Strona 116 z 189

: 26 paź 2010, 17:32
autor: aniaj84
jestem po wizycie

LEŻENIE !!!!!!!!!!!!!!

takie mam zalecenia!!!!!!!!!!!!!!!!
napisał mi tak na karteczce, powiesiłam sobie na lodówce :ico_noniewiem:
szyjka sie rozluźnia, główka strasznie uciska. Właśnie zauważyłam (i mu o tym powiedziałam), że tak mniej wiecej od ndz strasznie mi sie brzuch napina, boli jak na miesiączkę. Te bóle to takie miałam jak bym miała skurcze-coś podobnego jakbym rodziła.
zapisał mi luteine dopochwowo 2 tabletki 2 razy dziennie
magnez i jakies kwasy omega med-drogie jak cholera bo 37 zł :ico_olaboga:
zostawiłam w aptece 62 zł, no ale oby nic sie nie działo :ico_sorki:
robił mi usg. zrobiło mi sie gorąco jak nie wiem....
mierzył, liczył i cisza.....pytam czy wszystko w porządku a on mi mówi "...nigdy nie wiadomo czy wszystko dobrze, ale to co bada jest w porządku......" bez komentarza.....ale potem mówił że wszystko ok.Zresztą gdyby coś nie teges było to by mi powiedział no nie....?
następna wizyta za 2 tyg 9 listopada :ico_sorki:

pojechałam jeszcze kupić młodemu kurtkę bo tą co miał z lumpka to taka trochę sprana i stwierdziłam, że mu jeszcze kupię....120 zł....masakra jakaś....a do wypłaty 2 tyg :ico_noniewiem: :ico_olaboga:

jestem zła
2 tyg kupiłam w necie wieszaki na korytarz i kurna jeszcze ich nie mam :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: zła jestem bo sie w szafie nie mieszcze z kurtkami :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

a wy co porabiacie dzisiaj....?

: 26 paź 2010, 18:42
autor: madziorka hihi
Ania kurcze a tak sie dobrze czulas i poszalalas i teraz lezenie?
moze to sie jeszcze zmieni co?
czujesz sie gorzej?
miejmy nadzieje ze gin sie nie myli i niepotrzebnie cie nie stresuje i nie ogranicza

ja poprzedniemu nie uwierzylabym w ogole
ale obecnemu ufam
i licze sie z jego zdaniem

uwazaaj na siebie!!

[ Dodano: 2010-10-26, 18:44 ]
Magda no to rzeczywiscie niespodzianka bedzie u was hehe
u nas na razie plec tylko raz stwierdzona a ja nawet nie poddaje jej w watpliwosc
nastwilismy sie na chlopaka
od poczatku
i nawet gdyby mi gin powiedzial ze to dziewczynka to nie uwierzylabym...

u nas bankowo chlopak!!!

ale taka niespodzianka tez ma swoje plusy
przezywalismy to z Leonkiem
dodatkowa adrenalina!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 26 paź 2010, 20:04
autor: aniaj84
madziorka hihi, no obawiam sie że te moje sobotnio-niedzielne szaleństwo wyszło.....
tak naprawde czuje sie gorzej..
tzn częściej mi sie brzuch napina i twardnieje
czasami nawet chodzić nie mogę bo czuje skurcze, tzn chyba to są skurcze :ico_noniewiem:
a płci tym razem widać nie było, szkoda....

: 26 paź 2010, 20:12
autor: madziorka hihi
Ania odpoczniesz teraz i bedzie dobrze!!!

: 27 paź 2010, 07:45
autor: herbaciana
hej,ja tak na szybko
1780g i jemy z butelki ;)

więcej napisze jak ze szpitala wróce :ico_haha_02:

: 27 paź 2010, 09:30
autor: magda7
herbaciana, gratuluję :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Jak czytam twoje wypowiedzi odnosnie wagi dziecka to się uśmiecham, bo za każdym razem jak piszesz to wychodzi na to że moje dziecko które jest w brzuchu waży tyle samo co Twoje na świecie. Więc chyba Twoja niunia przybiera dobrze bo tyle ile by przybierała w brzuchu :-) :-)
Bo chyba mamy dokładnie ten sam tydzień ciąży.

aniaj84, witam w gronie leżących. Dasz rade, leżenie bardzo bardzo pomaga. Też biorę ciągle luteinę 2x2

Kruszynko Pani doktor nic nie powiedziała specjalnego na to moje złe samopoczucie, aczkolwiek zastanawiała się czy robić usg czy dać mnie od razu na izbę przyjęć. Jak się położyłam to mi przeszło. Zresztą i tak na izbie by mi robili usg, bo zawsze robią jak jest cos nie tak.
Dziś mam wizytę u mojej Pani doktor to jej wszytko opowiem, zobaczymy co ona na to.

Życze miłego dnia i pozdrawiam.

