juz dawno sie tak nie stało. Wniosłam ja razem z wózkiem na góre i rozebrałam, połozyłam do łózeczka i dalej śpi 
, rano Szymek miał, potem o 13 
, odwołaliśmy kuzynostwo , bo mieli dziś do nas przyjść , ale mały chory, a ja nawet bym nie miała kiedy co przygotować, mąż dopiero z pracy wrócił, ja zaraz skoczę do tesco na zakupy, 
, pediatra zbadał i ok, gardo czerwone i przepisał antybiotyk, i znów będą cyrki, bo mały nie będzie chciał łykać, no ale musi, teraz sie przebudziłam po 24 i znów był rozpalony mierzę temp a tu 39,4 , dałam czopek na zbicie porobiłam zimne okłady, oby mu spadła 
, bo bardzo się martwię 
, dobrze, że chociaż trochę pije, ale ciekawi mnie od czego taka wysoka temp. 
, patrzałam w buźkę i ostatnia piątka mu wychoi, połowa tego zęba jes na wierzchu, a druga połowa jeszcze pod dziąsłem, widać, że ciężko będzie się jej przebić 
,ojeje wspołczuję.. zdrówka dla Szymusia..wiem co przezywasz bo jak milenka miaął taka tem to nie wiedziałąm co robic..u nas okazało sie to trzydniówkąa my gorączkujemy, o 17 byliśmy na pogotowiu, bo Szymek miał temp.39
a antybiotyk wtedy dostałą w zastrzykach bo nie chciałą tez pic u nas też się tak skończy, chciałam mu podać antybiotyk to się tak darł i od razu miał odruch wymiotny, pluł, wymuszał , a nawet nie włożyłam jeszcze strzykawki do buzi,: a antybiotyk wtedy dostałą w zastrzykach bo nie chciałą tez pic
:
.ale zmierzyłam niedawno, bo coś miał troszkę głowę gorącą i , źle odczytałam, myślałam, że ma 37,9 i dałam mu czopek, a potem mi coś nie grało zmierzyłam jeszcze raz i miał 37, niepotrzebnie mu podałam, w sumie to też jest lek przeciwbólowy, to może uśmierzy ból zęba czy gardła jeśli go boli ,
, widać ze Szymek ma apetyt :), też jest fanem ciuchci Tomek??? Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość
