez super wiatr z deszczem :ico_puknij: lato nie ma co...
No ale moze to lepsze dla mnie niz upaly w tym stanie
I tak nogi popuchniete mam i coraz ciezej ze spaniem :ico_noniewiem:

: 16 sie 2008, 19:53
autor: wiola85
I tak nogi popuchniete mam i coraz ciezej ze spaniem
mnie to teraz zaczynaja dretwiec nogi, budze sie w nocy najczesciej bo łapie mnie skurcz i ciezko ze wstawaniem z lozka, stopy strasznie bola po długim lezeniu, a po za tym da sie przezyc :-D