Strona 1152 z 1361

: 07 mar 2008, 13:07
autor: ladybird23
kamizela no ale wiesz robi sie coraz cieplej, aj sobie nie wyobrazam Mili w wysokich butkach, bo przeciez noga sie zapoci..
ja chyba kupie cos w rodzaju tych co glizdunia pokazała..ale poczekam jeszcze z m-c..

my juz po jednym spacerku, ale pogoda dzis po prostu rozpieszcza, cieplutko nawet, przygotuje tylko obiad i zas ruszamy, pojdziemy tez zrobic niespodzianke tatusiowi i poczekamy na niego przed kopalnia, ale sie ucieszy, a szczegolnie jak wychodzi z jakimis kumplami jaki dumny idzie w nasza strone.. :-D

no to zmykam..

: 07 mar 2008, 13:08
autor: GLIZDUNIA
Kamizela...moja Maya nie je zwyklych zup niestety...bo dla nij samej gotowac to mi sie nie oplaca...my nie jemy zup...czasem jej ugotuje ,poporcjuje i zamrazam....ale mi to bardziej obiadek przypomina niz zupke bo na gesto robie.....no ale to z takich jedzonek jakby gestych zup to mala jadla barszczyk,brokulowa,brukselkową i pomidorowa jest w zamrazarce....no i kalafiorowa tez byla....

: 07 mar 2008, 13:12
autor: Ewcik
Kapuśniaczek
Składniki


* chude mięsko (indyk/ kurczak/ cielęcinka/ królik)
* 1 mała marchewka
* ½ pietruszki
* mały kawałek selera
* ½ pora
* koperek
* łyżeczka masła
* ½ ziemniaka
* czubata łyżka kapusty kwaszonej
* woda
* szczypta soli
* szczypta pieprzu
* szczypta majeranku


Niezbędne urządzenia kuchenne

* 2 garnuszki
* tarka
* nóż
* deska do krojenia


Sposób przyrządzenia

W garnuszku zagotuj wodę, na wrzątek wrzuć mięsko. Ugotuj i drobno posiekaj. Na tarce do jarzyn o grubych oczkach zetrzyj marchewkę, pietruszkę i selera. Pora i ziemniaka drobno pokrój. W garnuszku zagotuj wodę, na wrzątek wrzuć warzywa. Dodaj przyprawy i masło. Gotuj ok. 15 minut aż warzywa będą miękkie. Kapustę kwaszona drobno posiekaj. Dodaj kapustę do garnuszka zagotuj, posyp koperkiem i zupka gotowa.

: 07 mar 2008, 13:19
autor: kamizela
ewcik :ico_sorki: :ico_sorki: za przepis i dodanie mego smerfa do oficjalnej listy :ico_haha_01:

No ja gotuję małemu zupki - zajmuje mi to 20 minut :ico_haha_01: Ale jak mam lenia lub brak pomysłu to serwuję słoiczek i mały wcina :ico_haha_02:

: 07 mar 2008, 15:24
autor: GLIZDUNIA
Maya spala niecale 3 godziny...w szoku jestem...az sie martwilam czy wszystko ok...
wmiedzyczasie obejzalam fajny filmik...taki romantik typowy ....Wedding crushers...polecam ...
dziecko mi wstalo w swietnym humorku....idziemy zjesc zupke i moze na spacerek....

: 07 mar 2008, 16:22
autor: kamizela
Właśnie odebrałam wyniki - wszystkie wartości w normie, hemoglobina 13.8, cukier - 93 więc nie wiem skąd te zawroty głowy :ico_noniewiem:

Moje dziecko na spacerku z babą a ja idę myć włosy :ico_oczko:

: 07 mar 2008, 16:46
autor: Sikorka
Karol je zupy takie jak i my, tylko ja jemu i sobie nie zabielam śmietaną. Nie pasuje mu tylko za bardzo barszczyk czerwony, ale myślę że z czasem i do niego się przyzwyczai. A najlepiej i tak lubi drugie dania: ziemniaczki, mięsko gotowane albo pieczone i surówka z jabłka i marchewki to jego ulubione danie, chociaż klopsiki ostatnio robiłam w sosie to też mu bardzo smakowały.

A jeżeli chodzi o butki to proszę znalazłam parę wskazówek:

W jaki sposób dopasować odpowiednie obuwie?


Kiedy Twoje dziecko stawie pierwsze kroki

Podczas nauki chodzenia niezbędne dla dziecka jest miękkie podłoże elastycznego trzewika z cholewką, która sięga nieco powyżej kostki oraz z usztywnioną, zapewniającą stabilność piętką. Czubek bucika powinien być szeroki i wysoki, aby zapewnić dziecku prawidłowe ułożenie palców oraz ich swobodne poruszanie. Podeszwa powinna zapobiegać poślizgowi oraz być elastyczna. Takie obuwie nie powinno posiadać obcasa ani wkładki ortopedycznej, o ile nie zalecił jej lekarz.