: 27 paź 2010, 14:54
autor: herbaciana
Madzia na to wychodzi,choć dziś już moja niunia waży...uwaga...1860g!
i ja tam nic nie chce mówić ale diety MK nie mam,jem normalnie,pije sporo i nadal biore witaminki...mam swoje nałogi,po-ciążowe zachcianki,mało snu,dużo stresu i w żaden sposób nie odbija się to na dziecku.i jak ktoś wam kiedyś,w grudniu,powie-nie jedz tego śmego i owego to strzelcie w ryj.pomidory?prosze bardzo-połówka,nie kilo! cebula?plasterek.mleko-na początek szklanka(teraz dobijam do 2l na dzień) kawa?2-rano i wieczorem.niunia nie ma na nic alergii(no chyba że na pieluchy happy i hugissy).nie ma kolek.ładnie podnosi już główkę leżąc na brzuszku,wodzi za mną oczkami i chichra się cały czas.jest przesłodka
pije 44ml na raz-no cóz moja córka tak samo żercza jak ja :D

: 27 paź 2010, 15:48
autor: kruszynka05
Hej!!!
aniaj84, odpoczniesz i napewno bedzie dobrze;) tylko sie oszczedzaj i lez jak Ci lekarz kazal.... troche dziwne wypowiedzi Twojego lekarza... bo mnie by zestresowal tylko takim gadaniem... no ale moze tak juz ma... no ale dobrze ze potem powiedzial ze ok... a mysle ze jekby cos byla nie tak to napewno by powiedzial.

herbaciana, no to super! Malutka ladnie przybiera na wadze;) w ogole ciesze sie jak piszesz o swojej niuni...
a co do jedzenia to ostatnio rozmawialam z polozna o tym i ona tez mowila ze to nie powinno byc tak ze nagle przechodzisz na drastyczna diete i przestajesz wiele rzeczy jesc b przeciez cala ciaze jesz normalnie i dziecko je razem z Toba... a pozniej to na zasadzie prob bo jak sie okaze ze dzieccko na cos zle reaguje to trzeba wyeliminowac i tyle i mozna byc na drastycznej diecie a dziecko i tak bedzie mialo kolki a mozna jesc prawie normalnie a nic nie bedzie... tylko tyle ze takie rzeczy co nas wzdymaja najwaznijsze zeby ograniczyc...
bratowa meza za kazdym razem jak sie spotykamy to mnie irytuje bo ciagle od niej slysze a jedz puki mozesz bo pozniej to prawie nic nie bedziesz mogla... ostatnio tak mnie wkurzyla tym gadaniem ze szok... no ale ogolnie szkoda nerwow...
wszystko wyjdzie w praniu;;)
oj ja nie moge sie doczekac jak nasze malenstwo bedzie sie smiac i w ogole jak bedzie juz z nami... no ale oby do grudnia...
magda7, napisz jak tam po wizycie u Twojej Pani doktor.

ja mialam dzis goscia... kolezanka przyszla rano i dopiero poszla za chwile Krzysiu konczy prace wiec bedzie dzwonil i za godzinke w domu... a pozniej sie zobaczy;)

Milego popoludnia i wieczoru;)

: 27 paź 2010, 17:04
autor: madziorka hihi
Herbaciania cudnie malutka rosnie!!! juz niedlugo i pewnie zabierzecie ja do domu. super
a z dieta masz racje
ja rodzilam w Uk
a tam w ogole o diecie nie mowia
kolki biora sie z nadmiaru polykanego powietrza podczas jedzenia...
no mozna wziac pod uwage jakaies ciezko strawne dania
z fasola kapusta itd
ale to nie kazdemu zaszkodzi

w UK posilek po porodzie to frytki, czy inne smazone dodatki., sok pomaranczowy
itd hehe

wiadomo ze tez lepiej nie przeginac w druga strone
i starac sie choc syfu nie jesc
choc czasem nie zaszkodzi

ja przez pierwsze 2 tyg troche uwazalam, ale nie jakos drastycznie
ale powoli wdrazalam nowe rzeczy
a potem jadlam doslownie wszystko i nigdy leeonowi nic nie bylo

pamietam wigilie na jego 5 miesiecy
kazdy posilek (nie lekki przeciez) zjadlam i luzik

takze nie ma co sie glodzic
bo z tego tez mleka moze nie byc za duzo. albo niezbyt tresciwe

znam wiele przypadkow gdzie mimo drasstycznej diety dziecko i tak cierpialo na bol brzuszka i kolki

: 27 paź 2010, 18:22
autor: herbaciana
Madzia-Madziorka hihihi ja po porodzie (właściwie w sobote w dniu wypisu) pierwsze co zrobiłam to kierunek mc'donald i hamburger hehehe:)
pewnie bóle brzuszka się zdarzą,nie twierdze,że nie.ale to nie powód,żeby jeść tylko chleb wasa i chrupki kukurydziane jak np.żona mojego kuzyna.jak ona dziecko wykarmiła nie wiem?fakt faktem wygląda jak szkieletor...