Kiedy dziecko już chodzi

U dziecka, które porusza się już w miarę sprawnie, można zastosować półbuty i sandały, ale tylko w przypadku, kiedy bucik posiada sztywne zapięcie, które będzie zabezpieczało piętę przed przesuwaniem się na boki. Żeby przeciwdziałać zapadaniu się łuku przyśrodkowego należy pamiętać, aby część podeszwy pomiędzy obcasem a śródstopiem była sztywna.

Bucik powinien być o centymetr większy od stopy dziecka, zaokrąglony i wysoki z przodu, by umożliwić nieskrępowane ruchy palców. Skóra naturalna jest najodpowiedniejszym materiałem na dziecięce obuwie.


Odpowiedni rozmiar buta

W okresie od 12 do 30 miesiąca buty powinny być zmieniane co 3 miesiące. Między 3 a 6 rokiem życia buty powinny być kupowane średnio co 4 do 6 miesięcy.

Maksymalny rozmiar kupowanego obuwia powinien być co najwyżej o jeden rozmiar większy od długości stopy, co wystarczy na około 2 do 3 miesięcy. Za duże buty spowodują utratę stabilności a co za tym idzie przewracanie się dziecka.

: 07 mar 2008, 19:17
autor: jagodka24
moja tez uwielbia ogórkową ale ja dodaje ogórki dopiero pod koniec gotowanie wiec są miekkie
a takto niezbyt lubi moje gotowanie

: 07 mar 2008, 19:29
autor: zborra
Hej!
ja nawet nie czytam, bo nie mam siły...
stawiam :ico_tort: i dziękujemy za życzonka...A nasze dziecko wchodzi w nowy miesiąc chore!!! :ico_olaboga: :ico_placzek: Cały dzień wczoraj marudziła, wieczorem miała 37,8 gorączki, ale to luz...w nocy do 1ciągle płakała...zmierzyłam temperaturę...38,8!!! :ico_olaboga: piła herbatkę...i tak non stop płacze , noszenie, lulanie...bez sensu...w końcu jakoś mi usnęła na rękach i udało mi się z nią pospać prawie 2godzinki...O 6 wygladała ok, nawet w tej gorączce pokazywała swoje umiejętności...ale dla mnie stres jak diabli! bałam się usnąć, bo wiecie..bałam się rpzeoczyć ten krytyczny moment gorączkowy...Na szczęście jakoś przy tych 38,5 wytrzymaliśmy do rana...A potem telefony do lekarza znów itp..My nie mogliśmy pojechać, bo praca, więc dziadki na 14 dymali do lekarki. Mama twierdzi, że dzisiejsza wizyta nie była całkiem w porządku, bo lekrka niby jakaś zbyt pospieszna... :ico_noniewiem: Młoda osłuchowo ok, gardło niby ok, kataru i kaszlu nie ma...tylko gorączka cały dzień 38...już nie wiem..Mleko rano zwymiotowała...i nie mam mleka dawać, bo przy gorączce zawsze zwymiotuje niby. Więc je cały dzień kisiel, banana, jabłko, biszkopty, oczywiście wmuszane, bo nie bardzo...I nie wiem co jest??? trzydniówka???pewnie dopiero jak dostanie wysypki to się to okaże...Kurczę, mam dość...czuję się dziś jak żywy trup, jeszcze w pracy młyn miałam...No i planowaliśmy sobie rodzinny weekend, sprzątanie piwnicy..itp...i znów chu....

lecę, niestety nie mam siły czytać. Mam nadzieję, że w weekend dużo nie naklikacie i sobie dam radę nadrobić zaległości. Pochwalę się tylko , że Hania się dziś nauczyła pokazywać "jakie dobre" i przy jedzeniu klepie się po brzuszku!
A tu film z kłopotem :ico_haha_01: dziś ciagle wszystko pokazuje, kochana jest...mimo choroby taka mądra glowa...
http://pl.youtube.com/watch?v=-ZBs72PSCns
buziakI!!!

jak któraś może to proszę o smsa albo na G Gsugestie z diagnozą...ok? bo chyba już dziś nie wejdę

: 07 mar 2008, 23:09
autor: KUlka
moze to 3 dobowka ??
dziecko moze wymiotowac od goraczki .. zreszta białko sie scina... moj tez bardzo ciezko przeszedł 3 dobowke ... no i nie kazda konczy sie wysypka ........ a tem bardzo wysoka przy niej .........